Jesli przebywsz na teranie Wloch wiecej niz 3 miesiace, powinnas sie zameldowac. Zameldowanie nie wiaze sie z zadnymi kosztami ( moze tylko jakies znaczki skarbowe za pare euro, juz nie pamietam). Sadze jednak, ze w przypadku wspolwlasnosci mieszkania, drugi wlasciciel musi wyrazic zgode. Nie jestem do konca pewna ale wydaje mi sie, ze bedziesz musiala tez udokumentowac czy masz srodki do utrzymania sie we Wloszech. Jesli tego nie zrobisz, jestes tutaj nielegalnie. Masz juz codice fiscale?
Pomysl tez o swojej przyszlej emeryturze. Jesli nie bedziesz pracowac, to nie bedziesz miala skladek (chyba, ze on ci je bedzie placil po slubie) i nie licz na emeryture po nim bo on moze zyc dluugo a ty bedzisz zdana na jego laske .
Pisze to bo juz sie spotkalam z takimi przypadkami polek. Potem byl placz, rozczarowanie i szukanie pomocy. Z tego, co piszesz on jest raczej skapy wiec nie licz na to , ze bedzie ci sie zylo dostatnio i spokojnie. Nie wyobrazam sobie prosic meza o pieniadze na podpaski czy majtki. Wierz mi, duzo w zyciu widzialam i nie jest to komfortowa sytuacja kiedy kobieta jest calkowicie uzalezniona od mezczyzny a wszystko na to wskazuje, ze twoja wlasnie taka bedzie. Tu jest inny model rodziny niz w Polsce. Dlaczego on ma decydowac o tym czy ty masz pracowac czy nie. Jeszcze raz ci powtarzam, on chce z ciebie zrobic kure domowe, ktora siedzi w domu, gotuje obiadki, czeka na pana i wladce i nie ma nic do powiedzenia.
Tak sa przyzwyczajeni tutejsi mezczyzni ( zwlaszcza starsi). Nie daj sie sprowadzic do tej roli. Postaw warunek, ze chcesz pracowac. Wiaze sie to tez z tym, ze jesli bedziesz miala pracodawce to :
- odprowadzi ci skladki na przyszla emeryture
- w razie urodzenia dziecka przysluguje ci platny urlop maciezynski
- bezplatna opieke lekarska w szpitalach i u specjalistow bo to, ze on jest lekarzem nie uprawnia cie do takiej opieki.
Zabezpiecz sie tez i ty , zebys potem nie plakala.
Jesli chodzi o pobieranie (czesci) jego emerytury to mogloby to nastapic dopiero po jego smierci, oczywiscie jezeli bylibyscie wczesniej malzenstwem co najmniej co najmniej 10 lat.
Nie chce cie odwodzic od zamiaru ulozenia sobie zycia z tym mezczyzna ( sama musisz zdecydowac) ale badz ostrozna i rozwazna i mysl o tym co dla ciebie bedzie korzystne a nie dla niego.
Jesli chcesz pogadac to napisz na priv ( przy moim nick-u ).