!!!!!!!!!!!!!!!!Praca we Wloszech!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zgadzam się całkowicie z Umberyjką

tak mi sie skojarzyło...widzieliście film "La Sconosciuta" G.Tornatore? jeden z lepszych, które ostatnio widziałam

Dzieki umbryjka.. i dobrze ze to jest po polsku ;P a w ciemno nawet mi sie nie sni jechac i jestem w trakcie nauki włoskiego ;D

W takim razie zycze powodzenia:))

a jak wygląda średnia płaca sezonowa ? Czy ktoś się orientuje?

dniowka ok 50 eu..zalezy co chcesz robic..zrywanie owocow wszelkiej masci..ok 6 eu za godzine

Dzięki Gaio,a legal czy nero?

mysle ze nero...bo zazadaja codice fiscale i paszport....ale potem kombinuja ,ze ty niby robisz tam 2 tyg..i jak ma byc kontrol z Finanzy..to masz mowic, ze jestes krotko..2 dni..he he w ten sposob nie odprowadzaja podatkow..ale ty masz wiecej kasy bo jak pracodawca jest uczciwy to sie dzieli z toba tym co na podatku zaoszczedzi :D..sa tacy co i na czarno daja premie..

hmm.... u nich to chyba raczej na bakier z ta legalizacją pracowników.
A może się orientujesz jak wygląda sprawa L4 dla straniery, obowaizuja takie same zasady jak włochów i mamy takie same prawa? Tzn pełna wypłata świadczeń?
Czyli np pracuje legalnie 1 rok i nagle choruje jak to wygląda?

Jesli chodzi o chorobowe to w zaleznosci od stazu pracy tzw periodo di comporto (czas w ktorym pracownik ma zagwarantowane miejsce pracy) wynosi od 3 do 6 miesiecy (max 180 dni).

Moj wpis nie jest przeciwko zadnej pracy,wrecz przeciwnie,lepiej byc zaradnym niz jak wielu Wlochow siedziec u mamy na garnuszku do 35 lat -jest on przeciw strasznie propagandowej polskiej prasie-wlasnie jest nowy artykul w gazecie-Polacy nie chca wyjezdzac di pracy-
i opisuja jak to w Polsce male bezrobocie i piekne zycie czeka na wszystkich.Po ponad 15 latach za granica myslalam,ze naprawde polepsza sie-a z tego co czytam na forum,to jakos nadal z Polski zwiewaja-no i dlaczego wedlug Wloskich gazet oni zyja tak strasznie,we Wloszech jest przesadzony realizm a w Polsce bajki wciskaja o wymyslonym dobrobycie? Po prostu nie dawajcie sie wykorzystac i charowac za marne pieniadze,wloskie zarobki sa najnizsze z krajow tzw,zachodu

Bardzo bym byla zadowolana z mozliwosci pracowania u Panstwa Czy to jest jeszcze aktualne? Moj adres [email]

A w jakim stopniu znasz jezyk wlosoki?

zawsze czytajac tych wszystkich,którzy mieszkają we Wloszech chce mi sie smiac ztego jak bardzo przestrzegają przed tym okropnym krajem.tak sie składa ,ze mam okazje porównac zycie tam i w tym naszym obecnym dobrobycie.Ja wyjechałm z Polski pod koniec 2005 roku,znałam tylko dwa słowa,nie oczekiwałam cudów,wiedziałam,ze bez jezyka nie wiele zwojuje.W kraju byłam sobie przedsiebiorcą ,producentem,który miał 150 odbiorców,realia prowadzenia działalnosci,sprzedaz na odroczony termi i tym podobne wykonczyły mnie i moją firme.Wierzcie mi,nie spałam po nocach,harowałam razem z załoga na produkcji i gówno mi zostało oprócz 130 tys kredytu do spłaty.Mogłam strzelic sobie w łeb,zostawiłabym 2 dzieci.Zaczynałam jako badante 600 euro[bo bez jezyka,bez wolnego dnia,przeytzymałam ,po jakims czasie,nauczyłam sie włoskiego na tyle aby zmienic prace,potem na lepsza i jeszcze inną.Mieszkałam niedaleko Rzymu[Rieti]stac mnie było na mieszkanie,na normalne zycie.Chciałam zabrac dzieci ,zostac na stałe,ale zakochałam sie w polaku,wróciłam tutaj,mieszkam teraz we wrocławiu i co,kto pisze te brednie o poborach netto czy brutto z kosmosu.Proszę;sprzetanie 6 w porywach 8 zł za godzinę,praca w sklepie 1200 zł d[tel]na miesnym,zakłady Cussons harówka na 3 zmiany i przewalanie 4 ton proszku na zmianie.Co ma do rzeczy ze ktos moze zarobic po studiach,menager,dyrektor itd.Ja mówie o zwykłych ludziach,nie kazdy konczy studia,jak maja zyc ludzie po zawodówkach,technikach?ja mam 40 lat ,srednie wyksztakłcenie i jestem nikim we własnym kraju.Nie miałam nawet pretensji jesli przegrałabym wyscig o prace z rodowitym włochem,czy u nas jestesmy tacy mili dla Rosjan lub Ukrainców?komu dalibysmy prace ,swojemu czy Ruskowi?Nigdy nie siedziałam z załozonymi rekoma,teraz miałam sklep,cena za wynajem 1200 euro,i bynajmniej nie w galerii.Więc skonczcie p.. o rzekomym dobrobycie,co tu sie zmieniło?gdybym miała jeszcze raz podjąc decyzję nigdy bym nie wróciła do tego chorego kraju,a jesli ktos pisze,ze jest inaczej to sciemnia.Dodam jeszcze,wyajem mieszkania ;kawalerka 1500 zl + opłaty .Ja jestem zdania,ze nogdzie nie dostanie sie nic za darmo,chyba ze w ryj!Wzedzie trzeba wykazac sie odrobina sprytu,miec troche szczescia i co nawazniejsze rozumu,nawet jak jakis bello italiano parla,ti volio bene!

Witam serdecznie
Poszukuje pracy we Wloszech, okolice Bolonii lub inne najlepiej z zamieszkaniem jako opieka nad dziecmi, starszymi lub prowadzenie domu.
Posiadam Prawojazdy oraz auto. Potrafie dobrze gotowac, piec.
Mam 55 lat, mowie BIEGLE i gramatycznie po Wlosku w pismie i mowie oraz po anglielsku w stopniu komunikatywnym.
Bardzo proszę o kontakt ,Dziekuje
Lucyna

No to jeszcze gwoździem na monitorze napisz ten sam tekst, bo może ktoś nie zauważył twoich wpisów.
To forum, to nie pośredniak.
Masz tu podane linki do agencji. Wystarczy poczytać dokladniej, a nie tylko bezmyślnie wklejać te same teksty.
Tak na marginesie, dziwie się, że z takimi umiejętnościami szukasz pracy we Włoszech jako służąca, ale życzę powodzenia.

co do pracy na polnocy wloch, mysle ze dziewczyny maja troche latwiej ze znalezieniem pracy, przynajmniej w fazie poczatkowej zycia tutaj, wynika to ze specyfiki pewnych prac itd. Co do jezyka to kto we Wloszech nie mowi w jakims tam dialekcie czy zupelnie innym jezyku typu np. bergamasco, friulano???

Grażyna, dzięki za sugestię z tym gwoździem. Jak wiesz, też czegoś lepszego szukam, ale jak mawia Ferdek Kiepski:"Dla człowieka z moim wykształceniem nie ma pracy".
Idę po gwóźdź!;))

hej jestem nowa uczestnicza w forum.mieszkam rowniez we wloszech okolice piemonta ponad rok z narzyczonym,jest on wlochem.powim szczerze szukam juz pracy od ponad 4 mies. i jak narazie nic niema.ciezko jest z praca.mowiac znam j.wloski i angielski,ale mowiac i tak ciezko z praca.pozdr.

hej Lesiu, jak chcesz znależć pracę legalną to zgłoś sie do Alternativa in piu oni poszukują pracy we łoszech, w branży usługowej, polecam biuro(małpa)alternativainpiu.com...powodzenia Eliza

Witaj Lucyno, jak interesuje cie praca Legalna zgłoś sie do alternativa in piu, działają we wrocławiu ale można sie z nimi kontaktować mailowo, polecam na pewno coś znajdą oto mail: biuro(małpa)alternativainpiu.com powodzenia Eliza

Witam, mam 23 lata. Poszukuje pracy jako opiekunka osób starszych.
Byłam we Włoszech 3-krotnie po 3 miesiące i pracowałam właśnie jako opiekunka.
Znam język na poziomie komunikatywnym. Chętnie mogę pojechać na zamianę.
mój mail: [email]

Witam,

jestem teraz w Genuii na stażu przez 3 miesiące w firmie informatycznej (niestety staż jest opłacany przez uczelnie tylko 300euro/mc) wiec trochę dokładam do wyjazdu.

Jaka proponowali byście mi prace na ten czas aby coś dorobić?

Umiejętności:
mgr inż. automatyki i robotyki
ang- b.dobry
włoski- jeszcze nie umiem ;)
prawo jazdy A i B
obsługa komputera:
-cad (catia,solid,autocad..)
-wszystkie pakiety office
-programowanie sterowników (mitsubishi,omron)
-seo (pozycjonowanie)
-grafika (corel, photoshop)
itd..

Szukam pracy na 1/2 etatu lub w godzinach popołudniowych/nocnych lub całkiem porannych do południa.

Macie jakieś propozycje, jeśli tak to proszę o kontakt:
cobal (@) tlen.pl

Pozdrawiam

jetem nowym uczestnikiem na tym forum mam 26 lat i od 3 lat mieszkam na stale we wloszech poczatkowo pracowalam jako kelnerka barmanka opiekunka sprzatnie itd,ale zwyczajnie bardzo trudno jest utrzymac sie samej nie mowiac juz o odlozeniu pieniedzy az wkoncu trafilam na oferte pracy jako hostessa ktora nie ma nic wspolnego z uslugami erotycznymi jakby mozna bylo sobie wyobrazac,w pewnym momencie mojego zycia znalazlam sie w wyjatkow trudnej sytuacji zyciowej i dzieki moje dobrej przyjaciolce pomalu podnosze sie po nie fortunnym upakdu,pracuje 6 dni w tygodniu po 8 godzin dziennie zarabiam 60 euro na czysto mam oplacone mieszkanie jedynie wyzywienie w moim zakresie.wydawac by sie moglo nie mozliwe a jednak...ta praca ma jedynie sowje wady mozna ja wykonywac maksymalnie do 33 lat.pozdrawiam serdecznie wszytskich

Szukamy estetystki z dyplomem i dobrym j.wloskim.

odezwij sie do mnie na gg 1[tel]

jetem nowym uczestnikiem na tym forum mam 26 lat i od 3 lat mieszkam na stale we wloszech poczatkowo pracowalam jako kelnerka barmanka opiekunka sprzatnie itd,ale zwyczajnie bardzo trudno jest utrzymac sie samej nie mowiac juz o odlozeniu pieniedzy az wkoncu trafilam na oferte pracy jako hostessa ktora nie ma nic wspolnego z uslugami erotycznymi jakby mozna bylo sobie wyobrazac,w pewnym momencie mojego zycia znalazlam sie w wyjatkow trudnej sytuacji zyciowej i dzieki moje dobrej przyjaciolce pomalu podnosze sie po nie fortunnym upakdu,pracuje 6 dni w tygodniu po 8 godzin dziennie zarabiam 60 euro na czysto mam oplacone mieszkanie jedynie wyzywienie w moim zakresie.wydawac by sie moglo nie mozliwe a jednak...ta praca ma jedynie sowje wady mozna ja wykonywac maksymalnie do 33 lat.pozdrawiam serdecznie wszytskich

po co wklejasz to dwa razy?

czyli co ?..praca do 'latek chrystusowych'..a potem co?...Wniebowstapienie?..jak juz pisalam na forum: Kobiety powinny byc byc wybrednymi klentkami w resturacji MILOSC a nie pozycja w karcie dan...praca jako hostressa to dobrowolne poddanie sie zgoda na wpis do 'menu' MEZCZYNY..ktory odwiedza najty...Wiec to praca gdzie faceci cie konsumuja 'umywaja rece po konsumpcji'/placa...wiec nie ma obiekcji../ i wychodza,wracaja do 'zycia swego codziennego' http://www.wloski.ang.pl/Ogromna_prosba_o_przetlumaczenie_Bardzo_prosze_34279.html

O ile 'hostessowanie w ogóle można nazwać pracą..D. Jak dla mnie to upodlanie się, obciąganie starym obleśnym facetom, ktorych żadna szanująca się Włoszka nie tknęłaby nawet kijem., bo stałymi bywalcami takich przybytkow raczje nie bywają faceci, ktorym sie w życiu powiodło a tylko życiowi frustraci, którzy w drinkach i polskiej hostessie topią swoje niepowodzenia i frustracje. Ale niektóre kobiety są albo mało wybredne albo strasznie zdesperowane...