Witam wszystkich obecnych na tym forum. Cieszę się, że znalazłam miejsce, w którym można troszkę poplotkować na temat włoskiej muzyki (wśród moich znajomych jest to raczej temat mało popularny).
Ostatnio spodobała mi się bardzo piosenka Erosa "Il buio ha i tuoi occhi". Dla wszystkich miłośników Erosa zamieszczam poniżej jej tekst wraz z polskim tłumaczeniem. Tłumaczenie nie jest zbyt "idealne", ale może ktos mógłby nanieść poprawki?
Artista: Eros Ramazzotti
Titolo: Il Buio Ha I Tuoi Occhi
Ho pensato a te intensamente
Ho pensato a te continuamente
Ho cercato di riportarti qui,
da me, con me, con ogni mezzo
riportarti qui a qualunque prezzo.
E ho lasciato sempre accese
luci bianche nella nebbia
per non perderti di più.
Quante inutili difese
io che non volevo cedere.
Anche adesso che
il buio ha i tuoi occhi
sono notti che non dormo più
Belli da urlare i tuoi occhi
incredibilmente azzurri ma
sereni quasi mai.
Il buio ha i tuoi occhi
belli come li hai soltanto tu,
come farò a non guardarli più
a non guardarli più.
Ho vissuto te, amando amando
ho vissuto te, esagerando
quando penso che, mi nutrivo io
cosi di te, a grandi morsi
respiravo te, a grandi sorsi
e per questo lascio ancora
le mie orme sulla rabbia
che non hai inseguito mai
io da solo e tu da sola
forse mi dovrei convincere
Solamente che
il buio ha i tuoi occhi
sono notti che non dormo più
Belli da urlare i tuoi occhi
incredibilmente azzurri ma
sereni quasi mai.
Il buio ha i tuoi occhi
belli come li hai soltanto tu.
Come farò a non guardarli più
a non guardarli più.
myślałem o tobie intensywnie,
Myślałem o tobie ciągle,
próbowałem przynieść cię z powrotem tutaj
do mnie, ze mną, każdym sposobem
Przywrócić cię tutaj za wszelką cenę
i zostawiałem zawsze zaświecone
białe światła we mgle
By nie stracić cię więcej
Ile niepotrzebnych obron
Ja, który nie chciałem się poddać
także teraz gdy
ciemność ma twoje oczy
są noce kiedy nie śpię wcale
piękne do rozpuku twoje oczy
niesłychanie błękitne lecz
pogodne prawie nigdy
ciemność ma twoje oczy
piękne jak tylko masz je ty
jak zrobię by nie spoglądać w nie więcej
By nie spoglądać w nie więcej
żyłem tobą, kochając, kochając
żyłem tobą, przesadzając
kiedy myślę, że, ja żywiłem się
tak tobą, dużymi kęsami,
oddychałem tobą, dużymi łykami
i dlatego zostawiam jeszcze
ślady na mej złości
której nigdy nie ścigałaś
ja sam i ty sama
być może będę musiał się przekonać
tylko że
ciemność ma twoje oczy
są noce kiedy nie śpię
piękne do rozpuku twoje oczy
niesłychanie błękitne lecz
pogodne prawie nigdy
ciemność ma twoje oczy
piękne jak tylko masz je ty
jak zrobię by nie spoglądać w nie więcej
By nie spoglądać w nie więcej