Sama jestem bita, poniżana i wyzywana przez Włocha od najgorszej
mam dopiero 19 lat i 7 miesięczną córkę, kiedy
pierwszy raz mnie uderzył było to tydzień przed
porodem miałam siniaka pod okiem i zakrywałam go
makijażem, teraz bije mnie codziennie, ma do mnie
ciągle jakie zarzuty, grozi mi ze zabierze mi
dziecko, zjadają mnie nerwy i chce popełnić
samobójstwo bo juz nie mam innego wyjścia nie wiem
co robić, nie ma sie kogo poradzić chce odejść!! Proszę niech ktoś napisze do mnie na adres:
[email]