Pieniądze za urodzenie dziecka.

Temat przeniesiony do archwium.
211-220 z 220
| następna
albo to dziecko za 18 lat bedzie placilo na Twoja emeryture....
Jesli obrazasz innych, to zwroc uwage na swoje posty.... przydalaby sie niejedna lekcja ortografii..
no wlasnie mnie w mooim comune wczoraj oswiecili ze o kasce moge zapomniec (becikowe) bo przysluguje ono tylko osobom bezrobotnym i 'kurom domowym'. ja ze pracowalam, nawet na contratto a progetto to sie moge pocalowac. 1500 euro przechodzi kolo nosa a normalka ze przy malym dziecku kazdy grosz sie przyda.
Jak widzisz wloskie obywatelstwo niewiel zmienia.
kasiu..ale ty pracowalas.to nie moralne ze wyciagasz reke po pieniadze..decydujac sie nazajscie w ciaze wiedzilas ze bedziesz miala zwiekszone wydatki ,moglas oszczedzac. W USA od chwili narodzin dziecka.. /w czasie trwania ciazy/odkladaja na wyksztalcenie dziecka..wiedza ze utrzymanie bedzie kosztowalo 384,5 tys. dolarów .Dzieci urodzone po 1995 roku nie chcą się wyprowadzać z rodzinnego domu
. Do samodzielnego życia zniechęcają je wysokie koszty utrzymania .Większość z nich mieszka z rodzicami do 25 roku życia/rowniez w Italii..wiec sie przygotuj dobrze i ciułaj:D /Przez to koszty prowadzenia gospodarstwa domowego wzrastają o 834 tys. dolarów.W tym okresie na podróże, wyżywienie, edukację i rozrywke rodzice wydają około 3 tys. dolarów rocznie. W ciągu całego życia rodzice wydają 206 tys. dolarów na wyżywienie dziecka, 165 tys. na mieszkanie
, 157 tys. na opiekę zdrowotną i rozrywki 129 tys. na odzież, 123 tys. na transport
, 95 tys. na edukację oraz 157 tys. na "inne usługi" z jakich korzystają pociechy.śSednio każde dziecko posiada ponad 100 zabawek. Niemal kazdy rodzic wydaje też na zabawki ponad 100 dolarów rocznie. http://www.reuters.com/article/idUSTRE5AQ0RT2[tel]W Polsce kosztuje to 160 tys zl od narodzin do 20 roku zycia/ czyli 42 tys eu/ jak szacują eksperci z Centrum im. Adama Smitha Nie mozna wyciagac reki po pieniadze do panstwa tylko dlatego ,ze sie zaszlo w ciaze..jesli sie ma prace to powinno sie starac utrzymac dziecko wspolnie z ojcem dziecka.Wlochy nie sa krajem opiekunczym,państwem bezpieczeństwa socjalnego /trzeba bylo jechac do krajow skandynawskich jak chials zeby panstwo partycypowalo w kosztach utrzymania twego dziecka/Wlochy maja 'guzdrajaca sie gospodarke z socjalistycznym garbem' Samo 'państwo opiekuńcze' to państwo kapitalistyczne z silnym interwencjonizmem państwowym, będącym przeciwieństwem liberalizmu ekonomicznego, ma kłaść szczególny nacisk na rozwiązywanie problemów społecznych. Celem państwa opiekuńczego jest/bylo apewnianie obywatelom bezpieczeństwa socjalnego poprzez skuteczne prawodawstwo.

Prawodawstwo państwa opiekuńczego ma/miało służyć przede wszystkim zabezpieczeniu przeciwko podstawowym ryzykom życiowym, takimi jak: starość, choroba, niepełnosprawność czy bezrobocie. Stąd powszechny dostęp do państwowego szkolnictwa i służby zdrowia, osłony socjalne w postaci ulg różnego rodzaju, zasiłki dla bezrobotnych, budownictwo komunalne, wyższe emerytury i renty, dotacje do eksportu[potrzebne źródło] itp. Wydatki socjalne zawsze finansowane są wysokimi podatkami...Oszem we wloszech sa bardzo wysokie podatki..ale rowniez gigantyczny dlud publiczny piasalam o tym na fiolecie podawalam cyfry ,ile w Itali ,ile dlug publ. wynosi w kraju../mozesz sobie poszukac/warto sie zastanowic dlaczego w ost dekadzie wzrosla emigracja wykwalifikowanej siły roboczej. Emigracja wśród absolwentówwloskich szkol i uczelni wzrosła czterokrotnie w porównaniu z całkowitą liczbą emigrantów w latach 90-tych. Warunki ekonomiczne w Itali muszą być bardzo złe skoro wykwalifikowani obywatele chcą porzucić taki cudowny kraj...zastanowcie sie sami! Niewykluczone, że jeszcze bardziej pogorszą się w przyszłości. Mało prawdopodobne jest, żeby obecne tempo rozwoju utrzymało się w przyszłym roku a przecież przed Włochami perspektywa poważnych podwyżek podatków. Tak jak inne europejskie kraje Włochy próbują rozwiązać problem długu rządowego poprzez podnoszenie podatków a nie ograniczanie wydatków....w szczegolnosci ze to nie Wloszi rodza dzieci a wlasnie imigrantki..niewazne ze obywat.wloskim..Ktoregos dnia ujrzycie parlament wloski skladajcy sie ze skosnookich ,samglolicych i czrnoskowych obywateli wloskich..przeplatanych gdzie niegdzie biala twarza rdzennego autochtona..z Sud czy Nord..nadchodzi ten czas szybkimi krokami..ci starzy trzymajcy obecnie kurczowo wladze kiedys wymra..ci mlodsi obecnie 50 latkowie tez nie sa wieczni..za jakies 40lat wloski Parlament bedzie tak wygladal jak wam opisalam
..ze to nie Wloszki rodza dzieci a wlasnie imigrantki..literowka..a propos juz ustlilismy na forum ze Wloszki interesuja sie bardziej Arabami czy czarnoskorymi mezczyznami anie np Polakami..w Chinach zaraz zabraknie żon dla 1 miliarda facetow ze wzgledu na prowadzona tam polityke '1 dziecka'..wiec jak i tu widac..rdzenni Wlosi z dziada pradziada juz sie nie rodza..czyzby nacja na wymarciu?:D
o wloskim dlugu publicznym pisalam z data 13 grud. tu http://www.wloski.ang.pl/zmiana_poziomu_zycia_po_przeprowadzce_38595.html
pracowalam a i owszem ale mialam kontrakt tylko do konca 2009 r. od stycznia jestem bezrobotna .... nawet nie wiadomo czy mi bedzie przyslugiwal maciezynski.
o to moze Deelayah bedzie kompetentna i ci objasni..napisz do niej
mnie nie trzeba nic objasniac... INPS musi najpierw poprzeliczas sobie moje skladki i zobaczy czy mi sie nalezy macierzynski czy nie....
jesli natomiast chodzi o prace to niby dlaczego kase maja dostac tylko nie pracujace ???? ja akurat u siebie znam wiele lasek ktore pracowac nie chca. nawet pracy nie szukaja bo wola siedziec w domu, plotkowac i brac kase... kto uczciwie pracuje to go cholerka jeszcze wyroluja. echhh szkoda gadac. no ale na pewno nie jestem jedyna ktorej kasa kolo nosa przechodzi.
jak to powiedzial moj malzonek 'sral im pies, niech sie wala', wazne zeby dziecko bylo zdrowe i dobrze sie chowalo. i to sa swiete slowa.

milego wieczorka, klade sie do wyrka bo maly zaczyna mi w brzuchu podskakiwac.
Temat przeniesiony do archwium.
211-220 z 220
| następna

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie