W centrum Como jest taki sklep "indianski", takie tam rzeczy etniczne czy jak to sie zowie i tam pracuje jedna blondyneczka ,pani jest z polski wiec jak masz chec to sie przejdz porozmawiac,,,,,ja to co 3 miesiace jestem w Como i nie powiem ci jak tam sie zyje ,wielkim atutem jest to ze jest blisko do Szwajcarii,tansze paliwo i najlepsza czekolada :-)