Aiuto - sono principiante

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 220
.. a tutti!
Bez bez...bez podtekstów :) nie wiedziałam o co chodzi :)
Witaj Sla ! widze ze tez jestes jednym z dobrych "duchow" tej strony w pelni podzielam Twoja opinie na temat towarzyskiego charakteru strony i nawet juz za to oberwalem pare razy ale tak chyba ma byc wiec nie bede kruszyc kopii ; wracajac do tematu "naukowego" moje pytanie brzmi :
czy mozna w jakis w miare logiczny sposob zdefniniowac szyk zdania wloskiego tzn. kiedy, co i w jakiej kolejnosci ? wiem ze to pewnie pytanie rzeka ale dreczy mnie to od jakiegos czasu i zastanawiam sie jak moj polski- loski jest odbierany prze rodowitego wlocha, przeciez nie bedac rodowitym l'italiano bede zawsze myslec po polsku....
To jest bardzo ciekawe pytanie. :)
Mam pewne przemyslenia w tej sprawie, choc musze przyznac, ze sa to raczej moje obserwacje niz wiadomosci wyniesione z jakiegos podrecznika.

Z jednej strony, wloski nie jest takim jezykiem jak germanskie, gdzie szyk zdania okresla pewna sztampa, i jesli cos tam przestawisz, zmienia sie zdanie oznajmujace na pytajace i na odwrot. Po wlosku mozna zadac pytanie dokladnie takim samym szykiem jak gdyby bylo to zdanie oznajmujace czy rozkazujace. Liczy sie wtedy tylko intonacja no i kontekst.
Zdania:
Vai con me.
Vai con me?
Vai con me!
sa przeciez napisane identycznie, ale znacza co innego.

Natomiast wcale nie jest tak, ze zdanie wloskie ma calkowicie dowolna konstrukcje. Glownie chodzi o to, ze w zdaniu sa pozycje silniejsze i slabsze. Najsilniejsza jest na koncu. Dlatego na koncu stawiamy te slowa, o ktore chodzi, w pytaniu, te o ktore pytamy. Nie jest to absolutnie obowiazkowe, tak na 100 % ale najczesciej tak wlasnie sie robi.
Ora paghi tu? - Si, pago io. (stawiamy zaimek bo musimy zaakcentowac o kogo chodzi i stawiamy go na koncu).
Ora paghi? - No, non pago, esco. (tutaj akcent stoi na czasowniku.
Paghi adesso? - No, dopo. (akcent na adesso)
Tu paghi? No, non pago. (akcent na czasowniku)

Druga sprawa to slowa, ktore stoja np. zawsze po lub zawsze przed slowami ktore okreslaja. Jak wlasnie anche - zawsze przed. Nigdy samo.
Vado anch'io. Va anche lui. Anche Pietro studia l'italiano.

Cos w tym momencie mam czarna dziure i inne podobne slowa nie przychodza mi do glowy, ale najwyzej ktos inny dorzuci.:)

Dzieki za mile slowa. Chce dodac, ze ja absolutnie nie mam nic przeciwko towarzyskiej dyskusji na tym forum, tylko problem to organizacja forum - watki towarzyskie powinny sie znajdowac gdzies indziej, tak, zeby te ktore rzeczywiscie sluza naczelnemu haslu forum, tzn "szlifuj swoj wloski" nie ginely pod zwierzeniami. Wtedy wszyscy byliby napewno zadowoleni.
bardzo dziekuje :] to bardzo wazne spotrzezenia; czy mozna je rowniez odniesc do grupy wyrazow, ktore czasem mam ochote nazwac zapychaczami zdan , chodzi mi o (comunque, dunque , allora) w tel. wloskiej ktora w tej chwili jest moim jedynym kontaktem z tym jezykiem wystepuja nagminnie i czesto wlasnie na koncu wypowiedzi nawet jesli to nie jest pytanie ... ?
"Marco incontra il suo amico"

Jak spytać --- Kogo spotyka Marco?

A jak --- Kto spotyka Marca?
Ale super pytanie!
Ja bym chciala, zeby odpowiedzieli prawdziwi italomaniacy.
Chi aspetta Marco moze znaczyc i jedno i drugie, czy sie myle?

Ja bym dodala jeszcze takie lamiglowki:
Ide od Marka do Piotra.
lub:
Wracam do Piotra.
Sla,jak dobrze,że jestes,jeśli twoim hobby są rodzajniki i te wszystkie małe gramatyczne potworki-spójniki,zaimki.przyimki,to mam nadzieję,że twój pedagogiczny talent i pasja,pozwola mi zrozumieć niektóre "zagadki"...dlaczego :il pane ale:lo zucchero,dlaczego ,kiedy idę gdzieś ,sa inne,mylące mnie okoliczniki np.in farmacia,all bar,dal dottore,da Marco,a Roma,nella strada,nie wiemczy dobrze sie wyrażam,czy to można jakoś zrozumieć,czy po prostu wykuć,dlaczego:senza di te?nie wystarzcy :senza te?e cosi via....to dopiero początek mojego "wścibstwa",pozdrawiam
Ja mam podobny problem, więc jeśli pozwolisz podłączę się do Twojego pytania.
O ile same rodzajniki jeszcze jestem w stanie zrozumieć, to w połączeniu z przyimkami już nie bardzo. Nie wiem czy potrafię dobrze sprecyzować o co mi chodzi, ale mniej wiecej o to:
- kiedy po przyimkach daje sie rodzajniki, a kiedy nie (bo chyba nie zawsze)
- po których przyimkach daje się rodzajniki ( czy jest na to wogóle jakaś zasada?)
- dlaczego np. "vado a teatro" ale "vado al cinema" tu z rodzajnikiem, a tu bez?

Własnie te małe potworki są najgorsze :)
Po pierwsze, dlaczego il pane ale lo zucchero.
Tutaj naprawde nie ma nic trudnego! Zasada jest prosta:
il przed spolgloska,
l' przed samogloska, a
lo przed zbitka spolglosek (st, sp, sg, sc, ps, gn, y, z)

Dlaczego: no bo wloski to taki jezyk, ktorego zasada naczelna jest, zeby sie dalo mowic latwo i szybko. A szybko jest wtedy, kiedy nastepuja po sobie spolgloski i samogloski, na zmiane. Wloski jezyk dopuszcza dwie spolgloski razem, ale trzy to juz dla niego przesada. A wiec, jesli mamy
st to nie mozemy jeszcze przed nia postawic il bo by byly trzy spolgloski. Z mimo ze jest jedno, to jednak jest czytane jak dz, czyli jak dwie spolgloski, dlatego tez tu sie zalicza.
No i mamy:
il pane, il ragazzo, il cane, il problema (r nie jest traktowane jak pelnoprawna spolgloska!), il sapore
ale:
lo zucchero, lo studente, lo psicologo, lo scemo, lo scopo, lo gnomo
i:
l'amico, l'italiano, l'uccello itp.

W liczbie mnogiej il - i, lo, l' - gli.

I cala filozofia! :))

Co do przyimkow, to juz jest calkiem inna sprawa. Problem polega na tym, ze one sa uzaleznione od slow z ktorymi stoja. Tzn my mowimy najczesciej jestem w, jade do, i koniec. A po wlosku te przyimki zaleza nie od czasownika (choc czasami tak, np. partire per, passare da) ale od rzeczownika. Mozna to wszystko troche uporzadkowac, ale nie do konca, czesto jest tak bo... bo tak jest, jak np. vado a teatro ale al cinema.

takie najczestsze zasady, to:
- vado, sono + miasto - a (vado a Roma, a Varsavia)

-vado, sono + panstwo, region, kontynent - in (vado in Italia, in Sicilia itp)

-slowa ktore sie koncza na -ia + in: in farmacia, in libreria, in pizzeria

-slowa ktore oznaczaja miejsca uzytecznosci publicznej - najczesciej a + rodzajnik: vado al negozio, al mercato, al bar, al ristorante, al cinema, all'albergo, a scuola, all'Universita, a lavoro, al corso, a lezione, al parco

- vado, sono + osoba, czlowiek - DA - to jest bardzo wazne, choc calkiem nielogiczne, bo da znaczy od, ale niestety, tak jest, a wiec, vado dal medico, da Pietro, dal sarto, dai genitori

Wazne, zeby zrozumiec, ze to sa zasady probujace to usystematyzowac, ale nie sztywne, dlatego najlepiej nie wkuwac, ale powtarzac konstrukcje zdan w calosci to zapamietamy jak mniej wiecej to stosowac. Pisze z pamieci i z doskoku, wiec napewno jeszcze mnostwa spraw nie napisalam, ale na poczatek to moze pomoze.

A gramatyczne potworki sa bardzo sympatyczne i choc chichicza to daja sie oswoic! :))
>- kiedy po przyimkach daje sie rodzajniki, a kiedy nie (bo chyba nie
>zawsze)
>- po których przyimkach daje się rodzajniki ( czy jest na to wogóle
>jakaś zasada?)

W prawie stu procentach zasada jest taka, ze rodzajniki nie sa zalezne od przyimkow po ktorych stoja, tylko od rzeczownikow przed ktorymi stoja, a wiec przyimek laczymy z rodzajnikiem takim jakiego wymaga rzeczownik, albo jesli rzeczownik nie wymaga rodzajnika, to stoi bez.
Nie wiem, czy jasno sie wyrazilam. Dlatego tak wazne jest nauczenie sie stosowania rodzajnikow, ze jak juz to sie umie, to potem wazne jest tylko, zeby wiedziec JAKI przyimek uzyc, a nie z jakim rodzajnikiem go polaczyc, bo jaki rodzajnik, bedziemy wiedzieli wczesniej.

a wiec, skoro mowimy l'universita, to wiedzac ze andare+a, robimy vado all'Universita. Laczymy przyimek z takim rodzajnikiem jaki w danym przypadku ma stac przed rzeczownikiem.

Chyba jedyny wyjatek (nie dam glowy ze jedyny, ale teraz tak mysle) to kiedy mowimy nazwe panstwa, regionu, kontynentu itp po przyimku in - wtedy opuszczamy rodzajnik. Ale tylko po in! I tylko jesli jest to slowo rodzaju zenskiego, liczby pojedynczej!
czyli: vado in Italia, in Polonia, in Francia. Sono in Italia itp. ale:
l'Italia e' bella, torno dall'Italia, leggo sull'Italia itp.
i: vado nel Portogallo, nel Canada, negli Stati Uniti.

>- dlaczego np. "vado a teatro" ale "vado al cinema" tu z rodzajnikiem,
>a tu bez?

Akurat w tym przypadku powiem w sposob nieladny: BO TAK... Nie znam na to zasady! Ale pociesze Cie: kiedy bedziesz szla do jakiegos konkretnego teatru, to i tak bedzie al: vado al Teatro Nazionale... Bo zasady opuszczania zawsze dotycza tylko sytuacji podstawowej, tzn slowa bez zadnych okreslen.
Nawet zasada opuszczania rodzajnika przed imionami i miastami, przestaje obowiazywac, jesli do rzeczownika dolaczysz okreslenie:
Mia figlia si chiama Ala. Ala e' simpatica. ale: la mia Ala e' simpatica.
Roma e' una citta' bella. ale: la Roma eterna ...

Powtarzam na koniec jeszcze raz: procz tego wyjatka z in, wystarczy wiedziec, jaki rodzajnik trzeba postawic przed rzeczownikiem i polaczyc go z przyimkiem. Jesli znamy zasady stawiania rodzajnikow, to myslimy juz tylko o przyimkach. A jak znamy zasady stawiania przyimkow, to juz nie myslimy wogole o gramatyce tylko gadamy po wlosku patrzac w jakies piekne czarne oczy... -:)))
Wiesz Sla ,jak się patrzy w te czarne,figlarne oczy ,które cię pożerają,zapomina sie o bożym świecie a juz na pewno o gramatycznym mówieniu...dość jasno wytłumaczyłaś "potworki",ale trzeba to czytać,czytać, czytać...aż wlezie do głowy;teraz z innej beczki,wkurza mnie to ,że np.my mamy jeden wyraz a włosi kilka,i w zależności od potrzeb -stosująnp.dimenticare-scordare;piacere-garbare(z tym sie spotkałam w toskanii-ti garba?pytali,a ja nie wiedziałam ,oco chodzi)jest dużo takich przykładów,a skąd ja mam wiedzieć,kiedy którego używac?a możesz mi wytłumaczyc to?non avevo capito i non ho capito -ta samo znaczenie?
To sa dwie sprawy.
przede wszystkim, nie tylko po wlosku kilkoma slowami mozemy nazwac to samo! To sa przeciez synonimy, my moze nie zdajemy sobie sprawy z tego, bo mowimy po polsku podswiadomie. Ale jezyk jest bogaty, i to jest wspaniale!
Mozna oczywiscie porozumiec sie za pomoca 100 slow. Znam ludzi ktorzy we wlasnym jezyku nie znaja wiecej! Ale mysle, ze warto poznac jezyk naprawde dobrze i umiec i powiedziec cos na wiele sposobow, i zrozumiec niuansy, roznice miedzy synonimami!

Otoz, zapominac, to nie jest tylko jedno slowo po polsku! Zapominac, umykac, uleciec z pamieci, nie pamietac, puscic w niepamiec...
A: lubic, podobac sie, pasowac, przypasc do gustu, znadowac przyjemnosc, upodobac sobie... To sa zwroty zaledwie z malego slowniczka, a co dopiero bysmy znalezli w slowniku synonimow...

Nie wiem, zastanawiam sie czasem, czy ludzie sa nieswiadomi istnienia synonimow. Ucze kogos, pyta co to znaczy pero. Mowie, "lecz", "ale". A on pyta ze zdziwieniem: to nie "ma"? Staram sie za bardzo nie dziwic, ale sie dziwie. Przeciez rzadko jest tak, zeby jedno znaczenie mialo tylko jedno slowo... Czasami synonimy maja niemalze identyczne znaczenie, ale najczesciej nieco sie roznia. I oczywiscie, zeby nauczyc sie jezyka tak naprawde, dobrze byloby wyczuwac te roznice i wiedziec kiedy nalezy stosowac ktore slowo. Mysle, ze na poczatek, dla niewprawionych, najlepiej stosowac to ktore najczesciej stosuja Wlosi, bo ono na ogol jest bardziej wszechstronne znaczeniowo. Najwieksza gafe mozna strzelic wybierajac slowo o podobnym znaczeniu sposrod tych ktore w slowniku stoja na koncu znaczen...

garbare... ciekawe slowo. Zobaczmy zrodloslow:
garbare - podobac sie, przypasc do gustu, do smaku. Garbatamente - grzecznie, uprzejmie.
garbatezza - grzecznosc, uprzejmosc.
garbato - grzeczny, uprzejmu, ukladny, mily dla oka, wdzieczny, ladnie zrobiony.
garbo - grzeczosc, uprzejmosc, takt.
una persona di garbo - osoba uprejma
uomo di garbo - dzentelmen
garbo: wdziek, gracja.
una persona piena di garbo - pelna wdzieku
a garbo - dobrze, porzadnie
garbo - ladny ksztalt.
garbo - gest, czyn (rowniez negatywny)
fare un mal (brutto) garbo - popelnic nietakt, zachowac sie jak cham

No i teraz, ti garba?...

Natomiast non avevo capito, i non ho capito - niezupelnie to samo znaczenie. No avevo capito to czas zaprzeszly. Mozemy go uzyc w zdaniu przeszlym jesli czegos wczesniej nie zrozumielismy. Np. Ho perso il treno perche non avevo capito da che binario partiva.
Ale mozemy tez uzyc takiej formy emfatycznie, zeby dodac nieco emocji do tego co mowimy.
Non ho capito questa cosa, jest neutralne. Ale: Non ti avevo capito! oznacza ze nieco jestesmy zdenerwowani, zdziwieni, zli, przejeci...
Sla,bardzo ci jestem wdzięczna za wykład,twoi uczniowie mają szczęscie...ale dalej sie waham,bo tak:guardawo non capivo,ho guardato e non ho capito nulla-czy to jest poprawne? druga sprawa:ja sie uczyłam,że cczasowniki ruchu używa się z essere,a moja włoszka mówi:meno male che mi sono mangiata prima ... albo:mi sono dimenticata-ho mangiato i mi sono mangiata są poprawne obie formy?jak przetłumaczyć:mi sto ricordando?-przypomniałam sobie?narazie tyle,jeśli nie obraziłas za wpisy na wątku "pollaca...." mam nadzieję,że tylko troszkę i nie zapomnisz o takich osobach ,jak np.pozdrawiam
niewiele mam czasu, ale tak na tempo:
ho guardato e non ho capito nulla - spojrzalam, i nie zrozumialam nic.
Guardavo e non capivo - patrzylam i nie rozumialam.

Czasowniki ruchu to jedna sprawa, a Twoja Wloszka mowi co innego, mowi czasowniki zwrotne, i te sa ZAWSZE z essere, nawet, jesli to nielogiczne. Np. ho comprato le scarpe, ale mi sono comprata le scarpe.
ho dimenticato tutto ale mi sono dimenticata tutto.
Mi sto ricordando - przypominam sobie (w tym momencie).

Kochana, nie obrazilam sie, ja nie taka, a admin byl tak kochany, ze mi pomogl i juz nie bede musiala tam wogole zagladac. Nie mam zamiaru wogole patrzec co tam sie pisze.

Przez 4 dni nie bede odpowiadac na pytania bo wyjezdzam, z gory przepraszam!
Witam wszystkich i proszę o parę wyjaśnień.

1. Czasowniki zwrotne - ok, występują w czasie przeszłym z essere, ale czy każdy czasownik ma formę zwrotną? No bo rozumiem vestire - vestirsi, preparare - prepararsi. Ale jak to jest z "comprare" i "mangiare" z wpisów powyżej?
Ho comprato le scarpe - kupiłam buty,
Mi sono comprata le scarpe - ??? kupiłam się ???
Mi sono mangiata prima ???

2. Poniżej - fragment bajki (no, kto zgadnie jakiej?) Proszę o prztłumaczenie wyrażeń napisanych dużymi literami:

— E i miei compagni sono pronti? — gli domandò il burattino.
— ALTRO CHE PRONTI! Sono partiti due ore fa.
— E la cena l’hanno pagata?
— CHE VI PARE ? Quelle lí sono persone troppo educate, perché facciano un affronto simile alla signoria vostra.

3. A propos słowa "simile", jak powiedzieć po włosku:

Jesteś podobna do swojej matki (Sei simile ........ tua madre) ??
Podobnie jak ona masz miły uśmiech. (Come lei, hai un sorriso splendido) ??
Wyglądasz jak ta sławna aktorka. ?????
Przypominasz mi tą sławną aktorkę. ?????

A presto!
1. Tlumacz to: kupilam sobie; zjadlam sobie.
2. Ja to rozumiem - "wiecej niz gotowi" ; " A jak ci sie wydaje", "a jak sadzisz" - ( nie staraj sie tlumaczyc doslownie, gdyz czesto "doslownie" nie ma sensu, jak juz wielokrotnie mowiono na tym FORUM: kazdy jezyk ma swoje odcienie i nie zawsze doslowne tlumaczenie oddaje sens powiedzenia.

3. Mysle: "Sei simile a tua madre" dalej sie nie wypowiadam, gdyz moge cos poplatac.

Czekaj na poprawki.
witaj Sla !

ciesze sie dalej jestes i nie ucieklas :]
musze sie przyznac ze tez zabieralem glos w wiadomej sprawie ale to strasznie wciaga :] na swoja obrone mam to ze udalo mi sie dokonac przeprowadzki na inny dzial co jest chyba malutkim sukcesikiem ale nie o tym mialem pisac ;)
moje pytanie po czesci jest zwiazane jezykiem a po czesci z problemem pedagogicznym :

czy masz do czynienia z dziecmi w trakcie nauki i jakich metod uzywasz w stosunku do nich ? moze jakies proste krotkie wierszyki , rymowanki ? jak zachecic 5 latka do nauki ? komputer i internet w domu raczej odpada ...

moj syn ma teraz 5 lat i nie chce go zniechecic do nauki ale widze ze nie jest tym zbytnio zainteresowany, niestety jednak niedlugo bedzie musial porozumiewac sie po wlosku...
Hej, Zeusku,
jestem, jestem, tylko ze mnie nie bylo przez kilka dni, a teraz tez potrzebuje troche czasu zeby sie pozbierac i wrocic do normalnosci.

Co do uczenia dzieci: "ja jako" lingwista uwazam, ze do uczenia dzieci trzeba miec naprawde bardzo dobre przygotowanie i takze predyspozycje. Dlatego nie ucze dzieci bo nie umiem. Mam jedna jedyna uczennice, ktora na szczescie ma juz 13 lat, ucze ja chyba od 3 lat, i na szczescie udalo nam sie dogadac, ale ciesze sie, ze juz moge ja uczyc w sposob rozumny, a jak ona fantastycznie to wszystko chwyta! Od tego roku wrocilysmy do poczatku nauki, ale teraz uczymy sie dokladnie, Zuzia bedzie za pare lat miala wloski w malym paluszku! Rodzajniczki, przyimeczki, to wszystko to dla niej po prostu pestka!

Ale wracajac do pytania, ty o ile rozumiem masz zamiar uczyc wlasne dziecko. Czy jest to dziecko tzw dwujezyczne? Jesli tak, to oczywiscie, najlepiej byloby zeby wloskojezyczna mama (?) z nim rozmawiala po wlosku, wspolnie ogladala z nim kreskowki i komiksy, bawila sie. Ale jesli nie ma takiej mozliwosci, to nieco trudniej. Trzeba byloby male dziecko otoczyc tym jezykiem. Puszczac mu wloskie kreskowki, uczyc wloskich piosenek, to nie wazne, ze nie bedzie rozumial.
5 latek nie ma sie uczyc! On ma cos przyswoic nieswiadomie.

Moglabym powiedziec wiecej, ale troche nie wiem jaka konkretnie jest sytuacja, dlatego wolalabym zebys napisal (moze na priv) to latwiej bedzie mi cos doradzic. Nie chce pisac o tym, co Was nie dotyczy. Powiem jedynie, ze do nauki dzieci jest dosc dobra ksiazeczka Viva Italiano, ktora rosnie z dzieckiem, ale jednak zaczyna sie od szesciolatka ktory powinien juz umiec czytac.
Sla,benvenuta!a ja myślałam ,ze jestes nauczycielką w szkole-tak wywnioskowałam z twoich wpisów,jesteś a wiec można cię trochę pomęczyć.
sono rimasta di sale-oniemiałam?
non riesco piu raggionare-nie jestem w stanie wiecej myśleeć
cerco di capirmi-staram się zrozumieć?
czy błędem jest nie używanie congiutivo?a imperfetto,możesz trochę wytłumaczyć na chłopski rozum?
w pismach"kościelnych"często słyszałam:Jesu disse,ale też słyszałam w rozmowie dwóch Włoszek,se tornassi perche no?-a jak to przetłumaczyć?
gdybys wróciła,dlaczego nie?........albo ja jestem ckm,albo coś innego w tym włoskim,jeśli znajdziesz czas i chęć ,proszę
Buongiorno a tutti!
To_ja, dziękuję za wyjaśnienia. Wracam jeszcze do "comprare". Napisałaś, że "mi sono comprata" tłumaczymy "kupiłam sobie". No dobrze, ale czy przy "ho comprato" nie mogę dodać tego "sobie"? (Non mi ho comprato niente)

A w prosbie "Mamma, me lo compri?" dlaczego jest "me"? Jeśli MI= A ME, to czemu nie "a me lo compri" ?

PODOBIEŃSTWO
Czy ktoś jeszcze mógłby pomóc z tymi zdaniami:

Podobnie jak ona masz miły uśmiech. (Come lei, hai un sorriso splendido) ??
Wyglądasz jak ta sławna aktorka. ?????
Przypominasz mi tą sławną aktorkę. ?????

Czy uzyje się tu czasownika "assomigliare"?

Saluti!
Jeszcze raz to samo, bo poprzedni wpis poszedł za wysoko w górę :-))

Buongiorno a tutti!
To_ja, dziękuję za wyjaśnienia. Wracam jeszcze do "comprare". Napisałaś, że "mi sono comprata" tłumaczymy "kupiłam sobie". No dobrze, ale czy przy "ho comprato" nie mogę dodać tego "sobie"? (Non mi ho comprato niente)

A w prosbie "Mamma, me lo compri?" dlaczego jest "me"? Jeśli MI= A ME, to czemu nie "a me lo compri" ?

PODOBIEŃSTWO
Czy ktoś jeszcze mógłby pomóc z tymi zdaniami:

Podobnie jak ona masz miły uśmiech. (Come lei, hai un sorriso splendido) ??
Wyglądasz jak ta sławna aktorka. ?????
Przypominasz mi tą sławną aktorkę. ?????

Czy uzyje się tu czasownika "assomigliare"?

Saluti!
W passato prossimo jest taka stala zasada, ze jesli czasownik jest zwrotny, to musi byc essere. Ta zasada dla mnie jest "przerostem gramtatyki nad logika", i kiedy sie tego uczylam, usilowalam wytlumaczyc Wlochom, ze to bez sensu:
bo jakze, mi sono comprata le scarpe, to przeciez brzemi na nasze jakbym ja siebie kupila! Ale nie, tutaj rzadzi ta zasada zwrotny=+essere i koniec, bez logiki! Czyli, mozesz powiedziec non ho comprato niente, ale non mi sono comprata niente.

dlaczego " me lo compri" - czy uczylas sie laczenia zaimkow?
Jesli stoja razem zaimki, to jeden na drugi tak wplywa ze go nieco zmienia:
mi + lo = me lo
ti + la = te la
ci + li = ce li itp.

Tu hai un sorriso dolce, come lei, tak bym powiedziala.
Tu assomigli quella attrice famosa.
Dziekuję za wyjaśnienia!

Uczyłam się łączenia zaimków i jak tylko przeczytałam Twój wpis to mi się przypomniało, ale na razie jestem na etapie, że wiedza o pewnych rzeczach to jedno, a jej zastosowanie w praktyce - to całkiem co innego :-((

A propos braku logiki w gramatyce - moim ulubionym przykładem dotyczącym j. polskiego jest czasownik "być", który nagle zmienia sie na "mieć" gdy tworzymy przeczenie: "jestem w domu - nie ma mnie." Ale czasami sie nie zmienia -" nie jestem wysoka". I co na to maja powiedzieć obcokrajowcy?

Buona notte!
Anche, però, eppure itp.

„Sono stanca. Vado a dormire.” Ale chcę połączyć te zdania na różne sposoby. Czy możecie pomóc?

1. Jestem zmęczona, więc idę spać.
2. Idę spać bo jestem zmęczona.
3. Jestem tak zmęczona, że idę spać.
4. Jestem zmęczona, ale nie idę spać.
5. Chociaz jestem zmęczona, nie idę spać.
6. Nawet kiedy jestem zmęczona nie idę spać.
7. Wcale nie jestem zmęczona!
8. Nie tylko jestem zmęczona, ale również śpiąca.
9. Jestem bardziej zmęczona niż śpiąca.
10. I ja i moja siostra jesteśmy zmęczone.

Grazie!

ps. Jak jest "itp" po włosku?
Ja sie podejme,ale niech ktos to przejrzy
1.Sono stanca, percio' vado a dormire.
2.Vado a dormire perche' sono stanca.
3.Sono cosi stanca che vado a dormire.
4.Sono stanca ma non vado a dormire.
5.Benche'(sebbene)sono stanca non vado a dormire.
6.Anche quando sono stanca non vado a dormire.
7.Non sono stanca affatto.
8.Non solo sono stanca ma anche addormentata.
9.Sono piu' stanca che addormentata.
10.Io e mia sorella siamo stanche.
>"Sono stanca. Vado a dormire." Ale chcę połączyć te zdania na różne
>sposoby. Czy możecie pomóc?

Tak, juz nawet bylo wszystko napisane, i mi sie skasowalo, i pisze jeszcze raz! :((((
>
>1. Jestem zmęczona, więc idę spać.
Sono stanca percio vado a dormire.

>2. Idę spać bo jestem zmęczona.
Vado a dormire perché sono stanca.

>3. Jestem tak zmęczona, że idę spać.
Sono tanto stanca che vado a dormire.

>4. Jestem zmęczona, ale nie idę spać.
Sono stanca ma non vado a dormire.

>5. Chociaz jestem zmęczona, nie idę spać.
Anche se sono stanca (pur essendo stanca) non vado a dormire.

>6. Nawet kiedy jestem zmęczona nie idę spać.
Anche quando sono stanca non vado a dormire.

>7. Wcale nie jestem zmęczona!
Non sono per niente stanca! Non sono mica stanca!

>8. Nie tylko jestem zmęczona, ale również śpiąca.
Non solo sono stanca ma ho anche sonno.

>9. Jestem bardziej zmęczona niż śpiąca.
(tu jest problem stylistyczny, nie znajduje lepszego tlumaczenia, ale moze ktos poprawi):
Sono piu stanca che ho sonno. Mnie sie to nie podoba!

>10. I ja i moja siostra jesteśmy zmęczone.
Io e mia sorella siamo tutte e due stanche.

E cosi via (e via dicendo...)
>8.Non solo sono stanca ma anche addormentata.
>9.Sono piu' stanca che addormentata.

Tu bym sie nie zgodzila, bo addormentata to jest spiaca, ale w sensie: ta co spi, jest pograzona we snie, a nie spiaca, czyli ta co ma ochote na spanie! Jestem spiaca to raczej ho sonno!
Jesteście nieocenieni! Dziękuję serdecznie (Sla - podwójnie za ten skasowany wpis, mnie przed chwilą też wszystko zniknęło).

Czy mogę jeszcze prosić o trzy przykłady z:

NEPPURE
OPPURE
EPPURE

(O rety, jak tego nie mylić!)

A teraz pytanie włosko- angielskie. Poniżej - cytat z książki Frances Mayes "Bella Toskania":

"Pospolite słowo "più" trudno wymówić mnie, angielskojęzycznej, bez skojarzenia z brzydkim zapachem."

Dlaczego autorce tak się kojarzy? Ja nie znam żadnego angielskiego określenia brzydkiego zapachu podobnego do "più". (Co prawda wymawia się tak wyraz pew=ławka kościelna, no ale to nie to)

Co na to znawcy angielskiego?

Przy okazji link: słownik włosko angielski i vice versa

http://www. oxfordparavia.it

Ciao!
>NEPPURE
>OPPURE
>EPPURE

Jak tego nie mylic? Hmmm... mnie sie wydaje, ze jesli dobrze sobie przetlumaczysz te slowka, to nie bedzie to problem, bo one same mowia co znacza:
jesli pure to: jednak lub także, to teraz mamy:
e= i, a, czyli eppure = a jednak
o= lub, czyli oppure - lub też (o = oppure)
ne= też nie, czyli neppure = ani nawet, ani też.
Proste? :))

Czyli:
Ha detto di non venire eppure è con noi!
Eppur si muove! (Galileo Galilei)

Vorrei comprarmi una macchina nuova oppure un motorino.
Ma purtroppo, non ho soldi e non mi compro ne questo neppure quello :(((

Gia chiaro?

Co do angielskich skojarzen, niestety, poddaje sie! Za slabo znam angielski...

Pozdrowionka
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 220

 »

Pomoc językowa