Przepraszam z Gory- RESIDENZA

ciao a tutti!
wiem wiem, temat residenza robi sie nudny:) ja przewertowalam wyszukiwarke na wzystkie strony ale mam jeszcze pewne pytanie, i z gory naprawde dziekuje tym ktorzy beda mialy ochote mnie owiecic:)

A wiec od poczatku, z pewnych powodow osobistych nosze sie z zamiarem przeprowadzki do wloch( nie odrazu bo wiadomo crisi- a w polsce mam bardzo dobra prace a we wloszech wiadomo praktycznie od zera)
od jakiego czasu sledze rozne ogloszenia o prace ale trudno cos znalezc..wiadomo lepiej zukac na miejscu a nie na odleglosc( we wloszech jestem tylko 2 razy w miesiacu na weekend)bylam na kilku rozmowach ale nic szczegolnego..
ale zdziwil mnie fakt gdyz pytano mnie o residenze.. a jak wiadomo bez pracy jej nie dostane i kolo sie zamyka..
wiec w moim przypadku moze sprawdzi sie ten gwarant w wysokosci 5000 euro na utrzymanie,
ale mam pytanie, te 5000 e. musi lezec na koncie i nie moge ruszac ich? bo co jakis czas urzednicy beda sprawdzac czy mam za co zyc? :)

troszke mnie to dziwi ze to tak latwo- wykladasz pieniazki i masz residenze:)
dla mnie to i moze lepiej bo majac juz residenze przyszly pracodawca moze jakos inaczej na mnie 'spogladac':)

myslalam tez o zapisaniu sie jesli nie znajde pracy na kursy organizowane i finansowane przez regione? myslicie ze to ma sens ( tam pewnie tez beda pytac o residenze)

i jeszcze pytanie o ubezpieczenie karta euro 26 wystarczy?

wiem wiem wydaje sie byc ignorante zadajac takie banalne pytania:)
ale moze ktos mi pomoze i doradzi,
jak zaczac zycie w italii :)

pozdrawiam
e grazie 1000 z gory!
Marta

Przyszłemu pracodawcy nie jest potrzebna twoja residenza .Raczej na pewno powinnaś być w posiadaniu codice fiscale i dokumentu stwierdzającego Twoja tożsamość.To powinno w zupełności wystarczyć aby moc podpisać ewentualna umowę o pracę.

dzieki, Codicefiscale mam juz od dawien dawna..i oczywiscie na rozmowe go ze soba zabralam plus moj dowod.. ale padlo pytanie o residenze czy posiadam we wloszech, a ja na to ze dopuki pracy nie mam nie moge zlozyc wniosku o nia....
no i podziekowano mi bardzo ladnie, i z szerokim usmiechem powiedziano tradycyjna formulke 'ze wkrotce napewno sie ze mna skontaktuja':)

Pewnie z niewiedzy wciąż pytają o ta residenze , ale NA PEWNO obywatele UE nie muszą jej mieć do 3 miesięcy pobytu w Italii i mogą pracować bez tego nieszczęsnego zameldowania.

>troszke mnie to dziwi ze to tak latwo- wykladasz pieniazki i masz residenze:)
Ale faktycznie tak jest ,depozytujesz w banku na koncie ,koniecznie na Twoje nazwisko,ustalona przepisami kwotę (choć nie pamiętam jaka, należałoby zapytać w anagrafe )i teoretycznie po sprawie. A "ruszać" to ja nawet powinnaś bo przecież musisz z czegoś żyć, prawda? Przecież właśnie w tym celu zostaną zdepozytowane.

Pracodawcy można zawsze pokazać ustawę 30/2007, gdzie jest jasno napisane, ze do 3 miesięcy obywatele UE mogą pracować bez żadnych formalności, tylko na podstawie dokumentu tożsamości.:) Moze raczej nie mów, ze bez pracy nie możesz się zameldować - po pierwsze, to nieprawda (jak sama mówisz, wystarczy mieć w 2009 r. 5317,65 euro plus ubezpieczenie), a po drugie, to może pracodawce zniechęcić (ze niby po to ci praca, żeby moc zalegalizować pobyt itp.). Powiedz po prostu, ze jako obywatelka UE nie musisz mieć zameldowania przez pierwsze 3 miesiące i ze zameldujesz się, jeżeli ktoś zaoferuje Ci umowę przekraczającą ten okres.

Jeżeli natomiast chcesz się zameldować "z wyboru", a wiec wykazując posiadanie środków na utrzymanie i ubezpieczenia, to może zainteresuje Cie fakt, ze 21 lipca 2009 r. włoskie MSW wydało okólnik przedstawiający wskazówki UE dotyczące zastosowania dyrektywy europejskiej o pobycie obywateli UE. Jest tam m.in. napisane, ze środki na utrzymanie mogą pochodzić również od osób trzecich, a wiec niekoniecznie to Ty musisz wykazać ich posiadanie:

"L’articolo 8, paragrafo 4 vieta agli Stati membri di stabilire un importo fisso, direttamente o indirettamente equiparato alle "risorse sufficienti", al di sotto del quale il diritto di soggiorno può essere automaticamente rifiutato. Le autorità degli Stati membri devono tener conto della situazione personale di ogni cittadino interessato. Devono essere accettate le risorse elargite da terzi."

Co do ubezpieczenia, to karta Euro 26 powinna wystarczyć (ubezpieczenie ma ważność roczna, a taka ważność ma właśnie mieć polisa ubezpieczeniowa), wydrukuj sobie ze strony ubezpieczyciela warunki ubezpieczenia po włosku (!).

dee mam pytanie, do residenzy musze pokazac wyciag z konta zawierajacego ta niebotyczna kwote w euro? a co do ubezpieczenia, mam konto uniwersyteckie w cassa rurale trentino i mila pani uswiadomila mnie ze bank gwarantuje mi jako studentowi ubezpieczenie!? polisa obejmuje nnieszczesliwe wypadki ktorych moge stac sie ofiara oraz odpowiedzialnosc cywilna, czy to uznaja za ubezpieczenie? nie wiem tylko na jaki to jest okres tj czy jest zaznaczony koniec ubezpieczenia, nie mam papierow ze soba, wydaje mi sie ze ubezpieczenie jest wazne caly okres posiadania konta czyli raczej bezterminowo...

czym grozi nie zrobienie residenzy? przyjechalam 18 wrzesnia, zostane na pewno dluzej pare dni niz 18 grudnia... warto ryzykowac? przyznaje ze problemem jest wykazanie tych 5317,65 euro na koncie , nawet koncie rodzicow... co zrobic?

To po kolei:

1. W jakiś sposób musisz udowodnić, ze te pieniądze posiadasz, a pokazanie wyciągu z konta jest jednym ze sposobów. Co innego, gdybyś miała jakieś regularne wpływy (rentę, dochód z wynajmu mieszkania itp.) - wtedy mogłabyś przedstawić dokumenty wykazujące posiadanie tego typu dochodu, który łącznie dawałby co najmniej te 5000 euro z hakiem. Warto w każdym razie zauważyć, ze w cytowanym przeze mnie powyżej okólniku Ministerstwo zaznacza, ze urząd powinien brać pod uwagę osobista sytuacje każdego obywatela UE podczas sprawdzania środków na utrzymanie (gdyż Unia zabrania ustalania dolnego limitu, dyrektywa mówi tylko, ze obywatel nie może być ciężarem dla systemu socjalnego państwa goszczącego) - oczywiście wymagałoby to wielkiego wysiłku ze strony urzędników, wiec najprawdopodobniej będą udawać, ze nic takiego nie jest napisane.;)

2. Ubezpieczenie musi mieć ważność co najmniej rok oraz musi pokrywać wszelkie koszty, a wiec nie tylko nagle wypadki, ale również koszty leczenia. Musiałabyś dowiedzieć się dokładnie, co tak naprawdę pokrywa twoje "bankowe" ubezpieczenie.

3. Generalnie, jeśli przebywasz we Wloszech przez ponad 90 dni, masz obowiązek się zameldować, bo takie jest prawo. Z drugiej strony jednak trudno jest udowodnić obywatelowi UE, ze przekroczył te 90 dni pobytu (teoretycznie ministerstwo każe składać "dichiarazione di presenza" na policji, ale w rzeczywistości nigdy nie opublikowało odpowiedniego formularza i na kwesturze najczęściej zaczynają się śmiać, gdy słyszą, ze ktoś chce się w ten sposób zarejestrować), wiec tak naprawdę nie grozi Ci w zasadzie nic. Nawet gdyby podczas jakiejś kontroli (mało prawdopodobnej) wyszło na jaw, ze mieszkasz tu przez dłuższy okres czasu bez zameldowania, mogą co najwyżej "zachęcić" cie do zameldowania się (jeśli spełniasz warunki ustawy 30/2007) lub ewentualnie zgłosić fakt do prefektury (czego na 99% nikt nie zrobi).

dziekuje bardzo, jestes aniolem dee :)

Tylko te rogi i ogon psuja wszystko... ;)

przepraszam ze sie tu podczepiam ,,, ale mam pytanko ...jest mozliwosc ze moj mezczyzna (Wloch) wezmie nas na swoje utrzymanie ? wiem ze taka opcja istnieje ,,moja znajoma wyszla za niemca i wszystkie swiadczenia jak na syna i ubezpieczenie dla niej maja od niego ? czy tu jest podobnie ? bo tak sie zastanawiam jestem tu od 2 miesiecy z karta unijna tylko jako ubezpieczenie zdrowotne ,,ktore sie skonczy zaraz bo nie stawie sie na podpisie w polsce ,, wiec tak jakby nie mam nic wiec skad mam miec to ubezpieczenie jeszcze tu nie pracujac? dostalismy kontrakt wynajmu mieszkania wczoraj wiec mam zamiar zaczac sprawy z meldunkiem ,,, i zanim udamy sie do municipio ( za tydzien bedzie mial dzien wolny) moze mi ktos cos tu podszepnie ,,, :-)

nie ma opcji ze Wloch cie 'wezmie na utrzymanie'/i nigdy odkad znam to forum nie bylo takich wyjasnien ,postow ,przykladow czy art,ustaw czy prawa na ten temat..mozliwe, ze zmierzasz podswiadomie do' coppii di fatto"..ale to umarlo smiercia naturalna jak wszyskie inne poronione pomysly Wlochow ..chyba ze jestes nieletnia to moze cie zaadoptowac.. i utrzymaywac

Sette, przeczytaj proszę mój post w tym wątku z dnia 22 września, napisany o 08:52.;)

ten?..Pracodawcy można zawsze pokazać ustawę 30/2007, gdzie jest jasno napisane, ze do 3 miesięcy obywatele UE mogą pracować bez żadnych formalności, tylko na podstawie dokumentu tożsamości.:) Moze raczej nie mów, ze bez pracy nie możesz się zameldować - po pierwsze, to nieprawda (jak sama mówisz, wystarczy mieć w 2009 r. 5317,65 euro plus ubezpieczenie), a po drugie, to może pracodawce zniechęcić (ze niby po to ci praca, żeby moc zalegalizować pobyt itp.). Powiedz po prostu, ze jako obywatelka UE nie musisz mieć zameldowania przez pierwsze 3 miesiące i ze zameldujesz się, jeżeli ktoś zaoferuje Ci umowę przekraczającą ten okres.

Jeżeli natomiast chcesz się zameldować "z wyboru", a wiec wykazując posiadanie środków na utrzymanie i ubezpieczenia, to może zainteresuje Cie fakt, ze 21 lipca 2009 r. włoskie MSW wydało okólnik przedstawiający wskazówki UE dotyczące zastosowania dyrektywy europejskiej o pobycie obywateli UE. Jest tam m.in. napisane, ze środki na utrzymanie mogą pochodzić również od osób trzecich, a wiec niekoniecznie to Ty musisz wykazać ich posiadanie:

"L'articolo 8, paragrafo 4 vieta agli Stati membri di stabilire un importo fisso, direttamente o indirettamente equiparato alle "risorse sufficienti", al di sotto del quale il diritto di soggiorno può essere automaticamente rifiutato. Le autorità degli Stati membri devono tener conto della situazione personale di ogni cittadino interessato. Devono essere accettate le risorse elargite da terzi."

Co do ubezpieczenia, to karta Euro 26 powinna wystarczyć (ubezpieczenie ma ważność roczna, a taka ważność ma właśnie mieć polisa ubezpieczeniowa), wydrukuj sobie ze strony ubezpieczyciela warunki ubezpieczenia po włosku (!).

no to tam pisze zemozna wziac od Wlocha kase jakies okolo 5700 eu i wpalcic sobie na swoje konto zeby innym wlochom pokzaxc poznije swistek zbanku zesie ma kasiore na koncie wystarczajaca na caly rok nie zebrania w e wlsokim Caritasie o wloskie jedzenie i ciuchy..cvzy udowodnic innym Wlochom ze sie jest zapobiegliwym ciulaczem i samowystrczajacym imigrantem..a potem jak ktora chce to moze sobie ta kase wyplacic i dac dyla do Polski ..hehehe pozostwiajac pana Wlocha pozyczkodawce z opadnieta szczeka :D..i peknietym sercem..oczywicie za utracona kasa, a nie za zbiegla panna Polka :D

Ten.:) Nic nie zauważyłaś w drugim akapicie? ;)

no to tam pisze, ze mozna wziac od Wlocha kase jakies okolo 5700 eu i wplacic sobie na swoje konto zeby innym Wlochom pokzac poznije swistek z banku ,ze sie ma kasiore na koncie wystarczajaca na caly rok nie żebrania w e wloskim Caritasie o wloskie jedzenie i ciuchy.. by udowodnic innym Wlochom ,ze sie jest zapobiegliwym ciulaczem i samowystarczajacym imigrantem..a potem jak ktora chce to moze sobie ta kase wyplacic i dac dyla do Polski ..hehehe pozostwiajac pana Wlocha pozyczkodawce z opadnieta szczeka :D..i peknietym sercem..oczywicie za utracona kasa, a nie za zbiegla panna Polka :D

Nie, tam wcale nie jest napisane, ze ma te pieniądze wziąć i wpłacić na swoje konto (gdyby tak było, to nic by się w tej kwestii nie zmieniło). Jest napisane, ze urząd meldunkowy musi uznać również środki oferowane przez osoby trzecie, a wiec ktoś może zadeklarować, ze będzie cie utrzymywać (jeśli wykaże posiadanie ww. środków).

ach ten!..ten?...do 3 miesięcy obywatele UE mogą pracować bez żadnych formalności, tylko na podstawie dokumentu tożsamości.. Ze tez sieroty nie czytaja ze zrozumieniem...no wlasnie po co komu ciaglosc polskiego ubezpieczenia ????..wystarczy uwazac na siebie, nie przeziebiac sie ,nie chorowac powaznie ,uwazac na swiatlach ,zapianac pasy w aucie i jakos te 3 miechy sie przeleca..no nie?

...to?..ktoś może zadeklarować, ze będzie cie utrzymywać (jeśli wykaże posiadanie ww. środków)..no to jednak trzeba miec kogos azufanego..bo oszwabic sie go nie da jak kasy mi nie przeleje na konto..pracowac by trzeba bylo,czyli zakasac rekawy...no to po co komu residenza?,,jak wraca tylko spac..do wyra?..nie mieszka tam 24/24 nie rozkoszuje sie pejzazem, nie jezdzi turystycznie/odpadaja bary restauracje/ i jako taki jest malopozadanym turysta ..bo nie wydaje we wloskim kraju kasy!

po co komu residenza?..do czego ona ma sluzyc..?..tylko po to by ja miec?a wymeldowaliscie sie w kraju z pobytu stalego?..dopelniliscie formalnosci przed polskimi urzednikami?..jak nie to po co meczycie wloskich urzednikow ,egoisci,zadufane wsobie osobki!..uwazam ze przed wydaniem residenzy Polakowi wloski urzednik powinien zazadac okazania dokumentu z wymeldowania z pobyu stalego zpolski..buhahahahahaha i to od tlumacza przysieglego buhahahah.Musze do Maroniego w tej sprawie zaraz napisac..zdaje sie ze na dobry pomysl wpadlam..leniwi Polacy ,nieznajacy polskiego prawa jazda do polskich biur wymeldowan! heheheheh

to ja juz nie wiem jedno przeczy drugiemu ,,, nie ma opcji ze Wloch bedzie cie utrzymywal a z drugiej strony czytam ,,,osoba trzecia jesli wykaze ze ma wystarczajace srodki na twoje utrzymanie itd ,,, to wkoncu jak to jest ?

a jesli chodzi o mnie to oczywiscie jestem wymeldowana w polsce ,,, i wcale nie trzeba jezdzic do polski zeby to zrobic :-P tydzien temu wyslalam formularz i podanie do urzedu miejsckiego i wystarczy ,,,wiec prosze ludzi nie straszyc ;-/

Nowe "wskazówki" ministerstwa ukazały się zaledwie dwa miesiące temu, do tej pory nie było takiej możliwości, ale UE stwierdziła, ze nie można wymagać, żeby obywatel UE koniecznie posiadał te środki "osobiście". Dlatego nic nie przeczy niczemu, po prostu ministerstwo się dostosowało do uwag komisji. Oczywiście minie zapewne parę wieków, zanim dostosują się do tego urzędy.;)

dzieki za odpowiedz ,,, zastanawia mnie tylko fakt jak to funkcjonuje skoro mnostwo marokankich afrykankich kobiet i innych innej narodowsci siedzi w domach opiekuje sie dziecmi i to maz je utrzymuje ,, wynajmuja legalnie mieszkania ,,, moze i nigdy nie pracowaly a nie siedza tu na czarno wiec ktos je zameldowal i nie wierze by mialy na kontach po 5000 euro i cos tam jeszcze ,,,,,,

Reni, przepisy dotyczące obywateli UE różnią się od przepisów dotyczących obywateli z innych krajów. Np. obywatel spoza Unii może się zameldować tylko na podstawie pozwolenia na pobyt (a wiec najpierw musi uzyskać to pozwolenie, a to wcale nie jest takie proste), a dla nas pozwolenie nie istnieje, zostało zastąpione przez zameldowanie. A żeby się zameldować, musimy wykazać, ze nie będziemy ciężarem dla włoskiego systemu socjalnego, a wiec ze mamy jakiś dochód lub ileś tam pieniędzy na utrzymanie się plus ubezpieczenie.

Reni, napisalas "maz". To duzo zmienia.

no tak zapedzilas mnie w kozi ròg grrrrrrrr to powiedzcie kobitki z kad mam uzyskac ubezpieczenie ? pieniadze na koncie te 5000 iles tam moge miec splukana tu nie przyjechalam a przecierz ,ON, °(nie maz) mi pomoze ale co z tym ubezpieczeniem ? jak czlowiek tu przyjezdza w poszukiwaniu pracy i wie ze zostanie tu na dlugo i tak jak ja po 2 ,3 miesiacach jej nie znajde bo dopiero sie ucze jezyka np.? mam zaczac prywatnie gdzies wplacac czy jak ? ,,, wiem krece krece ale z kad mam wiedziec ,,,siedze na karcie unijnej z urzedu pracy

Sa juz watki o ubezpieczeniu zdrowotnym prywatnym. Poszukaj.

reni..skąd ..skąd..