Słownictwo medyczne

Temat przeniesiony do archwium.
Proszę o informacje gdzie mogłabym dostać teksty ze słownictwem medycznym.
Ja również podpisuję się pod prośbą.W szczególności chodzi mi o teksty stomatologiczne.Za wszelkie namiary z góry dziękuję.
No to mamy wspólny problem.
Gdybyście coś mieli to proszę o e- mail.
Ja najwięcej znalazłem w pozycji "Język włoski dla pielęgniarek" wydanej przez PZWL, ale jeżeli w czymś się specjalizujecie to jest to na pewno za mało.
A poza tym Medycy napiszcie coś o tym jak, zczego , po co się uczycie
Elo Lampart:) Rzeczywiście jest taka pozycja jak "Język włoski dla pielęgniarek",widziałam ją w naszym sklepiku medycznym,ale nie przeglądałam,więc nie wiem jaka jest.Ale od czegoś trzeba zacząć,napewno sobie zakupię.
Bardziej zależy mi jednak na słownictwie i wszystkim co sie wiąże ze stomatologią.Jak narazie nie znalazłam nic godnego uwagi.Znam jedynie podstawowe słownictwo z tej dziedziny.Chciałabym po ukończeniu studiów wyjechać do Włoch i tam zrobić staż oraz specjalizację.Jak narazie uczę się pilnie włoskiego;)Jestem teraz na trzecim roku stomatologii.A Ty?Pozdrawiam
ciao! wydaje mi sie ze nie istnieje zadna inna pozycja niz "Jezyk wloski dla pielegniarek" i zastanawiam sie czy najlepszym sposobem niebyloby czasem zaopatrzenie sie w slowniki polsko-lacinski i lacinsko-wloski i w druga strone. ja jestem teraz na IV leku i zastanawiam sie nad przenosinami do wloch, a na pewno zrobie tam staz i specjalizacje.
pozdro
teksty medyczne to dosyc obszerne pojecie, a slownik dla pielegniarek jak sama nazwa wskazuje jest dla pielegniarek, w kazdym razie raczej zadna inna galaz medycyny nie doczekala sie jak do tej pory rozsadnego opracowania wlosko-polskiego bo tylko pielgniarki jak do tej pory emigruja tak masowo.
Dla potrzeb wypracowania bazy taki slownik jednak wg mnie z powodzeniem wystarczy bo nikt nie nauczy sie jezyka specjalistycznego nie znajac podstaw. Tekstow natomiast w internecie jest masa w razie czego sluze paroma adresami i gotowymi tekstami ale sa przeciez google i kazdy moze wpisac czy interesuje go ictus czy dolore vertebrale. Lacina owszem jest podobna ale jednak to nie to samo - lekarz zrozumie drugiego lekarza bo obaj ja znaja ale...
mnie najbardziej pomaga praca z tekstem - czytanie czytanie i jeszcze raz czytanie oczywiscie na glos i wylapywanie nowych slow. Slownik to gotowiec i i nie wierze ze mozna sie na pamiec nauczyc wszystkich slow nie znajac kontekstu i celu uzycia w konkretnej sytuacji. Jest jeszcze slownik w wersji elektronicznej, ktory tez zalatwia podstawowe problemy .
Jesli ktos jest zainteresowany moge podeslac kilka tekstow wloskich z dziedziny rehabilitacji ew rowniez podstaw anatomii
pozdrawiam
Cześć Agne23!!! A mogłabyś mi powiedzieć, na której AM studiujesz oraz czy już dowiadywałaś się jak wygląda spawa ze stażem,jakie warunki trzeba spełnić,jakie dokumenty dostarczyć?Narazie chciałabym mieć jedynie ogólne pojecie o tym wszystkim,co do reszty jeszcze musze poczekać.Za wszystkie informacje dziękuję z góry.Pozdrawiam Cię serdecznie!!!
Zeus ek ucieszyłbym się na jakieś materiały, adresy z dziedzin, o których piszesz. Reprezentujemy chyba ten sam zawód sądząc po twoim wpisie.
Najlepszy byłby chyba kontakt mail-owy [email]
Tak z moich poszukiwań pozycji książkowych wynika,że mamy do dyspozycji tylko to jedno opracowanie.
Osobiście myślę, że ZEUS EK ma rację. Do samodzielnej pracy z pacjentem wystarczy podstawowe słownictwo (do znalezienia w słowniku- nie pytam pacjenta np. czy odczuwa parestezje tylko przecież -czy czuje mrowieni itd...) no przecież nie analizujemy z nim po włosku przypadku i obojętne jest w jakim "języku" sami to robimy.
Według mnie problem zaczyna się gdy pracujemy w zespole, a zwłaszcza wtedy gdy jest to zespół interdyscyplinarny lub konsultujemy pacjenta u kogoś wtedy niestety słownictwo wydaje się niezbędne. Oczywiście osobnym problemem jest prowadzenie dokumentacji.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH TEMATEM I LICZĘ ŻE BĘDZI SIĘ ROZWIJAŁ
no jeszcze nie bardzo wiem, bo dopiero w styczniu zamierzam wszystkiego sie dowiedziec. jestem ze szczecina. a tak w ogole to na obecna chwile chce na stale wyjechac do Wloch. po odbyciu stazu w innym kraju i pozniej po powrocie do polski podobno (ale podkreslam podobno) moga byc jakies problemy, ale ....
jak tylko sie cos wiecej dowiem to dam znac tu na forum ;)

a co do slownikow o ktorych pisalam, to wlasnie w celu tlumaczen tekstow medycznych ;) no bo po co komu sam slownik :P
praca w zespole, wlasnie dobre okreslenie - zespol - czyli nie samemu, bo co dwie glowy to nie jedna, a z obycym jezykiem jest tak ze potrzeba troche czasu, wiec i terminologia przyjdzie z czasem, przeciez nic nigdy nie ma od razu ;)

i najwazniejsze trzeba miec troche samozaparcia a wszystko bedzie oki
ja przynajmniej mam taka nadzieje :D
Lampart, wyslalem ale jest jakis problem z kontem i nie wiem czy doszlo wiec wpisuje tutaj
ZEUS_EK czy doszła moja spisanina bo jak tak to wszystko jasne, jezeli nie to tylko czesc twoich wiadomosci doszla z załącznikami mówie o pierwszej próbie bo ewentualnej drugiej nie ma.
A czy może są dostępne jakiś teksty z dziedziny Farmacja? Może coś wiesz na temat stażu dla farmaceutów? Pozdrawiam !!
http://podreczniki.5ksiag.pl/jezyk_wloski_dla_pielegniarek.htm
http://slowniki.5ksiag.pl/multimedialny_slownik_anatomiczny.htm
Temat przeniesiony do archwium.