priorytet POLONIA - ITALIA

Temat przeniesiony do archwium.
Kochani! ile czasu idzie list priorytetowy z Polski do Wloch? Wiem, ze wg deklaracji poczty 3 doby, ale jak to wyglada w rzeczywistosci. Wyslalam w piatek po poludniu do Rzymu i jeszcze nie doszedl :( zaczynam sie niepokoic, bo byla to wazna przesylka. Powinnam zaczac sie denerwowac i zaczac tego szukac czy to normalka?
Dziwne, do mnie zawsze dochodzą punktualnie po 3 dniach. Raz to chyba nawet po 2. Powaga.
Ale nie martw się, ostatnio czekałam na list polecony, 25 dni! W końcu doszedł.
U mnie tez sie sprawdza. Dochodza w ciagu 3 dni. Najlepsze jest to ze rok temu wyslalam list z polnocy Wloch do Rzymu i do tej pory nie doszedl. Po jakims czasie slyszalam ze sie spalila poczta w Rzymie a razem z nia chyba moj list :)
Ja wysłałam z Gdańska do Torino paczke PRIORYTETOWĄ z prezentami dla rodziny 20 grudnia! DO TEJ PORY NIE DOTARŁA!!!
Dwu i pół kilowa kosztowała 100 zł, nie mówiąc o wartości prezentów!
PORASZKA!
wiesz co...chyba wszedzie mowia co innego...ja w srode (w walentynki ) wysłałam list priorytetem do Neapolu... i sie pytam pani w okienku( dodam ze wysłałam z Gdańska) kiedy powinien byc na miejscu...Pani zaczeła liczyć i w odpowiedzi usłyszłam " no pięć plus jeden"...no to sobie przetłumaczyłam(cokolwiek ten szyfr znaczył) ze na poniedziałek powinien dojsc...ale w miedzyczasie jest weekend i nie wiem jak tam poczty pracuja..wiec moze dojdzie za 2 tyg?!
Generalnie na terenie UE podobno....do 5 dni
Pozdrawiam
mam nadzieje evvva ze nie wszystkie poszty w gdańsku tk prcuja... i ze moja przesyłka dojdzie ;)
szkoda paczki, nerwow i kasy....cholerna poczta!!
Ja przy wysyłaniu paczki też oczywiście pytałam kiedy dojdzie bo wahałam sie czy wysłać priorytetem za niezłą kasę czy zwykłym trybem. w okienku miła pani doradziła mi,że priorytetem napewno dojdzie miedzy świętami a sylwestrem. Była to kusząca propozycja... była...
ciekawe po której stronie granicy ktoś połakomił się na ciepłe kapcie dla teściowej...
To ja powiem tak-ci pocztowcy to zlodzieje!!Wiekszosc listow z Wloch do mnie nie dociera, ktos sie lakomi na listy zagraniczne chyba...Ostatnio zapomnialam z Wloch roznych kolczykow srebrnych, wiec poprosilam, zeby mi wyslali.Aha. Tyle je widzialam -pol roku juz minelo,wiec oczywiscie ukradli, nie da sie tego inaczej wytlumaczyc:(
ja wyslalam kartke z Torunia na Boze Narodzenie priorytetem-szla 32 dni...o 2 tygodnie dłuzej niz inna kartka wyslana w tym samym dniu,zwyklym listem do Belgii.Wiec pewnie to jest wina poczty wloskiej a nie polskiej choc tej z torunia nie uwinnialabym tak od razu:-)))
dziewczyny, ja juz nauczona doswiadczeniem- okradziono doszczetnie moja paczke na poczcie-teraz wiem, ze nalezy ubezpieczac kazda, chocby najmniejsza przesylke. Ubezpieczneie wyglada tak, ze kazde 50 zl z wartosci przesylki rowne jest ubezpieczeniu 4 zl. czyli jesli wysylam przesylke o wartosci 400 zl to za jej ubezpieczenie place 32 zl.
Niestety pracuja na poczcie jeszcze takie osoby o swiezbiacych lapach, zeby siegnac po to, co do nich nie nalezy :(
wnioslam sprawe do sadu, bo kazda instancja odwolawacza poczty rozpatrywala negatywnie moje roszczenie... nie podaruje!
oj to roznie bywa, ja wyslalam ostatnio (normalnie w kopercie), mojej siedmio letniej chrzesniaczce na urodziny zlotego misia na sznureczku no i w 3-4 dni totarl mis nawet nie naruszony.
wow, malwa- odwazna bylas! to jednak ryzyko.
moze dlatego ze ja nie mialam nigdy przykrych doswiadczen, chociaz nie wysylam za czesto. ALe to byl malutki mis, tak tylko symbolicznie wyslany :)
dziekuje za wypowiedzi, po ich przeczytaniu z jednej strony mam jeszcze nadzieje, ze przesylka dojdzie (moze po 20 dniach ale dojdzie, oczywiscie jak sie gdzies poczta nie spali :) a z drugiej strony drżę, ze adresat jej nigdy nie otrzyma....
Mialam to samo na Swieta Bozego Narodzenia 2 lata temu.Tez nie dotarla na Kalabrie, coz mafia...:)
julia czy Twoja przesylka dotarla??? moja wciaz nie :( :(
agnesepl
tak ;) dotarła , Alessandro dzisiaj odebrał ją z poczty
faktycznie "szła" 5 dni
nie martw sie napewno jutro dojdzie
no wlasnie, a czy ktos z Was po takim "zagubieniu" przesylki, albo kradzieży dochodzil sie kiedys z poczta o zwrot kosztow, odszkodowanie itd? Jak to wygląda? Podejrzewam, ze niczym w filmach Barei. Ja wlasnie wyslalam 2 paczki priorytetowe i obie doszly do Wloch otwarte, z przekopana i czesciowo skradziona zawartoscia... i nie wiem za bardzo komu mam za to lepetyne rozwalic
Widze ze nie tylko ja mam problemy z poczta polsko-wloska. W pazdzierniku wyslalam kartke koledze na urodziny..... jeszcze nie doszla. Ktos sie chyba polakomil na czerwona koperte ;(.
czesc cortunazza. ja dochodzilam na poczcie swoich praw. odmowili mi ich, wiec wnioslam sprawe do sadu. wczesniej oczywiscie zglosilam kradziez na policji. wszystko ciagnelo sie niemilosiernie dlugo, bo okradziono moja przesylke w lipcu, a prokuratura umorzyla sprawe pod koniec listopada. ale nigdzie sie nie spieszylam, wiec mogli sie bawic w biurokracje.

moja sytuacja byla o tyle prostsza od twojej, ze wiem , ze przesylka zostala okradziona na poczie polskiej, bo nie byla wysylala do innego kraju. kursowala na poczcie polskiej, wiec ja pozwalam. Nieco gorzej u ciebie. nie wiadomo, czy ograbili ci listy w polsce czy w it.
jesli zdecydowalabys sie wniesc o odszkodowanie do poczty pl, to juz z gory jestes skazana na porazke. prawdopodobnie argumentem pozwanego bedzie nieubezpieczenie przesylki przez ciebie oraz fakt, ze rownie dobrze mogla ona zostac okradziona w it.
jesli masz zaciecie i czas- mozesz sprobowac domagac sie swojego. przygotuj sie tylko na mega dluga korespondencje, notabene, z poczta polska.
ja po 3 tygodniach po wysłaniu priorytetowej paczki zgłosiłam reklamacje, kierowniczka poczty nie chciała przyjąć reklamacji bo powiedziała ,że jeszcze miesiąc nie minął od wysłania, na to ja wkurzyłam się, że nie po to płaciłam za priorytet, żeby czekać niewiadomo ile!! Przyjęto reklamacje. Poinformowano mnie, że trwa ona 3 miesiące ale do pół roku może się przedłużyć w przypadku międzynarodowych przesyłek!
Konkluzja jest taka, że nie skorzystam już więcej z poczty jeśli chodzi o paczki, wolę spróbować z firmami kurierskimi, może są pewniejsze, choć pewnie droższe..
Dzieki:) Cos mi sie juz z gory wydaje, ze na mojej irytacji sie to skonczy. Nigdy nie mialam wystarczajaco duzo cierpliwosci do tego typu imbecyli. Teraz juz wiem za to, po co spisuje sie dokladna zawartosc paczki. Brygada na poczcie po prostu nie traci czasu na otwieranie zbednych, mniej wartosciowych paczek, tylko od razu zabiera sie za ciuchy, slodycze i kosztownosci..no ale wiem przynajmniej ze nie sie co bawic w Don Kichota:))
agnesepl

doszła przesyłka?
hej julka :) doszla po 10 dniach, ale otwarta i z polowa zawartosci! rece opadaja. Wczoraj z kolei ja dostalam paczke od kolegi z Wloch z ksiazka - otwarta, a wlasciwie przepakowana do innej koperty - poczta polska nakleila na niej druczek z info - przesylka zostala uszkodzona w czasie drogi...mhm po prostu nikt sie nie skusil na ksiazke Beppe Severgnini po wlosku, spojrzeli co jest w srodku i oddali ;)
ja wysylam listy do polski oraz kartki niestety nic nie dochodzi napewno znow kradna na poczcie
Ja zaczęłam wysyłać z Włoch do Europy same listy polecone. Dochodzą. Dałam sobie spokój z normalnymi znaczkami (kiedy jeszcze istniały) a potem z posta prioritaria (pic na wodę jakich mało). Polecone dochodzą zawsze, nawet z pieniędzmi w środku. Oczywiście między kartkami :)
Agnesepl
To jest,szczyt chamstwa!! Widze,ze miałam wyjątkowe szczęscie,ze przesyłka doszła na czas i z całą zawartością...chociaz wcale nie mam pewnosci,ze nie była otwierana. Może po prostu nikt sie nie skusił na moje zdjęcia ktore były w środku.Podobnie jak Twoja, książka nie była warta uwagi pocztowców...
Jak myślisz to wina naszej poczty czy Włoskiej?
Ograniczę do minimum te przesyłki. Pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie