Szukam ladnej dziewczyny do zrealizowania mojego podstepu. :)

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 89
Cytat: marshmallow
wlasnie poszedl na Trastevere szukac sobie normalnej dziewczyny...

...bo na trastevere ...same normalne ;-)
zakonczyliscie znajomosc.... echhhh ja wlasnie siedze ze swoim zlamanym serduchem i czytam wszystkie tematy jak leci byle tylko nie myslec, ze nie moge normalnie oddychac bo "moj" przecudny mezczyzna nie zadal sobie tyle trudu zeby zwiazek zakonczyc tylko po prostu cudownie mnie unika.... ja i moja naiwnosc,..
A ja tez zakonczylam definitywnie z moim 'cudownym' mezczyzna (notabene spotkanym na Trastevere) ...a on dalej mnie denerwuje ;-)
no to widze,ze wszystkie w fazie po zakonczeniu...ja mam aktualnie faze zastanawiania sie dlaczego, checi porysowania jego ukochanego samochodu, a pewnie jakby wrocil to i tak rzucilabym sie na szyje... masakra
Ja mam faze wscieklosci i chce, zeby mnie zostawil w spokoju ...tylko, ze jakos sie odczepic nie bardzo chce...
czyli ja mam to co Ty bys chciala (w sensie brak kontaktu), a Ty to czego ja pragne czyli zeby sie nie odczepil....
Tak to w zyciu jest ...ze zawsze kto inny ma to co bysmy chcieli my ;-)
dziewczyny moze czas sie przerzucic na Campo de fiori :P?
Cytat: KAJJA1
dziewczyny moze czas sie przerzucic na Campo de fiori :P?

No moze to jest pomysl ;-)
Cytat: KAJJA1
dziewczyny moze czas sie przerzucic na Campo de fiori :P?

w sensie, spalmy ich wszystkich na stosie?
ale to i tak juz niewazne, bo zakonczylismy definitywnie- po raz kolejny nasza znajomosc, lecz tym razem to juz pewne, ze na dobre... wlasnie poszedl na Trastevere szukac sobie normalnej dziewczyny...

Yyy... no wlasnie... PO RAZ KOLEJNY ...zadzwonil pozna noca, mowi, ze spotkal jakies dziewczyny, ale on nie moze zapomniec, bo sie zakochal we mnie... :))))))
Na moje oko ten facet mąci Ci w głowie...Gdyby był taaki zakochany, to by się nie włóczył po Zatybrzu w poszukiwaniu jakiś panienek ale kombinował, jak być z Tobą :) Moim zdaniem facet jest zdesperowany, żeby zarwać jakąkolwiek dziewczynę, może idzie na bardziej na ilość niż na jakość i zalicza, co się po drodze napatoczy. Ja bym sobie takie odpuściła i szkoda by mi było czasu na snucie misternych intryg dla kogoś takiego, skoro widać, że on poważny to nie jest. Zresztą Egipcjanie mają nieco inną, dość specyficzna mentalność, inne spojrzenie na rolę kobiety w związku, etc. Moja koleżanka rezydentka turystyczna podczas kilkuletniego pobytu w Egipcie wiązała się lokalnymi facetami i twierdzi, że poważny związek nowoczesnej, wyemanypowanej kobiety z Egipcjaninem jest prawie niemożliwy, ale do flirtów, krótkich przygód bez zobowiązań to oni się nadają, bo kadzić kobiecie i komplementować to umieją podobnie zresztą jak Włosi.
Jednak Ty się chyba już nieco zaangażowałaś, skoro chcesz go przetestować? Chcesz tego faceta na wyłączność? Zapomnij, bo to nie ten typ faceta, który dozgonnej wierności dochowa :)
PO RAZ KOLEJNY... takie mi sie to wydaje normalne w tych czasach... ;-)
...a opowiesci, ze spotkal inne ...i ze takie byly ladne i ze chcialy 'wszystko z nim' ...ale jednak milosc do mnie jest silniejsza.... ach znam na pamiec juz ;-)
dokladnie, "wiesz tam bylo tyle kobiet i wszystkie mialy na mnie ochote, ale nie moglam nic z nimi zrobic bo myslalem tylko o Tobie".... taki troche szantaz i "patrz jaki jestem wyjatkowy i ciesz sie,ze mnie spotkalas", a my zamiast pomyslec "po cholere tam w ogole szedles jak tak mnie niby kochasz" zastanawiamy sie, nad tym, ze "naprawde musi mnie kochac skoro sie powstrzymal"
Wszystkie rzucilyscie sie z pretensjami do faceta a nikt nie dostrzega problemu u marshmallow.
Z tego co ona pisze ma wyrazny problem ze swoja seksualnoscia.
To prawda ze czego facet nie dostanie w domu o to zadba poza domem.
Dlaczego ona wymaga wiernosci od faceta skoro najwyrazniej to kobieta oziebla.
Najzwijcie rzeczy po imieniu i wspolczujcie raczej facetowi, nie marshmallow.
To nie on jej robi krzywde ale ona jemu.
Jezeli obawa przed zwiazaniem sie z facetem niedojrzalym jest oziebloscia to w takim razie faktycznie marshmallow ma problem... Nie pochwalam intryg typu sprawdzanie kogos itp., nie wiem czy ona jest oziebla czy nie bo wydaje mi sie,ze z jej wypowiedzi w tym temacie nie moge tego wywnioskowac, ale wydaje mi sie, ze jej na nim po prostu zalezy, a on to umie swietnie wykorzystac (wlasnie takimi rozstaniami, powrotami i szantazem "jak Ty mi nie dasz to znajde inna)
Ktos kto pisze ze w wieku 28 lat pierwszy raz dotknal meskich narzadow, nie lubi sie calowac i nie odwzajemnia glebokich pocalunkow jest na 100% osoba oziebla.
Teraz probuje intrygowac , sprawdzac itd.
Niech lepiej zacznie zachowywac sie jak kobieta a facet nie bedzie szukal innych.
Albo niech da facetowi spokoj.
To ona jest niedojrzala a nie ten facet.
Cytat: ggabi1
Na moje oko ten facet mąci Ci w głowie...Gdyby był taaki zakochany, to by się nie włóczył po Zatybrzu w poszukiwaniu jakiś panienek ale kombinował, jak być z Tobą :) Moim zdaniem facet jest zdesperowany, żeby zarwać jakąkolwiek dziewczynę, może idzie na bardziej na ilość niż na jakość i zalicza, co się po drodze napatoczy. Ja bym sobie takie odpuściła i szkoda by mi było czasu na snucie misternych intryg dla kogoś takiego, skoro widać, że on poważny to nie jest. Zresztą Egipcjanie mają nieco inną, dość specyficzna mentalność, inne spojrzenie na rolę kobiety w związku, etc. Moja koleżanka rezydentka turystyczna podczas kilkuletniego pobytu w Egipcie wiązała się lokalnymi facetami i twierdzi, że poważny związek nowoczesnej, wyemanypowanej kobiety z Egipcjaninem jest prawie niemożliwy, ale do flirtów, krótkich przygód bez zobowiązań to oni się nadają, bo kadzić kobiecie i komplementować to umieją podobnie zresztą jak Włosi.
Jednak Ty się chyba już nieco zaangażowałaś, skoro chcesz go przetestować? Chcesz tego faceta na wyłączność? Zapomnij, bo to nie ten typ faceta, który dozgonnej wierności dochowa :)



MACI MI W GLOWIE ON, MACE JEMU JA, DAJAC NADZIEJE NA COS WIECEJ, CHOC MOWIE, ZE TO NIEMOZLIWE... POSZEDL SZUKAC PANIENEK, BO MU POWIEDZIALAM, ZE JA JUZ NIE MAM SILY, ON TEZ JUZ NIE MIAL SILY, A ZE PEWNIE ZADNA NORMALNA GO NIE CHCIALA, TO ZDESPEROWANY WROCIL I SIE KORZYL PO RAZ KOLEJNY... WIEM DOSKONALE, ZE NIE JESTEM OSOBA NA KTORA CZEKAL CALE ZYCIE, BYL PO NIEUDANYM ZWIAZKU (DZIEWCZYNA NA KTOREJ MU BARDZO ZALEZALO, KTORA MU MOWILA, ZE GO KOCHA I CHCE Z NIM SPEDZIC ZYCIE, ZOSTAWILA GO I WIDAC, ZE TO GO BARDZO BOLI), BRAKOWALO MU CZULOSCI, A ZE NAPATOCZYLAM SIE JA...
KTOS MI OSTATNIO POWIEDZIAL : qualcosa di speciale avevi prima...adesso, dopo che mi hai detto delle cose che hai fatto con l'egiziano mi sembra che sei una come le altre...niente di speciale...
dov'e è finita la ragazza che prima di dire di si ad un ragazzo faceva il test per vedere se quel ragazzo fa per lei??? a me piaceva di più la katerina di prima...allora si che eri una ragazza speciale, un modello per tutre le altre...

TO NIE JEST TAK, ZE JA JESTEM ZAGUBIONA, NIE WIEM, CO ROBIC, PYTAM SIE WAS O RADY...NIE, BO TYCH SIE NASLUCHALAM I NACZYTALAM NA ROZNYCH PORTALACH.

WIECIE, JA MAM TO SZCZESCIE , ZE POPRZEZ MOJE ZYCIOWE "DRAMATY" I NIESPELNIENIA, NIE MOGAC UDZWIGNAC I ZAAKCEPTOWAC PEWNYCH RZECZY SAMA, ZACZELAM SZUKAC POMOCY W BOGU, JAKO ZE OBILO MI SIE O USZY, ZE TO SPECJALISTA OD SPRAW BEZ WYJSCIA. I TE POMOC ZNALAZLAM, CO ZASKUTKOWALO NAWROCENIEM I ZMIANA SPOSOBU ZYCIA. TO MNIE URATOWALO PRZED POPELNIANIEM BLEDOW, KTORE ROBI WIELE LUDZI, TO MI WYZNACZYLO BARDZO KLAROWNA SCIEZKE PO KTOREJ KROCZE OD KILKU DOBRYCH LAT I Z KTOREJ NIE MAM ZAMIARU ZBOCZYC I MOZECIE SIE SMIAC, ALE TEN RADYKALIZM PLYNACY A BIBLII I ZE SLOW, KTORYCH NAUCZAL JEZUS DAJE DUZE SZCZESCIE, JESLI SIE SPOTKA WLASCIWA OSOBE, CZY TO JUZ UFORMOWANA POD TYM KATEM, CZY WYRAZAJACA CHEC UFORMOWANIA...
MOZE NA TO NIE WSKAZUJE PO MOJEJ CHECI KNUCIA PODSTEPOW, ALE W TEJ SYTUACJI NIE WIDZE INNEGO WYJSCIA, GDYZ PROBUJAC JUZ CHYBA WSZYSTKICH MOZLIWYCH METOD DOWIEDZENIA SIE JAKIM JEST CZLOWIEKIEM, METOD KTORE WYPROBOWALAM PRZEZ WIELE LAT, BRAKUJE MI JUZ TYLKO CUDU, ABY GO ZMIENIC I ABY ON MOGL MNIE ZROZUMIEC( CZEGO ON CHCE, WZNOSZAC NIEJEDNOKROTNIE WZROK W NIEBO I PROSZAC BOGA O ZNAK :))) ), A NA TEN MOGE CZEKAC BARDZO DLUGO LUB W JEGO PRZYPADKU SIE NIE DOCZEKAC.
WIEC... PODSUMOWUJAC-JESTEM ZA MADRA, ZEBY UWIERZYC W JEGO PIEKNE SLOWA W TYM MOMENCIE, JEDNAK I TAK ROBI WYSILEK, ZEBY DOBIC SIE DO MOJEGO POZIOMU. POWIEDZIAL,ZE CHCE ZE MNA BYC, WLASNIE DLATEGO, ZE JA WIDZE WIECEJ OD NIEGO, NAWET JAK MU MOWIE, ZE ZNAM GO LEPIEJ OD NIEGO SAMEGO, NAWET JAK MU MOWIE, ZE JEST CHLOPCEM, A JA SZUKAM MEZCZYZNY, MOWI, ZE CHCE MNIE ZROZUMIEC CZYTAJAC ZE MNA BIBLIE, ZE CHCE WYMAZAC DLA MNIE WSZYSTKIE SWOJE WCZESNIEJSZE HISTORIE Z KOBIETAMI, NAWET SWOJE IMIE MOZE WYMAZAC... :)

KIEDY DZISIAJ POSZLAM DO NIEGO I MNIE PRZYTULIL, BYLO MI TAK DOBRZE, NAWET JEST TO NIE MA ZBYT DUZEGO SENSU... NIC LEPSZEGO W TYM MOMENCIE NIE MAM.... I NIC LEPSZEGO NIE MIALAM NIGDY...

JESTEM OZIEBLA, BO NIKT NIE WZBUDZIL WE MNIE POZADANIA W TAKI SPOSOB JAKBYM JA TEGO CHCIALA, A CHCIALABYM, TYLKO PROBLEM POLEGA NA TYM, ZE NIE ZNAJDUJE NIKOGO TAKIEGO... KOGOS KTO PODNIECILBY MNIE NAJPIERW INTELEKTUALNIE...JAK SIE MA WYMAGANIA "NIE Z TEJ ZIEMI" :) TO NIESTETY TAK SIE DZIEJE...
SMIEJCIE SIE ( PRZY MNIE JEST DUZO SMIECHU, BO MOWIE RZECZY NIETYPOWE), ALE WIEM CO MOWIE...
Cytat: Felicita78
Ktos kto pisze ze w wieku 28 lat pierwszy raz dotknal meskich narzadow, nie lubi sie calowac i nie odwzajemnia glebokich pocalunkow jest na 100% osoba oziebla.
Teraz probuje intrygowac , sprawdzac itd.
Niech lepiej zacznie zachowywac sie jak kobieta a facet nie bedzie szukal innych.
Albo niech da facetowi spokoj.
To ona jest niedojrzala a nie ten facet.

JAK SIE ZACZNE ZACHOWYWAC JAK NORMALNA KOBIETA, TO POZNIEJ BEDE PLAKAC W ZYCIU. SWOJA PRAWDZIWA KOBIECOSC POKAZE TEMU, KTO NA NIA ZASLUZY...
Marshmallow, nie wiem jak innym, ale mnie bardzo źle się czyta tekst pisany dużymi literami, nie mogę się skupić na treści... gdyby Ci nie sprawiało różnicy...chyba, że Caps Lock Ci nie działa, to przepraszam za tę uwagę...
:)
A ja to w ogole nic z tego nie rozumie.
Nawet jak by to kaligrafa pisane bylo:)
osobiscie widze ze dla Ciebie duzo znacza jego slowa ,a uczynil jakies kroki ku temu by stac sie mezczyzna oprocz tego ze poszedl na trastevere? uwazaj bo zbyt doglebnie analizujesz jego zachowanie ,a wlasciwie jego slowa...i zacznij odrozniac porzadanie od "czystej milosci" ,z nim łączy Cie porzadanie ,nie boj sie od tego sie nie umiera ,ale nie nastawiaj sie na love story ,tylko jesli tego chcesz to idz z nim do lozka - nikt Cie osadzac nie bedzie ,nie mowie tego ze zlosciwoscia, nie boj sie tego !!!tylko nie spodziewaj sie tego ze on ci zaproponuje zwiazek,czasami miedzy ludzmi jest poprostu sam sex ..i tyle..nie zamienisz tego w zwiazek...jesli uwazasz ze testem pt. "nasle na niego blondynke i jesli na nia nie poleci to znaczy ze szuka "prawdziwej czystej milosci" i napewno mnie nie skrzywdzi:" mozesz cokolwiek udowodnic to sorry ale .. szkoda twojego czasu , faceci nie traktuja powaznie sexu ,nie jest dla nich wyznacznikiem czegokolwiek....lepiej uwierz w siebie
Cytat: marshmallow
JAK SIE ZACZNE ZACHOWYWAC JAK NORMALNA KOBIETA, TO POZNIEJ BEDE PLAKAC W ZYCIU. SWOJA PRAWDZIWA KOBIECOSC POKAZE TEMU, KTO NA NIA ZASLUZY...

Tego zdania to nawet filozof by nie zrozumial:))
Co mu pokazesz?
Kobiecos to nie to co miedzy nogami mamy!
Nie bede sie tu udzielac, ale jadna mysl jeszcze napisze.
Zasadniczo kobiety rozpoczynaja seksualne zycie z kims komu UFAJA i na kim im zalezy a nie dlatego ze ktos w glowie nam zawrocil.
Co prawda czasem kochamy wyobrazenie nasze wlasne o kims a nie tego kogos, ale to nie koniec swiata jak sie okaze ze to nie on.
Nie mamy tam licznika, do cholery:)))))
Wolalabym cnote z szalenstwa stracic niz godnosc z glupoty.
Mozna byc dziwka mimo ze sie pracia nie dotykalo, a mozna byc zmyslowa kobieta nawet po paru pomylkach.
No coz, nakazano mam byc grzecznymi dziewczynkami, taktownymi i milymi, ktore dygaja ladnie w spodniczce za kolanko z koniecznie zlaczonymi nozkami.
I wlasnie stad sie biora wlasnie potem kobiece problemy, bo same sobie nie pozwalamy na to co "nie wypada"!
A wlasnie ze wypada wszystko, ale wazne jest z KIM to robic:)
28 lat w cnocie i bez dotykania czlonka, a tu buchaj co rucha kolezanki poruszyl serce, o ku...a co za pech:))

Kaja, wpadlas mi w slowo:))))
Kobiecos to strasznie fajna sprawa, ale najpierw trzeba ja poznac:))
Cytat: marshmallow
Cytat: KAJJA1
dziewczyny moze czas sie przerzucic na Campo de fiori :P?

w sensie, spalmy ich wszystkich na stosie?

nieeeee , isc poprawic sobie humor na wino!!:)
I pszukaj faceta z klasa, co bedzie kochal, kochal, kochal i zaklinal sie ze tylko ty i nikt wiecej:))
A ty udawaj ze wierzysz i uwierz w TYM MOMECIE:))
Magda, witaj. Wróciłaś, a ja siedzę gdzieś, w jakiejś pięknej dziurze, ale jest tu 'cafe-internet' i tak sobie tu 'kukam' co tu słychać...wracam do siebie za jakiś czas...pozdrawiam
:)
Yamadawa, myslalam ze juz spisz:))
Nie bierz tych mych porad do siebie.
Bo wiesz milosc nie dla idiotow:))
Ja juz jestem w pracy, czuwam na warcie i mam czas.
Pozdrawiam Cie baaaaarrrrdzzzzooooo
...z tą miłością ...to mam tak, że nie ja ich się boję, to raczej oni się boją mnie. Póki co to jest mi to na rękę, ale widzę, że będę musiała popracować nad sobą...ale to później, teraz mi się nie chce, a i tak się dobrze bawię...muszę kończyć, bo już zamykają kramik..
:)
Cytat: yamadawa
...z tą miłością ...to mam tak, że nie ja ich się boję, to raczej oni się boją mnie. Póki co to jest mi to na rękę, ale widzę, że będę musiała popracować nad sobą...ale to później......

I wlasnie tak ma byc:)) Respekt do kobiety to NAJWAZNIEJSZE, to nalezy nam sie jak psu micha:))
Dalam usmiech, ale pisze to powaznie.
I oczywiscie napisze wiecej ale na innym watku.
Zdradze ci tajemniece:)))
Buzk i baw sie dobrze!!!!!
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 89

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka