Kimbo&Kimbo: alez ja wcale nie twierdze, ze w tej reklamie nie zostal uzyty omawiany tu zwrot, doskonale ja znam i wiem, ze on tam wystepuje. Ale nie zgodze sie ze stwierdzeniem, ze "a me mi piace" WZIELO SIE z tej reklamy, bo to by oznaczalo, ze wczesniej wyrazenie to w j. wloskim nie istnialo. A to nieprawda.:)
Morsela: "vado a pisciare" jest nie tyle malo kobiece, co dosc ordynarne (niezupelnie warto go tak uzywac jak nasze "ide sie wysikac":)), wiec bardziej "elegancko" jest mowic "vado a fare la pipì", jesli juz musisz to komus oznajmiac.;)