Cytat: juliette83
Hmm skąd ja to znam? Też przeżyłam coś takiego,rozpadło się z mojej winy bo nie powiedzialam mu że jestem po rozwodzie i mam córe a on snuł plany wobec mnie....
Musze was przeprosic, nie przylozylam sie do lektury watka i pochopnie rozdawalam me cenne rady, wczoraj:) Przez te machanie mieczem z Sette i "Qua..", przegapilam ta wypowiedz, ktora teraz cytuje:)
Juliette, i ty chcesz jeszcze zemsty????
Przeciez ty go kupe czasu OSZUKIWALAS, to on jest prawdziwa ofiara, a ty ofiara losu:)))
No nie... Przepros go i wyjasnij to. Uwierz mi ze to jest najlepsza rada.
Miej teraz jaja, a jego jaja zostaw w spokoju:)