Związki Włoszek z Polakami!

Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 102
adam..chlopie powiedz cos wiecej..bo mam wrazenie.ze tylko Polki leca..na obcokrajowcow.....czasami odniesc mozna wrazenie..ze tylko im na jednym zalezy.
Dlaczego Polek jest wiecej..czyzby byly bardziej otwarte na swiat?
Chyba mniej jest babek gotowych przytulic..faceta bez siana przy..d..z obcego kraju niz odwrotnie.Moj kuzynek ma babke..Indianke..za zone z Mexico i chyba jest OK.....fakt byla gola doslownie jak ja wyciagnal z Dzungli z chaty wprost..maja synka:)TO a propo Apocalypto-Bylem super film...M.Gibson sie postaral konwencja bardziej przygodowa niz historyczna...jak zwykle wzorcem amerykanow nie przykladal zbytniej wagi do watkow historiografii,ale co tam.Sam powiedzial..cyt.(Po tym co przeszedlem podczas krecenia filmu mam w d...co powiedza jacys krytycy!)Ale efekt..nie najgorszy!
Pozdro....Arko.
Stary.....dzieki bardzo...ale ja nie potrafie nie mam takiej mocy.....aby sprawic zeby Zmartwychwstala...:(( PRAWDOPODOBNIE NIGDY SIE Z TYM NIE POGODZE A CO NAJGORSZE....SERCE CORAZ BARDZIEJ BOLI.....NIE MA LEKARSTWA...TO JAK DRZAZGA)
KTO WIE ILE MI ZOSTALO....!TO JEST JAK SPOREJ WIELKOSCI GLAZ....PIERS JEST OBCIAZONA ZE TRUDNO ODDECH CHWILAMI ZLAPAC....ALE WAL SMIALO CHETNIE POSLUCHAM..POCZYTAM..:0 CO MASZ DO POWIEDZENIA..MOJ ADRES MAILOWY: [email]
POzdro.....
Powiedz..szczerze...Kochales tak na maxa? Kiedykolwiek.....tak ze jesli nie Ona to potem juz tylko Popiol i Diament? Nie ma powtorek....
jesli po Kims splywa jak po kaczce...to znaczy ze tak naprawde nie kochal..zakrecil..zaswirowal...wykrecil..wy.. w powietrze i Next.sorki za slowa...brutalne czasami ale pomaga.Pozdro...
Arko74 ja tam po swojej Włoszcze 4 lata sie leczyłem ale teraz jest dobrze. Teraz zostałem patrijotą i Polką wiąże przyszłość.Pozdrawiam
Arko74 łoszką coraz cześciej imponuje biały podryw. Czarny to juz przeszłośc.P)
Bravo.franci.....spozniona reakcja ale jednak!Temat brzmial....dokladnie tak!?
Opcja odwrotna zdominowala juz to forum dawno...i to nie zawsze utrzymujaca standardy.....debat dyskusji wymiany mysli....BARDZO PROSZE PODAWAJCIE PRZYKLADY I DOSWIADCZENIA O JAKIE PROSILEM NA POCZATKU.....PANIE MOZECIE MOWIC O WLOSZKACH Z MILA CHECIA.....A CO MALO SIE ZDARZA ZE BRAT KUZYN ITP.ZAKOCHA SIE W TAKIEJ....DOSWIADCZENIA PODANE NA TACY MILE WIDZIANE ZAROWNO CUDZE JAK I WLASNE..
POZDRAWIAM..FORUMOWICZOW SERDECZNIE .. ZWLASZCZA CIEBIE TYM RAZEM.....FRANCI:))
DOBREGO NOWEGO ROKU..ZYCZE......!
PODOBNO NAJDROZSZE WYSPY NA SWIECIE POD WZGLEDEM WYPOCZYNKU NOWOROCZNEGO TO WYSPY FIDZI(KILKA TYSIECY..$ ZA DOBE STANDARD VERSION!:)zYCZE MILEJ ZABAWY!ARKO74
cO MASZ NA MYSLI!? jAKA ROZNICA JEST MIEDZY BIALYM A CZARNYM!?
mI NAPRAWDE NIE ZALEZY NA BYLE LAFIRYNDZIE....I CO Z TEGO ZE BEDZIE WLOSZKA JAK NP.BEDZIE SIE ZACHOWYWAC JAK bITCH ALBO CO GORSZ NIA SIE OKAZE NAPRAWDE!
dAMA CZY KTOS WOGOLE PAMIETA...CO ZNACZY TO SLOWO!?
bABECZKA Z KLASA TAKA JEST MI POTRZEBNA..!
POZDRO..!:))
http://www.polskajestkobieta.org/manifest.htm
arko tu znajdziesz kobiety z kalsa. Czarny podryw to Włosi uprawiaja i wszyscy gorącokrwiści. biały jest dla nich za trudny. to jest polska specjalność. Pozdrawiam
Oczywiscie znam taki zwiazek Polak ozenil sie z wloszka .Swietna para poznalam ich na wakacjach w SALENTO maja trojke dzieci i swietna pizzerie ,Na poczatku on pracowal u niej jako pizzaiolo ona byla po rozwodzie .W chwili obecnej sa w zwiazku fakt jest mlodszy od niej o 4 lata ale naprawde sa swietnie dogadujaca para a ona naprwde zachwala swojego mezusia .
TO bravo..jednak..ometkowana..i po przejściach....może rodowity jej nie chciał!
Wiesz jak to jest kwiaty szybko więdną....nie przeczę,że mogą się świetnie dogadywać..może obniżyła lekko poprzeczkę!? Who's Know?
Pozdro....Buziak.:)
Arko masz cos przeciwko ze twojemu rodakowi ze dobrze sie wiedzie ,zreszta sprawa mnie nie obchodzi czy ja rodowity chcial czy nie chcial, bo faceta nie problem znalesc tylko broblem czy sie do zycia nadaje TU JEST PYTANIE , pozatym kobieta jest ok ,Najwazniejsze ze sie szanuja a z twojej wypowiedzi wnioskuje tylko ZAZDROSC -wspulczuje takim to typowe dla niektorych na emigracjii
ej chłopaki rozbawiacie mnie tym co tu piszecie:-)))))
ale stwierdzam jedno: wy jestescie bardziej dojrzalsi emocjonalnie od obcokrajowców z południa. pozdrawiam
ciao,poznalam jakis czas temu włocha i coz sama nie wiem co o tym wszystkim myslec,jest starszy ode mnie o 12 lat ale to nam nie przeszkadza,planujemy razem przyszlosc..ale czy powinnam mu ufac? poznaje go coraz bardziej(oczywiscie gadamy po angielsku,on czasem probuje cos kulawo powiedziec po polsku ;) a ja po wlosku tez hah), jest wiele podobienstw miedzy nami..owszem wlosi sa zazdrosni i uwielbiaja blondynki..nie wiem czy to dziwne dla nich ze po jakims miesiacu znajomosci pisza 'kocham cie'? to troche zaskakujace chociaz fakt oszalelismy chyba :P nie wiem po prostu w jakim stopniu mam wierzyc w to co pisze,moze ktos mi doradzi?:) pozdrawiam
witam wszystkich :)) wiesz mam podobny problem, kilka miesiecy temu poznalam wlocha starszego o 10 lat i po miesiacu mowil ze mnie kocha, w pazdzierniku wrocilam do polski aby skonczyc studia, razem zaplanowalismy nasza przyszlosc. Ja naprawde zakochalam sie w tym facecie tylko mam straszne watpliwosci i obawy czy jego uczucia sa szczere
wszystkie opinie znajomych ktorzy byli we wloszech twierdza ze wlosi z natury sa "nieszczerze kochliwi". Wiem, ze niemorzna uogulniac ale ja sama tam bylam i naprawde duzo widzialam wiec jesli ktos moze cos powiedziec, jakos pocieszyc....
no to ja mam dwadziescia osiem a on piecdziesiat dwa..i co JA mam powiedziec..kocham tego analfabete , kretyna , idiote piepsznietego makarona do bolu ..wlasnie urodzila nam sie cora..ZYCIE JEST PIEKNE):):):):):):))..
karocha no wlasnie widzisz solidarnosc ;) to cholernie trudne bo ja tu juz w polsce nie wytrzymuje kiedy on jest tam i taka odleglosc nas dzieli, niedlugo ma przyjechac no ale taki zwiazek przeciez jest strasznie trudny do utrzymania szczegolnie,ze tez sie nasluchalam ze wlosi sa niestali w uczuciach.. przyjedzie i co i bede jeszcze bardziej tesknic :| to wszystko jest zbyt skomplikowane..pozostaje mi tylko nadzieja i.. zaufanie. Mam nadzieje,ze nie bede tego wszystkiego zalowac
Doskonale cie rozumiem jestem w takiej sytuacji, ale tak strasznie sie zakochalam ze naprawde wierze sie uda, musi sie udac!!! Wydaje mi sie ze to jest prawdziwa proba dla nas i jesli tylko to przetrwamy to damy sobie rade, bo ja po skonczeniu studiow mam zamiar przeprowadzic sie do wloch na stale, gotowa jestem zostawic to wszystko i jechac odrazu, tylko przez te moje obawy ze cos moze "byc nie tak" postanowilam je skonczyc, bo wrazie czego jak wroce do polski zeby cos tu mkiec chociaz to wyksztalcenie
lecz przyznam ci sie, ze tysiac razy dziennie mysle czy warto, czy jechac, czy czeka na mnie, czy tylko pieknie mowi i pisze, ale w glebi serca wierze i ufam mu, bo wkoncu wszystkie pary obawiaja sie, maja watpliwosci a jednak sa ze soba. ryzykuja i dobrze na tym wychodza, ale juz niedlugo wakacje wiec sie zobaczymy, juz niemoge sie doczekac
"ryzyk-fizyk"..czy jak to bylo..
pewnie, ze jest ciezko ale faktycznie to jest wielka proba, ktora warto podjac.ja sama walcze juz ponad 2,5 roku i jakos daje rade:).za kilka miesiecy koncze studia i wyjezdzam:) do mojego italiano.mamy zamiar zamieszkac razem i nareszcie rozpoczac zycie razem!!!!
to wszystko tak dlugo trwa bo chce skonczyc studia:) faktycznie nigdy nic nie wiadomo a nie chce za kilkanascie lat zalowac "ze nie skonczylam studiow".dlatego warto zakonczyc jakis rozdzail w Polsce, miec jakis papierek i wtedy wyjechac...a co bedzie to bedzie.w Polsce przeciez tez nie mamy pewnosci jakby to bylo, rozni sa faceci.
Ale nie mozesz pisac , ze wszyscy wlosi sa tacy "za babami i tylko w glowie maja zdrade".ja znam Wlochow, ktorym nie sa wglowie inne kobiety tylko ta jedna:)hehe ja pisze o polnocy natomiat moze faktycznie na poludniu jest troche inaczej.faceci sa bardziej luzni....A TY chyba znasz na tyle swojego faceta i wiesz czego sie mozesz po nim spodziewac:).Ja np wiem, ze mojemu nie sa w glowie inne dziwczyny.Tyle czeka zebym wrezcie przyjechala do niego takze..odpada.jestem spokojna:)
powodzenia dziewczyny i wiecej optymizmu i kto ma wyjechac do Wloch nie wyjezdza!!!!tam na pewno jest lepiej!!!!trzeba sprobowac zeby pozniej nie zalowac!!!!
Coz nie pozostaje w przyszlosci nic innego jak wyjazd, bez zaufania nie ma zwiazku oby tylko on mnie nie oszukiwal. Calymi dniami zastanawiam sie nad 'za' i 'przeciw'tego wszystkiego.. pozyjemy,zobaczymy nikt nie jest w stanie przewidziec co bedzie dalej.
lepiej sie nie zadręczać całymi dniami tym wszystkim.wiem doskonale że wątpliwości nad sensem takiego związku sa prawie caly czas-sama to przerabiam ale cóz narazie skupiam sie na studiach do ktorych wrocilam-tez wybralam rozsądne rozwiazanie "bo nigdy nie wiadomo" choc mnie kusilo bardzo rzucic to wszystko i wyjechac-wtedy jeszzce nie bylam z moim obecnym-ale to szcegol:-)) .ty skonczysz studia w polsce i wyjedziesz i wtedy zobaczysz czy to ten jedyny :-))pozdrawiam
"oby tylko on mnie nie oszukiwal." a wiecie, ze kobietom tez sie zdarzaja skoki w bok??? powaznie!!! ;D
NO PEWNIE ZE SIE ZDARZAJA:DD
no alez oczywiscie ze zdradzaja, faceci tak samo jak i kobiety mogo byc niewierni, a my tak piszemy bo wiemy ze niezdradzamy... no bynajmniej ja:)))))))))) obawiamy sie jedynie o nasze polowki- czsami jak tylko jakas handra dopada....
no tak to jest ze zwiazkami na odleglosc... a im dluzej to trwa tym niestety gorzej (calkiem odwrotnie niz "normalne" zwiazki).
ta k tu siedze i czytam i sama nie wiem co mam myslec,tez znam pewnego włocha,poznalismy sie 6miesiecy temu,łaczy nas cos dziwnego i obydwije mamy swoje stereotypy i mysle ze ja sie boje jego a on mnie,choc osttnio dzwonił i stwierdził ze znalazł prace i mieszkanie i przeniesie sie w moje okolice,tnz tam gdzie bede pracowac,co dkla mnie jest strasznie dziwne zostawi swoja mame,bo jest jedynakiem i odjedzie od domku 800kilometrów!Mówie wam dziewczyny naprawde sama nie wiem co mam robic
Jestem żoną Włocha od 2 lat, na początku było ciężko i to nawet bardzo ale dzisiaj niczego nie żałuje!! Napoczątku znajomości z moim mężem bardzo rzadko się widywaliśmy, tak było prawie przez 3 lata,ja w Polsce, a on we Włoszech ale daliśmy rade!!
L>S Wiesz a ja ci powiem ze np.w moim przypadku ja jestem z moim chlopakiem wlochem 1,5 roku i im dluzej trwa ten zwiazek tym jest piekniej.poznajemy sie coraz lepiej.
mój zwiazek tez jest nieco dziwny, moja połówka porzuciła włochy swoja mame i przeniosła sie do polski aby byc ze mna ale interes z pseudo przyjacielem nie wypalil i musial wracac bo nieznajac jezyka nie moglby sie utrzymac w polsce i obecnie tworzymy zwiazek na odleglosc tak juz z pol roku ale jest ok rozmawiamy codziennie widujemy sie co miesiac okolo tygodnia da sie przezyc nio i mam duzo czasu dla kolezanek heheh
Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 102

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka