szukam męża

Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 115
hmm...wiesz ja się jeszcze z czymś takim nie spotkalam,
sugerujesz ze się swatam z jakimiś obcokrajowcami???
czy żebym się zaczęla swatać....
jakoś nie mam ochoty
a o czym tam pisza????
jak nie placa..mi chcial jeden sycylijczyk placic jak, mu babe znajde..w morde dostal i tyle..sqrwesyny se mysla...
CzarnaMumba ja już kilka razy to widziałem. No skoro Twoja informacja jest na serio to ja poważnie potraktuje
nie prawda inf.
kobieta widzi! moze nie kazda, ale widzi ...:-))))
no ja myśle!że na serio
...I ŻYLI DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE... :D
kolezankaCzarnejMumby ano zyli długo i szczęśliwie. A Włoch sie nie obawiam bo na kilometr wyczuje Włocha z psełdoromantycznymi bajerami z rodem z brazylijskich seriali
ciekawe kto jeszcze sie lapie na ten bajer..hmm..bulgarki..moze rumunki..
mi chcial jeden sycylijczyk placic jak, mu babe
>znajde..w morde dostal i tyle..sqrwesyny se mysla...



a mocno?? :p
mangialardo no jeszce widze ze Rosjanki i Ukrainki
michele1 ja Włochowi co chciał zbajerować Polkę powiedziałem ze jest pociągający jak flegma że spluwaczki. Zaraz sie uciszył. A z tymi zaręczynami nad morzem to jest to typowy bajer Włoski. Podobnie jak nauka języka Polskiego przez cudzoziemców. Na Polkach to robi wrażenie.
haha... nie tylko... Skandynawki tez! inf, a jak Ty zdobywasz kobiety??? inni polscy mezczyzni tez mogliby sie pochwalic.
L>S no na pewno nie tym co wiekszość naszych rodaków nałogamii. Co to za facet który musi wypic aby byc radosnym
inf. no pocwal sie jak t zdobywasz plec piekna???
masz zawsze tyle do powiedzenia na temat tych "okrutnych" wlochow wiec powiedz nam jak jak ty to robisz!!!!
absolutnie nie wyobrazam sobie, zebym mogla dac sie poderwac facetowi, ktory jest pod wplywem alkoholu. jesli takie sa metody Polakow to nic dziwnego, ze wprowadzaja bykowe dla kawalerow po 30tce;) troche kasy z tego bedzie;)
Mala izka:) a nic szczególnego. Zapożyczyłem kilka elementów od Latynosów i Izraelczyków. Dodałem trochę polskich elementów i gotowe
ah czyli jednak musiales zapozyczyc pare elementow od "latynosow" bo sam nic nie potrafisz zdzialac???
ahhh...nie spodziewalabym sie tego!!!! i to jeszcze po tobie! ktory bez przerwy najezdza na jakto okresliles? "latynosow" tak???hahaha
ciao tutti;) a ja męża nie szukam... jeszcze się nie znalazł ani taki "latynos" ani "polak" ani przedstawiciel innej narodowości który by mnie zainteresował... bo "latynos" przesadza w zalotach... ubarwia je... i wychodzi z tego komedia... a "polak" zwykle nic nie robi... jakieś kino i tyle...;) hehe... a wogólne nie ma co szukać męża ani żony, jak się dwie osoby znajdą... pokochają... to nie trzeba zalotów...udawadniania niczego... to się czuje i tyle...

Aha! Inf. no jestm ciekawa...;) jakie masz metody.... bo chyba ich jeszcze niepoznałam...;) P. pozdr.:D
no wlasnie o to chodzi ze ta druga polowka nie chce sie znalezc...:/
czasami trzeba pomoc milosci i nakierowac ja na wlasciwa droge
Noooo Inf, gratuluję, po twoim całym teoretycznym przygotowaniu, myślę, że w końcu przyjdzie ci ochota, żeby wykazać się w praktyce. Napisz koniecznie, kiedy staniesz się mężczyzną, będziemy wszyscy świętować.
Aha, zapomniałbym, przy pierwszym razie może coś nie wypalić, ale nie przejmuj się, może kiedyś trafi ci się jeszcze nastepna okazja, kto wie :))
hey... najgorzej jak się szuka... a po co??? ja mam tyle zajęć związanych z pracą i zainteresowaniami ( hobby ), że nie mam czasu na jakieś szukanie... i to zwykle mnie ktoś znajduje... :D pozdr.
do mojej koleżanki- nie pisz tachich rzeczy bo ty wlaśnie uciekasz przed milością..............
Alidchen842 -> no wlasnie chociaz jedna ze stron musi szukac zeby znalezc ta druga polowe...
CzarnaMumba -> Klaudek ja wcale nie uciekam poprostu nie jestem pewna...
hehe... wcale nie musi... tak mi się napisało...że ktoś mnie akurat znalazł... ale mogę Cię zapewnić, że tamta druga strona też nie szukała...:D :) ale czy bycie z kimś jest jakimś wyznacznikiem Twojego szczęścia... najpierw człowiek powinnen być szczęśliwy sam ze sobą... a potem...:)
czyli w Twoim przypadku bylo to poprostu przeznaczenie,
alez ja wcale nie mowie ze nie jestem teraz szczesliwa -
facet bylby tylko dopelnieniem tego szczescia ;)
Dopełnienie szczęścia??!! hehe... dobre... albo jesteś szczęśliwy albo nie... ale ok... masz takie zdanie i super... :) pozdr.
no ja mam nadzieje że ty jesteś szczęśliwa bo przecież masz mnie:D
wpadij do katowic 14-tego:)
to do mojej koleżanki bylo
jak znajde chwilke czasu przez weekend to wpadne ale bedziesz musiala dluzej zostac w katowicach
eee ale 14-tego nie dam rady.... odbieram wtedy kartki od wielbicieli ;) :D :D :D
Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 115

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia