To teraz pomyśl Sette, idziesz do Urzędu Miasta, eksponujesz swój problem, a urzędnik Ci na to:
muahahhahahahahahha, :D :D :D :D :D .
Czy to jest profesjonalizm?
A gdyby Ci jeszcze powiedziała historyjkę z przedszkola? Nabrałoby to profesjonalizmu?
To jak spytać o pozwolenie na budowę, a Ty zaczynasz opowiadać o Rzymskiej architekturze.. no coś tam ma wspólnego, ale ogólnie to jeden wielki OFFTOPIC.
To że na Forum nie potrzebujemy obrażalskich.. no raczej twoja własna wyimaginowana zasada.
To jak przyjąć że na Wenus, nie można pić więcej niż 2,56 l Azotu i nie można skakać powyżej 1,45 metrów.. totalnie wyssane z palca.
Uspokój się. Gosia tu przyszła, a raczej przyklikała, żeby się czegoś nauczyć, a Ty ją cholernie od tego odstraszasz.