butik z włoską odzieżą

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 90
poprzednia |
Witam serdecznie wszystkie urocze Panie na tym portalu i gorąco proszę o radę! Mieszkam w Polsce, w okolicach Katowic i uczę się włoskiego. Obecnie pracuję w banku, ale marzy mi się własny biznes, a konkretnie butik z włoską odzieżą. Myślałam albo o naprawdę znanych projektantach - ale sklep typu outlet, końcówki seri, poprzednie kolekcje itd - w przystępnych dla Polek cenach, albo ubraniach "z jajem" dla młodych, odważnych dziewczyn - jakość może być niższa, i ceny oczywiście też. Wszystko zależy od tego jakie miejsca zaopatrzenia uda mi się znaleźć. Wyszukałam na internecie skład wyprzedażowy pod Mediolanem http://www.paginegialle.it/trio, a także outlet http://www.vestistock.it/. Czy może któraś z Was tam była lub słyszała jakieś opinie o tych miejscach? Cenach?
Sprawdziłam też namiary podane przez Was http://www.fashiondistrict.it/index.asp?outlet=1
http://castelromano.mcarthurglen.it/main.php?s=orari&lang=it, ale to chyba nie są hurtownie do zaopatrzenia sklepów, a raczej tańsze miejsca na indywidualne zakupy.
Zainteresował mnie natomiast namiar na centrum w miejscowości NOLA (koło Mediolanu) - czy macie jakieś inne opinie na temat tego miejsca? A może przychodzą Wam do głowy jakieś ciekawe marki odzieżowe dle młodych dziewczyn, których nie ma na polskim rynku i z którymi warto byłoby nawiązać współpracę.
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie informacje i sugestie.
Pozdrawiam Marta
Nie jestem kobieta ale moze cos pomoge:))
Jezeli chodzi o wloskie marki oczywiscie z gornej polki musisz sobie odpuscic napewno mloda kobiete nie bedzie stac na ubrania od 300zl w gore:))
A co do odziezy ktora sie pojawia we wloskich sklepach to trzeba ostroznie podejsc do tematu:)Bo sie okaze ze we wloskim sklepie,czy hurtowni zakupilas made in china:)
A i jeszcze jedno musisz sie dowiedziec jaka jest sytuacja kupowania w hurtowniach w italii przez Polakow majacych firmy w Polsce (chyba cos bedzie z vatem unijnym ale nie jestem pewien) poniewaz wymagaj p.iva
To fakt, że teraz większość europejskich marek produkuje w chinach - na to nic nie poradzisz, ale zawsze jeszcze liczy się projekt... Wiem, że topowe marki są chorendalnie drogie, dlatego właśnie myślałam, że może jakieś partie z minionych sezonów, czy nadwyżek produkcyjnych można gdzieś kupić tanio - ale może się mylę, ...tak tylko kombinuję. W Polsce zarobki młodych ludzi są jakie są - niestety - i większość dziewczyn stać góra na H&M, czy ZARĘ, dlatego myślę, że taka oferta mogłaby się przyjąć.
A co do formalności to słyszałam, że wystarczy mieć euronip i włoską fakturę z wpisanym zerowym vatem, który potem należy zapłacić w polsce. Nie wiem, co to jest p.iva???
Horendalnie
wpisz w wyszukiwarke slowo partita IVA
Racja, dziękuję. A coś na temat?
oto moj komentarz... Nadciąga gospodarczy kryzyshttp://www.dziennik.pl/gospodarka/article104592/Nadciaga_gospodarczy_kryzys.html
Ukryta wartość przedsiębiorstwa http://www.hotmoney.pl/artykul/631/1/ukryta-wartosc-przedsiebiorstwa.html
a tak w ogole to o ile sie nie myle to Nola nie jest kolo Milano tylko kolo Napoli,i tam jest duze centrum handlowe,nazywa sie Vulcano Buono ,no ale moze nie o to ci chodzi,pozdrawiam
"W Polsce zarobki młodych ludzi są jakie są - niestety - i większość dziewczyn stać góra na H&M, czy ZARĘ, dlatego myślę, że taka oferta mogłaby się przyjąć."


Przepraszam ze sie wtrace,ale co do Zary to to nie jest tani sklep i pzrecietnie pracujace mlodego czlowieka w Polsce,nie stac na zakupy tam,poza okresem wyprzedazy,miestety
Jasne, może nie dość sprecyzowałam swoją grupę docelową. Myślę o Klientkach takich jak ja. W wieku ok. 30 lat, zarabiających ok. 2 000 zł miesięcznie. Młode kobiety, które chciałyby się dobrze ubrać, a nie mogą pozwolić sobie na to, aby wydać całą wypłatę na 1 sweterek od Max Mara. Chętnie natomiast zapłacą 150 zł, za bluzkę z poprzedniej kolekcji, lub 200 zł za dżinsy (jak w ZARZE) z końcówek serii znanego projektanta. Ale może osiągnięcie takiej ceny sprzedaży jest niemożliwe (bo wiadomo, że musiałabym ten towar kupić o połowę taniej) ? Dlatego też szukam również jakiejś mniej znanej, niedrogiej marki włoskiej, której ubrania mogłabym sprowadzać. Może przychodzi Ci coś do głowy?
Pozdrawiam.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nola
Nie wiem skad jestes,ale w krakowie na krakowskiej zaraz za skrzyzowaniem z dietla jest maly sklepik, w ktorym sprzedaja wlasnie koncowki kolekcji z poprzednich lat wloskich firm,jedyny mankament to, to ze, ze zazwyczja sa to pojedyncze sztuki i tylko pare rozmiarow .Jesli jestes z krakowa moglabys sobie tam podejsc i dowiedziec sie na jakich zasadach oni je sprowadzaja,pozdrawiam :)

p.s I ceny za jeansy sa czasem nawet nizsze niz 200zl ;)
czyli sie nie mylilam ;)
markowe spodnie w outlet koncowki seri..ale jakie stare modele!..np u mnie w Trento sa a jakze..po 50 eu.. /czyli nie 200 zl a 170 zl/teraz na obnizkach jeszcze taniej od 30 eu do 10 eu te niby koncowki serii, ale z przed chyba 10 lat,bo widze,mam oczy.Outlet jest dobry ,ale we Wloszech jak widze w Warszawie te same rzeczy w outlet to od razu cena idzie w gore..nie wiem po co ?naiwnych szukaja?..i taki outlet w stolicy wyglada jak ciucholand,az wstd mi...stare modele i ceny z nieba wziete..ale kazdy chce zarobic..he,he Jak sie ubierac to tylko we Wloszech wlasnie w outletach lub na obnizkach ,ale tylko w pierwszych dniach,potem jest sam szajs
Soros: obecny kryzys finansowy najpoważniejszy od II wojny

Obecna sytuacja na rynkach finansowych jest dużo bardziej poważna niż inne kryzysy finansowe, jakie nastąpiły od II Wojny Światowej - ocenił finansista George Soros w wywiadzie dla "Der Standard".
Co do mnie,co do mojej rzeczywistej wypowiedzi w tym poscie moze zszokuje innych,ale mam prawo do wlasnego postrzegania swiata.. to m,ysle ,ze wszystko co jest zwiazane z alkoholem,jes dobrym biznesem an tym sie nie straci...na "szmatach" tak/dla mnie odziez to "szmaty", sorry/nie straci sie na biznesie powiazanym z nalogami ludzkimi/vizio....he,ehhh/czlowiek zawsze bedzie zlopal/alkoho;palil. lykal/apteka,super biznesik// ,wciagal,/koks/gral../w gry hazardowe/ i to jest silniejsze od seksu..dla panow.Co do biznesu dal pan...to polecam wspolprace zwiazana estetyka odmaldzajaca,starzejaca sie pani przepusci mnostwo kasy by sie odmlodzic,kwasy nie kwasy,botox,liftingi i te inne...to sa biznesy przyszlosci.Szmaty Nie!
pomysl na Fryzjer w nocnym klubie http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,4853614.html
Dzięki, zajrzę tam. Choć wątpię, żeby ktoś zdradził mi swoje źródło zaopatrzenia.
To, co tu piszesz to święta prawda. Pytanie tylko czego oczekujesz od własnego biznesu? Jeśli zrobienia kasy za wszelką cenę, to jasne …najlepiej otworzyć monopolowy, albo knajpę – ale ja mam malutkie dziecko i chcę pracować w normalnych porach. Poza tym bałabym się „panów z ochrony”.
Ja szukam branży w której będę się dobrze czuła. Lubię przebywać wśród kobiet, lubię z nimi rozmawiać, bawi mnie moda. Dlatego sądzę, że taki mało ambitny butik ze szmatami – to fajne rozwiązanie. Teraz mam bardzo ambitną pracę i nie pamiętam już kiedy szłam do pracy z przyjemnością. Nie chcę stracić życia na narzekaniu. Nie liczę na kokosy, ale chcę lubić to co robię. A co do pomysłu salonu kosmetycznego, czy też gabinetu odnowy – fajna sprawa, ale w porządnym wydaniu to ogromna inwestycja.
powodzenia :D trzymam kciuki
czesc jestem osoba która prowadzi butik włoski ,jesli jestes zainteresowana napisz do mnie [email] mieszkam w Katowicach wiec masz blisko ,moge udzielic paru informacji o firmach które Cie interesuja pozdrawiam
Dzien dobry Pani Marto!
Widzialam ze szuka Pani hurtowni i miejsc we Wloszech takich jak ja.Ja mieszkam w Berlinie ale taz podobnie jak Pani mam zamiar otworzyc sklep z odzieza Wloska i Francuska.Pani na forum pytala o to juz troszke wczesniej i dlatego chcialam zapytac ,czy byla juz tam Pani i czy faktycznie oplaca sie tam jechac.Glownie chodzi mi o Nola kolo Mediolanu i o chinskie hurtownie odziezy we wloszech.Moze ma Pani jakies ciekawsze adresy? Byla bym bardzo wdzieczna za udzielenie mi informacji na ten temat.Pozdrawiam serdecznie
Magdalena.
Wydaje mi, że ten pomysł jest trochę nietrafiony. Może w niektórych biedniejszych rejonach Polski ten pomysł by jeszcze wypalił, ale myślę że w Niemczech już nie. Moda włoska i francuska to już raczej przeżytek. Teraz bardziej wyrafinowane osoby wolą modę argentyńską, fińską, no i istną perełkę czyli modę katalońską (tu jest naprawdę duży wybór naprawdę fajnych marek). Określenie "moda prosto z Włoch" może robi jeszcze furorę na polskiej prowincji, ale w Berlinie raczej już nie. Ale to oczywiście tylko i wyłącznie moja subiektywna opinia.
witam, czy moge prosic o blizsze dane dot. lokalizacji butiku w taowicach.Dziekuje i pozdrawiam,agata
Opinia subiektywna,ale ja sie tez chcialabym z tym zgodzic.Made in Italy moglo sie juz opatrzec... Faktycznie wyrafinowane gusta szukaja nowych inspiracji...Czy masz moze jakies ciekawe linki tematyczne...? :-) Dziekuje i pozdrawiam
racja, racja jak zwykle racja, widać jakie nasza sensese ma pojęcie o modzie i prowincji ;) dziwnym trafem najwięksi projektanci to Włosi, no ale senese wie lepiej :) ps, czy chodzenie do włoskich restauracji to też jest obciach? Czy na komendę senese już komuś przestało smakować włsokie jedzenie?
ps. dziewczyno ty jedz do tego Berlina i zobacz jakie tam "elegantki" są a potem się wymądrzaj, bo co post to tak się ośmieszasz że chyba już gorzej nie można...
a mnie Wloska moda sie nie podoba i co z tego ze projektanci sa Wlochami, skoro nie wszyscy wlosi sie ubieraja w to? Wlosi mezczyzni tak,kobiety - nie. W Anglii 1000 razy mi bardziej odpowiada moda. :D
Ja zgodze sie tu z senese i tez z lenaaa ze klasyczna wloska moda nie jest wcale az tak bardzo popularna wsrod mlodych wlochow. Najwieksi wloscy projektanci owszem projektuja, ale tylko korzystaja z nich glownie gwiazdy kina, modelki, osoby bogate. Przecietnego mlodego Wlocha po pierwsze nie stac na takie ciuchy po drugie rzeczywiscie nie kazdy je nosi.
Na uniwerku zaobserwowalam zas rzeczywiscie zainteresowanie do ubioru tzw etnicznego, jakies kolorowe bluzeczki, mini tuniki (cos w tym stylu), ja bym to nazwala stylem mieszanym (ekspertem od mody nie jestem, pisze na podstawie mych odczuc:))
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 90
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Studia językowe