Włoski dramat: bezrobocie rośnie drastycznie !

con "calkiem" non si capiva proprio? oppure da brava polacca non ti sei sforzata di capire?...o eventualmente non aveva proprio ma proprio nessun senso la frase con "calkiem"^?

Ja zaczynam o 9...
Poza tym zawsze bylam "nottambula" ;) Nie pamietam kiedy ostatnio poszlam spac przed polnoca... Chyba jak bylam chora!
Kazdy wiek ma swoje prawa. Szkoda czasu na spanie! W Polsce mowi sie "wyspie sie po smierci" :D

ecco perchè in Polonia alla sera è un mortorio :D

Domani non devi svegliarti presto?
Va' a letto! :P

mi bastano 5 ore. Mi accompagni? :P

ti serve una badante? ho visto che su questo forum c'è parecchia gente che cerca lavoro come badante :P

beh, con l'età ci sei :P

Roberto poczeka jak sie oglosza 20 letnie badanti

Dici? Ci sono solo 2 problemi... ho già un lavoro... e non sono brava a gestire gli anziani...
Ti serve l'assistenza notturna o basta la presenza? :P

ci sono già!:) e poi a me bastano per qualche ora a settimana.l'importante che sanno scopare bene...oltre a stirare.

di notte preferirei dormire Paola, magari un'assistenza diurna. Per quanto riguardo la non capacità con gli anziani, beh, allora dovrai entrare nella categoria con me ;)

Ma non so neanche stirare... tantomeno scopare (spazzare)! :P

e cosa sai fare...al limite mi potresti insegnare il polecco!

piuttosto!
per esempio so dirti quanto ti costerebbe una badante :)

oh vedi che alla fine siamo arrivati a una soluzione! allora si inizi pure con la lingua! :D
...una badante? uhm, quanto? dai 1800e lordi in su?

1800? :O se aggiungi un bel superminimo!

che mondo ;)

tempo pieno convivente ti costerà ca 1230 euro/mese (contributi e ratei inclusi)... Pensaci! ;D

beh,già più abbordabile!

vedi! adesso non ti resta che cominciare le ricerche!

Dzizas! Jutro znowu oczy na zapalki!!! :S Doba powinna miec co najmniej 30 godzin!

meglio se 34

ocho...ja zawsze myslam ze doba powinna miec 27 godzin..ale to bylo w warszawie..tu na wloskiej wsi czas plynie bystro ale duzo wolniej niz w stolicy :D

zalezy co sie robi ^^

Polscy imigranci nie są już mile widziani w UE

Dobre czasy i dla specjalistów, i dla pracowników fizycznych już były. Teraz drzwi do kariery za granicą są przed nami zamykane.
http://forsal.pl/artykuly/659110,polscy_imigranci_nie_sa_juz_mile_widziani_w_ue.html

Sette nie mozna generalizowac....dostaje srednio 1 oferte pracy na dzien odkad przyjechalam do Italii, ale nie w Italii tylko w innych krajach, glownie Szwajcaria, Austria, Niemcy (z Italii dostalam 4 oferty odkad tu jestem). W Irlandii dostawalam moze 1 oferte co drugi dzien tylko dlatego ze pracodawcy z Europy nie chcieli mnie rozwazyc bo "za daleko". Wszystko zalezy od tego co sie robi i jakie ma sie wyksztalcenie. Branza w ktorej ja pracuje to jedna z nie wielu gdszie jest wiecej miejsc pracy niz ludzi. Po pierwsze to waska branza a po drugie nie wiele krajow oferuje do tego wyksztalcenie. Jak by ktos nie wiedzial co studiowac, albo co robic w zyciu, albo chcialby sie przebranzowic to chetnie polece. Praca gwarantowana dozywotnio :)

ahahahaa...Blisko 2/3 młodych Polaków uważa, że za granicą wiodłoby im się lepiej. Nieznacznie wyższy wynik zanotowano jedynie we Włoszech – pokazał globalny
sondaż....

http://spoleczenstwo.newsweek.pl/polska-mlodziez-chcialaby-mieszkac-poza-polska,101279,1,1.html

az 68 proc mlodych Wlochow nie chce mieszkac w IT

myslalem 99%

W Brsci wszystkie kursy niemieckiego i angielskiego sa wykupione:) cos w tym jest, w Polsce podobnie - wiekszosc mlodych ludzi uczy sie jakiegos jezyka. Sama wyjechalam jeszcze przed obrona, chociaz nieco z innych przyczyn niz ekonomiczne:) Mysle ze to trend w wielu krajach. My Polacy jednak latwo sie przystosujemy na emigracji, latwiej niz inne narody. emigracje mamy w genach :)