prosze, podajcie liczby ;)

Temat przeniesiony do archwium.
Bardzo prosze, aby ktoś był tak miły i napisał wszystkie liczby od 21 do 100
bo do 20 ja znam :
uno
due
tre
quattro
cinque
sei
sette
otto
nove
dieci
undici
dodici
tredici
quattordici
qundici
sedici
diciassette
dicianove
venti
a dalej ?
ok, wiem, że to duzo, ale przeciesz nie musi jedna osoba pisać tylu lizb. Ale prosze, to jest mi bardzo potrzebne.
20.....
venti
ventuno
ventidue
ventitre'
ventiquattro
venticinque
ventisei
ventisette
ventotto
ventinovetrenta
trentuno
trentadue
trentatre'
trentaquattro
trentacinque
trentasei
trentasette
trentotto
trenranove
quaranta
quarantuno
quarantadue
quarantatre'
quarqntaquattro
quarantacinque
quarantasei
quarantasette
quarantotto
quarantanove
cinquanta
cinquantuno
cinquantadue
cinquantatre'
cinquantaquattro
cinquantacinque
cinquantasei
cinquantasette
cinquantotto
cinquantanove
sessanta
sessantuno
sessantadue
sessantatre'
sessantaquattro
sessantacinque
sessantasei
sessantasette
sessantotto
sessantanove
settanta
settantuno
settantadue
settantatre'
settantaquattro
settantacinque
settantasei
settantasette
settantotto
settantanove
ottanta
ottantuno
ottantadue
ottantatre'
ottantaquattro
ottantacinque
ottantasei
ottantasette
ottantotto
ottantanove
novanta
novantuno
novantadue
novantatre'
novantaquattro
novantacinque
novantasei
novantasette
novantotto
novantanove
cento

ufffff ale tego juz mi sie w głowie od liczenia mieszało, mam nadzieje ze sie mie pomyliłam;) pozdrawiam miłej nauki, jesli masz jakies pytania to czekam! Pa
Ohhh dziękuję soniase !!!!!!
Mamma mia jak ja się cieszę :D
Bardzo Ci dziękuję.
ahhhhhh
i jeszcze mam dwa wyrazy, jakie są ich włoskie odpowiedniki?

- liczby

- temat
temat il tema , np. uscire dal tema - odbiegac od tematu
liczby i numeri-
mam nadzieje, ze sie zgadza ;)
wielkie dzieki :)
uczysz sie sama?? z jakiej ksiazki?? ja zaczynalam od wloskiego w 4 tygodnie... duzo wiedzy, ale malo przykladow i szybko sie zapomina ;)
pozdrawiam i jestem pod wrazeniem silnej woli
ja dopiero od sierpnia się uczę włoskiego.
Na początku uczyłam się z bardzo znanej strony angielskiej (przerwalam naukę bo mój poziom angielskiego nie jest za wysoki ), ale teraz nie moge wymienić adresu, potem kupiłam sobie książkę "ABC włoskiego" czy coś takiego i tam się uczę gramatyki, a teraz pod choinkę dostanę to właśnie w 4 tyg. Już mam to obiecane ;) No i zostaje mi ta strona, sciaga.pl i byłam jeszcze kiedyś na takim blogu gdzie dziewczyna pisała lekcje włoskiego, ale niestety przerwała pisać :( Ale teraz jak znam tą stronę to nie mam się o co martwic. No i oczywiscie jeszcze wczesniej oglądałam włoską telewizję, dzięki temu poznałam kilka słówek jeszcze wcześniej.
to fajnie, ze uczysz sie wszystkimi mozliwymi sposobami ;) we Wloskim w 4 tygodnie dobre jest to, ze nie ma czytanek typu dom jest duzy i bialy, a kwiatki sa zielone, tylko masz przykladowe rozmowy. Sporo zwrotow z jezyka potocznego, to takie podsumowanie albo wprowadzenie do gramatyki i troche niezbednego slownictwa w codziennych kontaktach z ludzmi. Ogolnie bardzo mi sie podoba, choc gramatyke zrozumialam dopiero uczac sie na kursie. Moje 4 tygodnie trwaja juz jakis rok, ale to dlatego, ze znudzilo mi sie rycie 20-30 zwrotow i slowek na pamiec, lub przerabianie 2 czasow w 4 dni. Doszlam do wniosku, ze wole wiedziec o co chodzi we wszystkim niz przeleciec po lebkach od poczatku do konca.
Co do nagran to mam drobne zastrzezenia. Strasznie nie lubie jak 4 lektorow robi za 10 ludzi na raz, no i akcent typowo szkolno-sztuczny, ale dzieki temu wyraznie slyszy sie kazde slowko.
Saluti
dziękuję za informacje ;)
To fajnie, że dzielisz się nimi ze mną ;)
Temat przeniesiony do archwium.