residenza / wizyta vigili

Temat przeniesiony do archwium.
Kochani ile czekaliscie na przyjscie vigili do domu od momentu wizyty w comune i zalatwienia wszystkich formalnosci?

Ja czekam juz rowne 3 tygodnie i nic... Mieszkam w miasteczku z 11.000 osob, czyzby vigili byli az tak zajeci?
Moze sa jakies przepisy regulujace te sprawy (czas w ktoeym maja zawiitac). Wydrukuje i udam sie na wojne .....
Pozdrawiam i dziekuje! Baci
Ustawa 1228/54 mówi tylko o kontroli ze strony straży miejskiej, nie ma nic na temat "tempi". Czekaj cierpliwie.;-) A zawsze możesz zadzwonić i się zapytać.
A mogą naewt w ogóle nie przyjść ;) Do mnie nie przyszli. Natomiast po 2 miesiącach poszłam do comune żeby zobaczyć na jakim etapie jest moja sprawa, pani zajrzała do komputera i powiedziała: może pani sobie wyrobić dowód, widzę, że vigili przyszli do pani miesiąc temu

:)
ja za pierwszym razem czekalam kolo 2 tyg, kiedy zminialam residenze to czekalam ok 2 miesiecy, ale wtedy to juz mi sie nie spieszylo, moj chlopak kiedy zmienial to poprosil grzecznie o szybkie przyjscie i przyszli na drugi dzien. Wiec to zalezy chyba jak im tam sie chce, ale jak pewnie pojdziesz do urzedu, poprosisz i uzasadnisz twoj pospiech, to najprawdopodobniej przyspiesza ci "wizyte". Powodzenia.
do mnie nikt nie przyszedl poinformowali mnie telefonicznie zeby przyjsc do nich do comuny i na tym sie skonczylo a czekalam tez dlugo na nich pozdrawiam baska
Dzieki kochane! To dzic wybiore sie pieszo do "comuny", by sie czegos dowiedziec :)
Najwazniejsze to napisac swoje nazwisko na domofonie,nawet jakby przyszli podczas twj nieobecnosci, to widza ,ze mieszkasz.U mnie jak byl vigili to po chwili przygladnia mi sie zaczal ostrzegac mnie przed wloskimi mezczyznami,bym uwazala,bo oni balamuca takie jak ja, z dalekiego kraju,bla bla bla,blondynki,bla bla,musze byc ostrozna,bla bla,bo prawie wsyscy sa zonaci ,bla bla, a udaja kawalerow co szukaja narzeczonej.Usmialam sie jak wyszedl ,do rozpuku.Z sympatia wspominam jego wizyte,jak on gledzil to mialam oczy wielkie jak spodki ze zdziwienia.Wzruszyl mnie jego ojcowski stosunek.
do mnie nigdy nie przyszli, a minelo 7 lat
pytanie do osob, ktorych odwiedzili vigili: na czym polega ta wizyta i co oni chca sprawdzic? mieszkam w domu, ze tak to nazwe, w suterenie tego domu. PONOC suterena ta nie spelnia wymogow mieszkalnych, a to dlatego, ze sufit jest nizej niz powinien. poza tym mieszkanie jak kazde inne. obawiam sie, ze vigili nie zezwola mi tu mieszkac (sufit za nisko), a przez to nie uzyskam residenza. no i martwie sie.
wiec na czym polega ta wizyta?
patrza tylko czy na prawde mieszkasz tam i tyle, a poza tym ostatnio juz sie nie zadowalaja nazwiskiem na domofonie, do kolezanki 3 razy chodzili(za kazdym razem ponawiala pozwolenie pisemnie)bo jej nie zastali w domu a "na slowo" nie mozna, w rzymie przynajmniej
to byloby pocieszajace, co mowisz. natomiast z tego, co slyszalam, vigili lubia sie chelpic i pokazywac, ze maja duza wladze. przynajmniej ci w miasteczku, w ktorym mieszkam. w kazdym razie, czy moge zasiegnac gdzies info na temat przepisow o warunkach mieszkalnych? generalnie, jesli im to bimba, w jakich warunkach mieszkam, byloby super:-)
Ja na wizyte vigili czekalam i czekalam... I moglabym tak jeszcze czekaci czekac, gdyby nie to ze zadzwonilam do Comune z zapytaniem jak sie tam maja moje dokumenty. I okazalo sie ze vigili bez zadnej wizyty u mnie podpisali co mieli podpisac i juz mam residenze. W tym tygodniu biegne po carta d'identita i ide walczyc do ASL
Spokojnie, moj vigile tez przyszedl po 2 miesiacach i nie chcialo mu sie nawet wchodzic na gore. Usiadl na masce samochodu i pierwsze pytanie, ktore zadal to: 'Lei e' russa?'. Odpowiedzialam (po spiorunowaniu go wzrokiem), ze nie i odnotowal tylko, ze mieszkam. Poniewaz zszedl ze mna moj maz, to zaczal jego gnebic pytaniami: 'A gotuje dobrze?' itp. Ogolnie to musial tylko 'odklepac' wizyte. Na pewno zaden nie bedzie Ci chodzil po mieszkaniu! Gdyby Cie nie zastali, to oficjalnie musza przyjsc pozniej, ale to juz zalezy od ich dobrej woli. Pozdrawiam!
ja byłam w tym tyg z papierami, zabrakło mi jednego i dzis idziemy znów. I w okienku powiedzieli mi ze maja 90 dni na przyjscie.
mesu, spokojnie :) strażnik nie jest od tego, żeby "stwierdzać" cokolwiek poza faktem, ze ty mieszkasz pod tym adresem, pod którym ubiegasz się o zameldowanie.
Przepisy wyraźnie mówią o tym, jakie dokumenty są potrzebne obywatelowi jednego z krajow Unii do wystąpienia o zameldowanie, a wśród tych dokumentów NIE figuruje certificato di idoneità di alloggio czyli zaświadczenie o tym, iż mieszkanie "nadaje się do zamieszkania".
Wiec gdyby nawet nadgorliwy, chełpiący się i żądny władzy strażnik coś zaczął marudzić, to mu powiedz, ze wszystkie wymagane dokumenty już złożyłaś w gminie wraz z wnioskiem o zameldowanie :)
Do mnie tez nie przyszli, czekalam 3 tygodnie i sie zdenerwowalam, ze trwa tak dlugo, wiec poszlam sama do nich podpisac ten "kwit":-) I po klopocie:)
Tiula..tutaj...
Dzięki ;)
Ja bylam w comune w sobote. Powiedzieli ze przyjda w poniedzialek o 9 rano. Okolo godziny 8 zadzwonili, ze juz jada :) A tak poza tym to nawet nie rozmawiali ze mna, rozmawiali z tesciem, na koniec musialam tylko podpisac "jakis" dokument :) We wtorek mialam juz dowod :)
ja dwa razy zmnienialam zameldowanie i dwa razy odbylo sie to w ten sposob ze sie ze mna umawiali na konkretny dzien i godzine i nigdy nie zekalam dluzej niz 2-3 dni
Mediolan – Powstały cztery nowe okienka, w których można załatwić sprawy meldunkowe


Gmina Mediolanu, aby ułatwić życie cudzoziemcom, którzy przechodzą gehennę, zanim uda im się załatwić formalności w “anagrafe” stworzyła cztery dodatkowe okienka: na via Ungheria 29, via Paravia 26, via Bovisasca 173 i na via Boifava 17.
Okienka otwarte są od poniedziałku di piątku w godzinach od 8.00 do 13.00 oraz od 14.30 i 15.30. Biura obsługują wyłącznie petentów, którzy umówili się wcześniej na spotkanie. Obywatele UE, którzy muszą załatwić sprawy meldunkowe (residenza) mogą umówić się do urzędu poprzez internet.

W tym celu należy wejść na stronę internetową www.comune.milano.it, następnie wybrać “Servizi On-Line”, gdzie należy się zalogować, a poźniej przejść na “Servizi Anagrafici” i“ Residenza per Stranieri”.
Osoby, które z komputerami nie są za pan brat mogą oczywiście umówić się na spotkanie bezpośrednio w jednym z czterech nowopowstałych biur.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Życie, praca, nauka

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia