Cytat: marysia2
...a ciekawi mnie informacja, ze wiecej importujemy z Francji. Nie, ze watpie, ale ciekawa jestem zrodla tej informacji.
Powinnaś wątpić, Marysio :-) jak mówi się we Włoszek "Dobrze jest ufać lecz nie ufać jeszcze lepiej". Jeśli wolisz: "Nie wierz niczemu, nieważne gdzie to przeczytałeś lub kto to powiedział, nieważne czy ja to powiedziałem, chyba że jest zgodne z Twoim umysłem i rozumowaniem." (Budda)
Sprawdziłem na witrynie internetowej Głównego Urzędu Statystycznego
http://www.stat.gov.pl/gus/5840_737_PLK_HTML.htm
p.392-394 OBROTY HANDLU ZAGRANICZNEGO WEDŁUG WYBRANYCH KRAJÓW
Według tych danych w roku 2010 Włochy były czwartym krajem
co do wartości importu do Polski, Francja piątym:
Niemcy 21,7%
Rosja 10,5%
Chiny 9,5%
Włochy 5,7%
Francja 4,3%
Jeśli liczymy wartość ogólnej wymiany handlowej(import+eksport) to Włochy były w 2010 r. w trzecim miejscu:
Niemcy 23,7%
Rosja 7,6%
Włochy 5,9%
Chiny 5,5%
Francja 5,5%
W każdym razie przytoczyłem te dane tylko dla jasności... Nie twierdzę, że nauka włoskiego koniecznie opłaca się bardziej niż francuskiego... nie mam zdania, może to tylko kwestia szczęścia lub pecha.
Gratuluję Silvie i Gosi sukcesów w nauce włoskiego! I też trochę zazdroszczę wam... jeśli chodzi o naukę polskiego w jeden rok można z trudem się nauczyć do poziomu A2... pierwsze trzy miesiące są brutalne. I jakby tego było mało, państwowa komisja bezlitośnie nazywa certyfikat w języku polskim B1 `poziomem podstawowym'!
Cytat: marysia2
Zgadzam sie z wymowa francuska, co tez sama wspomnialam wyzej. Wcale nie jest taka trudna ...i 'ladniej', my Polacy, mowimy po francusku niz po wlosku.
Ciekawią mnie takie komentarze... skąd pomysł, że Polacy lepiej mówią po francusku niż po włosku?
Znalazłem na przykład tę pracę magisterską
http://www.lunduniversity.lu.se/o.o.i.s?id=24923&postid=1321802
De la prononciation du Français Langue Étrangère par une locutrice suédoise et une locutrice polonaise
Zgodnie z tytułem analizowano w tej pracy wymowę pewnej Polki (i Szwedki).
Widocznie ta Polka bardzo dobrze mówi po francusku (miała 23 lat, uczyła się francuskiego w szkole w Polsce 10 lat i mieszkała we Francji 9 miesięcy) ale i tak poprawia kilka `naturalnych' błędów mówiąc po francusku: `e caduc' wymawiano jak é lub è, trochę pomieszania między é i è lub ó i ò itd.
To fakt, że włoska wymowa jest prostsza niż francuska, więc nie widzę jak Polacy mogliby mówić gorzej po włosku niż po francusku :-) Poza tym Polacy mogą mówić bardzo dobrze po włosku (i też bardzo dobrze po francusku oczywiście, lepiej niż włosi na pewno, na równych warunkach).
ps
Dziękuję Marysi za gratulacje :)