Hej Lala26, sama kiedyś byłam dojeżdżającą opiekunką kocią, przy okazji brałam tydzień urlopu, mieszkałam u "pana kota":) (oczywiście za namową jego właścicielki)i się nim zajmowałam.
Spróbuj poprosić kogoś z rodziny, może się zdecyduje na taki wyjazd świąteczny-połączenie przyjemnego z pożytecznym?!
Ewentualnie poszukaj hotelu dla zwierzaków, w okolicy.
Nie radzę zabierać zwierzaka ze sobą, może uciec, poza tym to zbyt duży stres dla niego a dla Ciebie dodatkowy obowiązek. (Musi mieć przy przejeździe przez granicę: szczepienia,paszport i chip).
Pozdr.