fryjzjer we włoszech

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 97
nie tylko Kayah ale też większość aktorek i piosenkarek do tego się publicznie przyznaje.Kiedyś czytałam wywiad z p.Rosati,projektantką mody,która opowiadała o swoich kreacjach z lumpka.Tam naprawdę można znaleść nieraz super rzeczy.Niektóre lumpki są tak estetyczne,ciuchy wyprane,wyprasowane,na wieszakach,że można pomylić z butikiem.Już zginęły śmiercią naturalną śmierdzące nory.Przyznam się,że nie raz zahaczam o lumpki,często przerabiam ciuchy ale udało mi się kupić wiele markowych rzeczy np.żakiecić od Coco Chanel za grosze.
Bo to są na mur beton Polki
NIE
Witaj.
Mam znajomego fryzjera i powiem ci ze to dobry fach w reku jesli chodzi o wlochy :)
Zawsze w cieple zawsze czysto no i kasa zawsze :)
pozdrawiam i zycze powodzenia
włśnie mam zamiar, gdy przyjade w odwiedziny do polski to materiał do robienia tipsów będe kupowac w polsce tam moge nawet troche taniej robić i tak mi sie opłaca
co ty mi tu o konsylowej przejedz sie rano autobusem jak ludzie jeżdzą do pracy to zostanisz zagazowany przez cyklon taki smród bije ze u nas brak zwykłego nawyku mycie się a co dopiero dalej mowić
ten post do gwożdzika
To o konsulowej to był tylko przykład jak Polka potrafi poradzić sobie w ekstremalnej sytuacji.Inna kobieta albo by nie poszła albo poleciała do butiku po kreację z odpowiednią metką.A to,że nieraz w środkach lokomocji pod koniec dnia waniajet to inna broszka.
wcale nie pod koniec dnia ,ale z rańca a po pracy to już nie wspomnę
Widocznie mam to szczęście,że mieszkam w takim mieście gdzie już od rana wszyscy są umyci i nie robią za ser pleśniak.A ty masz pecha.
Milli,nie zapomnij o nas.I odezwij się za kilka dni,tak jak obiecałaś.Nasz temat trochę zszedł na pobocze ale w sumie wszystko wiąże się ze sobą.
hej słoneczka:)Milli przylaczam sie do prosby l'estetica-nie zapomnij o nas!:)
wcale nie zapomnialam ale malo sie teraz ruszam bo zimno jak ... w sobote bylo 17 st. i leje. lato jak w Polsce. Przypominaja mi sie wczasy w Kolobrzegu w prochowcu, kilku swetrach, chustka na glowie bo wieje itp.
Kosmetyczki - wezcie pod uwage klienta starszego (o tym juz chyba mowilam) jak i mezczyzne. Niektorzy faceci we wloszech sa gorsi w dbaniu o siebie od kobiet. depilacja woskiem czy solarium juz nawet nie jest modna a wrecz obowiazkowa, paznokcie tez. to prawda tipsy we wloszech sa drogie i dlatego malo osob sobie na to pozwala ale powoli przyjmuje sie szersza fala. wlosi sa fantastycznymi fryzjerami a klientek jest tak duzo ze praca bedzie zawsze. strzyzenie z myciem tanie to 15 euro i tam lataja mlodzi (studenci) co nie maja duzo pieniedzy. ja chodze do takiego srednio drogiego: strzyzenie, mycie, balsam albo odzywka, czesanie 30-35 euro. pasemka 2 kolor. robie w polsce jak mam okazje, tutaj 1-kolor kosztuja z myciem, czesaniem itp. 90-100 euro. czyszczenie twarzy 30-40 a nawet 50 euro. modne sa wszelkie bio czyli powrot do natury ostatnio modne jest: terapia czekoladowa, jogurtem, sianem (specjalnym rodzajem z alp), no i wszelkie zabiegi na cellulit, ten przeciez mamy wszystkie po 20tce. nastepnym razem reszta cen
czytam wlasnie wasze wypowiedzi i nie moge sie zgodzic ze stylistka paznokci ma pole do popisu . Ja jestem stylistka paznokci we Wloszech i wcale nie jest tak latwo o znalezienie pracy w salonie. Wloszki nie maja zaufania do tipsow a co smieszniejsze mysla , ze to sa paznokcie sztuczne nie maja pojecia o tipsach , nie tak jak Polki jak wchodza do salonu to wiedza co chca i sa otwarte na nowosci Wloszki niestety nie. One o paznokcie nie dbaja maja wszystkie poobgryzane, owszem do fryzjera chodza nawet czesto i tu fryzjerka ma pole do popisu.
dzięki.to mnie mobilizuje do rozpoczęcia nauki języka i wzrasta chęć do wyjazdu.
MIlli dziękuje bardzo Kochana:*eh..mówisz,że włosi to znakomici fryzjerzy więc pewnie nie potrzebują specjalistów z polski...:/
nasi są sprytni podpatrza i jeszcze lepsi będą to kwestia czasu
zdecydowałam i zapisałam się na korki z włocha za jakiś czas wyjazd:D
Hej dziewczyny i jak tam sobie poradzilyscie? jestescie juz we Wloszech? Ja tez nosze sie z zamiarem wyjazdu Mam doskonale kwalifikacje fryzjezrkie i kosmetyczne tipsy oczywiscie tez zakladam Moja milosc jest masazysta wiec jak myslicie mamy szanse na dobra prace we Wloszech?
Ty chyba nie wiesz jaka jest sytuacja we Wloszech. Zadaj to pytanie za 2-3 lata. Oj chyba optymistaka ze mnie...
a jaka jest? masz na mysli kryzys?
Znasz wloski? Chyba powinnas skoro myslisz o przyjezdzie na stale.
Poczytaj sobie codziennie jakas wloska gazete / w necie oczywiscie /. Codziennie jest jakis artykul na ten temat. Rok 2009 bedzie fatalny. Kiedy zacznie sie poprawiac, chyba nikt tego nie wie.
prawie codziennie pokazuja w dziennikach serwisy o chinskich salonach fryzjerskich-bo kosztuja o wiele mniej,i pokazuja w tv salony fryzjerskie wloskie siejace pustkami.Jak chcecie za grosze u Chinczykow pracowac to fajnie,tylko w Polsce sa nadal jeszcze mity wloskiego bogactwa
Nikt nie twierdzi ze we Wloszech jest bogactwo pirwsze slysze w ogol Wszedzie panuje kryzys Myslicie ze Polsce go nie ma? jesli tak to sie bardzo mylicie a juz nie wspomne o Stanach W polsce jeszcze waluta jest zlotowka Pomyslcie sobie co to bedzie jak wprowadza Euro to bedzie prawdzila tragedia i wielka biada
Bylam w Polsce przez 6 tygodni. Troche wiem jak jest.
Jesli zaczniesz strzyc wlosy po domach, to w Kalabrii nie wiem czy dadza Ci 10 euro. Wlasnego zakladu nie otworzysz / no chyba ze masz na to srodki, ale wtedy nie pytalabys o rady /. Jesli bedziesz pracowac u kogos, to on na to zarobi, Ty niekoniecznie. Chcesz to wierz, nie chcesz, przyjedz i potem opowiedz. Wybralas najgorszy okres na szukanie tutaj pracy.
Moja fryzjerka za strzyzenie bierze i ukladanie bierze 18 euro. Mozna sie tylko domyslac, ze fryzjerki pracujace na czarno po domach biora polowe. Oczywiscie jesli pojedziesz do Mediolanu tak ceny sa zupelnie inne, ale i fryzjerow mnostwo. Nie wspomne o kosztach zycia.
Domyslam sie ze utrzymamie w duzych miastach to jest wiekszy kosz i wszedzie tak jest nie trzeba jechac do Wloch aby to stwierdzic Nie wiem czy bede pracowala u kogos czy u siebie zastanawiam sie rowniez Na poczatku mysle trzeba poznac rynek itd a nie szalec na szerokich wodach Wlosi mowia z ten kryzys utrzyma sie do pazdziernika nastepnego roku i co wiecej obwiniaja za to komune i przyjezdnych duzo jest polakow rosjan itd wlasnie rozmawialam na ten temat Nie rozumiem tylko jesdnej rzeczy jesli jest tam tak zle i ledwo mozna sieutrzymac to po co tam jestescie????????????
Do pazdziernika? Smiem watpic. No chyba ze nie 2009.
Dlaczego tu jestesmy? Przede wszystkim dlatego, ze nie zaczynamy naszego zycia we Wloszech w roku 2008. Poza tym kazdy tu jest z innego powodu. Wiele osob jest tu z powodow rodzinnych, nie tylko zawodowych. Ktos kto przyjechal wiele lat temu nie bedzie nagle wyjezdzal / nawet gdyby chcial /. Niektorzy to robia, ale nie zawsze jest to mozliwe. Sa dzieci, mezowie, zony, kredyty do splacania itp. itd. Podobnie jak w Polsce.
Wiele osob ktore wypowiadaja sie na forum przyjechalo w celu zarobku zauwaz Czytalam wiele wpisow i pisza jasno ze wynajmuja pokoj zrobia oplaty i za wiele nie zostanie To na co ta meka? moge sie meczyc w Polsce zawsze razniej bo jest rodzinne wsparcie Nie uwazasz ze mam racje? niestety nikt nie powiedzial ze bedzie latwo i nikt nic nie da za darmo Nie wiem jak Ty ale ja uwazam ze kazdy jest kowalem wlasnego losu
Nie wiem. Kazdy ma swoje wlasne powody. Niektorzy sa we Wloszech dlatego, ze po prostu ten kraj im sie podoba. Niektorzy zostali liczac na przejsciowosc problemow, a tymczasem nie tylko nie poprawilo sie we Wloszech, ale i pogorszylo gdzie indziej. Przy okazji, kiedy przyjezdzasz? Najlepiej zebys sama zobaczyla jak jest.
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 97

 »

Kultura i obyczaje