Poszukiwana BADANTE na najblizsze 3 miesiace

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 37
poprzednia |
Witajcie,
szukamy opiekunki tzw. badante dla siostry mojej tesciowej:
- 70 lat
- autosufficente
- po wylewie i zapaleniu płuc
- po miesiecznym pobycie w szpitalu/klinice

Na okres około 2 - 3 miesiecy w zależności od tego jak szybko "dojdzie do siebie" i bedzie w stanie normalnie funkcjonowac.
- 7 dni w tygodniu
- 24 h na dobe

Obowiązki:
- towarzystwo, ewentualnie pomoc przy wstawaniu z lozka/kibelka (taka potrzeba już teraz zdarza sie sporadycznie)
- zakupy
- prace domowe (gotowanie, sprzatanie 2 pokojowego mieszkania i kuchni)

Gdzie?
- Centrum Rzymu (okolice Pazza Mazzini)

Kiedy?
- początek za około 2 tygodnie, jak tylko opusci klinike

Wynagrodzenie:
- od 700 do 800 Euro / miesiac
- zapewnione mieszkanie i wyzywienie

Osoby zainteresowane prosimy o kontakt tutaj na forum (odpiszemy/oddzwonimy)
Pozdrawiam.
>- autosufficente
>- po wylewie i zapaleniu płuc
>- po miesiecznym pobycie w szpitalu/klinice

Przepraszam ,kpisz? czy o drogę pytasz?

Zadałam te pytania, bo wiem że osoba po wylewie nigdy już nie będzie normalnie funkcjonować i jej stan może się z biegiem czasu jedynie pogarszać.Poza tym taka osoba nigdy nie może być traktowana jako autosufficente bo wynikiem wylewu jest paraliż lub w najlepszym wypadku niedowład

>- 7 dni w tygodniu
>- 24 h na dobe
Wynagrodzenie:
>- od 700 do 800 Euro / miesiac
>- zapewnione mieszkanie i wyzywienie

W przypadku pracy 24/24 = 54 godz/tyg. przy chorej osobie minimalna płaca jest w tej chwili 880 euro.Przy pracy w niedzielę (7 dni) stawka sie podwaja :D
Z całym szacunkiem agentko... jeśli nie znalazłaś chętnej Polki na miejscu to idź z tym do Caritasu.
http://www.naszswiat.net/news/editoriali/dni-wolne-oraz-ilosc-godzin-pracy.html
ja znam osobe ktora bierze 500 euro na czyto siedzi 24/24 i ma do opieki zgryzliwa stara ropuche ktora po zlosci sra do wanny, nie dojada bo babka dozuje porcje (pomidor na 2 osoby na caly dzien, mozarella tez na 2 osoby itd). a dziewczyna sie cieszy ze ma kase i moze wyslac do polski pieniadze dla chorej mamy.
Witaj Kasiu :).
Ja już w kilku wątkach nt.pracy badante napisałam parę zdań i nie ma co wałkować tego dalej.500 euro to stanowczo za mało za pracę 24/24 i żal mi tej Polki. Włosi nagminnie łamią prawa opiekunek a przypadki przestrzegania praw są naprawdę nieliczne.Są określone minimalne stawki i nie można od nich odliczać pełnej sumy należnych kontrybutów a zdarza się że Włosi tak robią a dziewczyny gubi nieznajomość języka (przede wszystkim w piśmie) i strach w obcym kraju.Dlatego odesłałam agent.cooper do Centro d'Ascolto ,tam się dowie wszystkiego.Pozdrawiam Cię,miłego dnia :)
slow mi brak...nasz Deelayah powinna wiedziec..gdzie to mozna zglosic..celem uzyskania zaleglej pensji..bo uwazam ze 500eu to za malo dla tej niezwyklej dziewczyny..Dee.. wiesz cos o mozliwosci doprowadzenia tego faktu do normalnosci..Gdzie to zglosic?p.f.
Istnieja zwiazki zawodow, a nawet punkty pomocy cudzoziemcom. Wiem, ze sie tym zajmuja. Inna sprawa, ze dochodzenie swoich praw czesto konczy sie utrata pracy.
800 euro za charówke przez 24 godziny,7 dni w tygodniu?przy mniej chorych mozna zarobic i 12[tel].Do chorej w takim stanie polecana byłaby pielęgniarka ale nie za takie pieniadze.Niech tobie tak płaci.
Skoro kasia pisze o 500 euro na czysto tzn. że ta Polka zarabia więcej ale, albo wydaje na jedzenie, albo rodzina potrąca jej z pensji na kontrybuty.Wiem, że z pracą jest krucho ale czy jest sens siedzenia na takich warunkach?Może dobrze by było spóbować coś z tym zrobić, tylko trzeba by było się do tego przygotować:

1.wizyta u sindaco celem zaopatrzenia się w stosowne dokumenty - wystarczy powiedzieć,że się chce podpisać kontrakt z rodziną ale się nie zna do końca praw i wydadzą ksero wszystkiego:stawki płacowe,zasady płacenia kontrybutów,wysokość podatku itp.Trzeba wszystko sobie dobrze przeczytać i zrozumieć.

2.szukanie po cichu nowej pracy.

3.rozmowa z rodziną na temat głodu u babki trzeba im mówić raz… drugi… trzeci… że jest się głodnym,że babka złośliwa i o ewentualnej podwyżce(Włochom wydaje się że jak osoba chodzi to jest autosufficente a to wcale tak nie jest).W sumie w tym punkcie dużo zależy od tego jaka jest rodzina.Lepiej nie mówić że się ich zostawi bo mogą poszukać tańszej Rumunki.

4.w ostateczności odejście na nową pracę.Można dać na wszelki wypadek podmianę, w razie gdyby nie wypaliło zawsze można wrócić na stare śmieci bo w ostateczności lepsza taka praca niż żadna.

Dużo błędów jest popełnianych już w momencie uzgadniania warunków pracy.Pierwsze pytanie nie powinno dotyczyć obowiązków opiekunki, tylko tego, czy rodzina zatrudni legalnie i jeśli tak, to dopiero wtedy rozmawiać o reszcie.
harówkę
agent,a wiesz co to znaczy pomagać chorej po wylewie(zalezy jeszcze kiedy go miała)wstawac z łóżka?kibelka?to znaczy dźwigać taka chorą,zrywac własne scięgna i nadwyrezać mieśnie i stawy.Nawet w Domu Opieki robia to 2 osoby.I nie uwieze,ze osoba po wylewie jest samowystarczalna(chyba,ze to nie był wylew lecz stan udarowy).Za dobrze znam pracę przy takich chorych
Diavolino,rękami i nogami podpisuję sie pod tym co napisałaś :D
kolejna rzecz,w przypadku opieki jest dodatek opiekuńczy.Nigdy się tym nie interesowałam ale słyszałam ,że to jakies 4[tel]euro.Teraz jak pojadę to postaram się dowiedziec ile to tak naprawdę jest.
nawet Rumunki dostaja wiecej
w innym temacie opisałaś dokładniej stan teściowej.Że:
-6 dni po wylewie wypisana do domu(wiec jakim cudem mjest samowystarczalna?)
-chora psychicznie
-z ostrą anemią
-ma chroniczna niewydolność nerek
-depresje
-nadcisnienie
-lubi mocne trunki i papierosy
-z chorobą płuc
I do tak cieżko chorego człowieka chcecie opiekunke za tak nedzne pieniadze?U chorego w takim stanie musi byc to pielegniarka a nie przypadkowa osoba. Przecież ona nadaje sie do placówki opiekuńczej(tylko,że tam musielibyscie płacic wiecej niz opiekunce)
Dodatek opiekunczy / tzw. accompagnamento / dostaje dana osoba / ewentualnie odbiera to lacznie z emerytura rodzina /, a nie osoba opiekujaca sie. Aby dostac taki dodatek, osoba chora musi stawic sie na komisje lekarska i dostac jeden z 2 kategorii do tego uprawniajacych.
500 dostaje na czysto. pracowdawca gwarantuje jej jedzenie i pokoj i placi contributi.
Nie wiem, czy osoba musi sie stawic na taka komisje, zwlaszcza, gdy nie porusza sie o wlasnych silach.
W przypadku mojej tesciowej po prostu dwie osoby przyjechaly do niej do domu i sprawdzily w jakim jest stanie.
Co do 800 euro za 24 na 24 to chyba ktos sobie kpi, nie wspomne o 500 euro zgroza!!!
Badante musi miec jeden dzien wolny i wtedy trzeba zatrudnic kogos dodatkowo na godziny. Zatrudnialismy badante do mojej tesciowej i wiem jakie sa stawki i wymagania. :)
ta dziewczyne jest w tej rodzinie od prawie 2 lat, nie miala dotad dnia urlopu, nie wiedziala sie z rodzina, teraz przyjechala do niej na kilka dni mama i to tyle. pracuje 24/24, na szczescie jak potrzebuje sie 'przewietrzyc' to wychodzi ale baba (ponad 80 lat) zrzedzi na maxa. jest to kobeta na chodzie, ale jest zlosliwa i robi na prawde mase syfu kolo siebie. jak to powiedziala 'moj syn ci placi to przynajmniej cos musisz robic a nie tylko zryc i brac kase'. po zlosci sika w lozko, roki kupe do wanny, nie myje rak jak idzie do 'toalety', jakby mogla to by sie jeszcze podtarla palcem (chociaz kto wie) a potem idzie od razu do kuchni i dotyka wszystko co jest 'zjadliwe' zeby sie dziewczyna brzydzila (a sie brzydzi) i nie jadla. nie je - to baba oszczedza.
kasia,jeżeli to twoja znajoma to nie jesteś w stanie jej pomóc i znaleźć lepszą pracę?
Szczerse mówiąc ,w przypadku tej Polki coś mi śmierdzi... i dobrze by było sprawdzić co ma napisane w kontrakcie.

Kontrybuty w 2008 roku:
do 24 godzin tygodniowo od 0 do 6,95E za godz - 1,25(0,31)E
powyżej 24 godz.tygodniowo - 0,91 (0,22)

kontrybuty płacą obie strony a Włosi najczęściej wystawiają w kontraktach wlaśnie owe nieszczęsne 24 godziny

rodzina 1,25 x 24 godz/tyg = 30E x 52 tyg. w roku = 1560E : 4 = 390E za każde 3 miesiące

badante 0,31 x 24 = 7,44 x 52 = 386,88 : 4 = 96,72E

spotkałam się z sytuacją że Włoch chciał odliczać te niecałe 100 euro co miesiąc.
Z tego co wiem to po odliczeniu kontrybutów nie można płacić mniej niż kwota wystawiona w kontrakcie która nie może być niższa od stawki minimalnej.
Niestety wiem dokladnie jaka jest procedura. Do domu przyjezdzja 3 osoby w tym 1 lekarz sadowy. Sporzadzaja proptokow. Oczywiscie za pierwszym razem przyznana kategoria nie upowazniala do dodatku pielegnacyjnego, a na druga komisje osobe chora musiala niestety zostac przetransportowana karetka do szpitala. Dodatek zostal przyznany i wyplacony juz po smierci.
to nie jest moja znajoma... poznalysmy sie przypadkiem jak dawalam paczke na autobus a ona odprowadzala swoja mame.
tu gdzie mieszkam to jest mala miejscowosc nadmorska (ok 38 tys mieszk.) wiec z praca jest ciezko, a w dopie kryzysu to juz w ogole zapomnij. z tego co sie zdarzylam zorientowac dziewczyna w polsce pracowala przez 3 lata jako salowa w szpitalu, nie ma chyba nawet matury - takie przynajmniej odnioslam wrazenie bo sposobie jej wyslawiania i zachowania. jest to po prostu prosta dziewczyna ze wsi.
ona pracowala wczesniej 'w obozach pracy' kolo Foggi. przez ponad rok czasu nie dostala ani gosza a charowala jak wol. potem przyjechala tutaj bo znalazla kontakt do osoby ktora szuka tutaj w regionie pracy. dala 500 euro zaliczki, potem po przyjezdzie kolejne 500 i pracy do tej pory ani widu ani slychu a paniusia ktora takowa prace oferuje ma sie dobrze (jak i jej synowie w polsce ktorzy podobno wywalili wielgachna wille, a nie pracuja - mamusia sle co miesiac kaske to co sie dziwic). baba nie jedna osobe wykiwala. zabiera im ostatni grosz a ci nawet na powrot do domu nie maja.
ja mam znajomych co maja duze przedsiebiorstwa rolne, szukaja osob ale musza to byc osoby dyspozycyjne i jest to praca sezonowa, a dziewczyna siedzi z babka 24/24. jak dziewczyan sie uwolni to bede ja kontaktowac z tymi osobami w miare mojej mozliwosci. tu nie placi za mieszkanie ani jedzenie (jedynie za swoje zachnianki) a jak pojdzie 'na swoje' to niestety musi sobei sama wszystkiego szukac. u nas pusta kawalerka na wynajem kosztuje min. 400 euro + oplaty. dziewczyna nie da rady.
to skontaktuj sie z agentem c.może jeszcze kogoś potrzebuje zawsze to 800euro a nie 500e.Dziewczyna pracowała jako salowa więć ma doświadczenie z chorymi.Poza tym można kupić gazetę regionalną z ogłoszeniami o pracę i niech szuka innej pracy,na północy płacą 8[tel]euro plus 1 dzień wolny w tygodniu oczywiście jako badante.Niech wieje od tych złodziei bo 500euro to śmieszne pieniądze
Kilka artykulow na temat:
http://www.lastampa.it/Torino/cmsSezioni/cronaca/200903articoli/9988girata.asp
swego czasu w innym watku bodajże idylla podała ten adres
sądzę, że może być przydatny

http://www.naszswiat.net/news/wiadomosci/wzrosly-minimalne-wynagrodzenia-dla-colf-i-badanti.html
Lin...Ja mam info z pierwsze reki, a nie z opowiesci, bo dotyczy mojej tesciowej i uwierz mi moja tesciowa po wizycie w domu tejze komisji dostala dodatek bez problemu!
Wyobraz sobie, ze moje informacje dotyczca osoby blizszej niz tesciowa. Potrafisz to zrozumiec?
juz byscie przestali z ta praca dla niewolnikow:24 na 24 i 7 dni w tygodniu czyli w pracy ciagle ..nawet rumunki na to nie leca:)):)))
Oj, a co Ty taki/taka nerwowa! Widac nie ma reguly i tyle, po co te nerwy! Pozdrawiam! :)
O Chryste, ale się tutaj porobiło...
Wszystkim zbulwersowanym/nerwowym/sfrustrowanym/lub po prostu zaniepokojonym (DO WYBORU) spieszę wyjaśnić że:

- "Poza tym taka osoba nigdy nie może być traktowana jako autosufficente bo wynikiem wylewu jest paraliż lub w najlepszym wypadku niedowład"
Kobieta o której mowa, owszem przeszła wylew ale był on lekki i jest żywym przykładem na to że po takim własnie wylewie mozna byc autosufficente, nie jest sparaliżowana a jedynie osłabiona i troche zdezorientowana/zagubiona (nie jest chora psychicznie!!!). Jak juz mowilam, jest w stanie juz teraz, w miesiac po tym wszystkim, samodzielnie wstac z lozka i czasem tylko potrzebuje pomocy i na pewno nie jest zlosliwa, zeby wolac kogos i dreczyc, tylko dlatego ze mu placi. Na litosc Boską, wszystkich do jednej szuflady???

- "przy mniej chorych mozna zarobic i 12[tel]"
Osobiscie nie slyszalam o takim przypadku we Wloszech ale nie twierdze ze to niemożliwe. Mozliwosci fiansowe siosty mojej tesciowej koncza sie na 800 Euro i nawet jezeli oznaczałoby to ze bedzie musiala zatrudnic ukrainke/bulgarke/filipinke/rumunkę czy osobe jakiejkolwiek innej narodowosci, nie stac ja na to zeby placic jej wiecej niz 800 euro miesiecznie no chyba ze obie w imie podwyzki zdecyduja sie na ostra diete.

- "800 euro za charówke przez 24 godziny,7 dni w tygodniu?przy mniej chorych mozna zarobic i 12[tel].Do chorej w takim stanie polecana byłaby pielęgniarka ale nie za takie pieniadze.Niech tobie tak płaci."
"Harówka" polegalaby na na prawde niewielu czynnosciach ale tego nie jestem w stanie tutaj udowodnic. A jezeli chodzi o "niech tobie takl placi" to spieszę wyjasnic, ze wlasnie tak mi zaplacila. Wiem jak ciezko jest o prace we Wloszech i nie zadzieram nosa wyzej niz przykladowo ukrainki/bulgarki/filipinki etc. Biore co dają i dopoki dobrze mnie traktuja nie "podskakuję" bo pieniazki nigdy mi z nieba nie spadaly.

- "agent,a wiesz co to znaczy pomagać chorej po wylewie(zalezy jeszcze kiedy go miała)wstawac z łóżka?kibelka?to znaczy dźwigać taka chorą,zrywac własne scięgna i nadwyrezać mieśnie i stawy."
Otóż wiem, sama sie nia zajmowalam przez kilka dni. Wazy okolo 50 kg i jak Boga kocham nie byla zlosliwa i starała sie jak mogla zeby mi pomoc przy podnoszeniu.

- "Nawet w Domu Opieki robia to 2 osoby.I nie uwieze,ze osoba po wylewie jest samowystarczalna"
No to uwierz. Potrzebuje na prawde sporadycznej pomocy + jedzenia + zakupów a przede wszystkim towarzystwa "W RAZIE CZEGO".

- "kolejna rzecz,w przypadku opieki jest dodatek opiekuńczy.Nigdy się tym nie interesowałam ale słyszałam ,że to jakies 4[tel]euro"
Dodatku takiego nie otrzymuje (nikt nam o tym nie powiedzial) ale zasygnalizuje im to. Dziekuje za informacje.

- "I do tak cieżko chorego człowieka chcecie opiekunke za tak nedzne pieniadze?U chorego w takim stanie musi byc to pielegniarka a nie przypadkowa osoba. Przecież ona nadaje sie do placówki opiekuńczej(tylko,że tam musielibyscie płacic wiecej niz opiekunce)"
Faktycznie to prawda, chora znajduje sie obecnie w prywatnej klinice i placi 190 Euro za dobe, na co musiala zaciagnac kredyt, ktory jak dobrze pojdzie będzie spłacala przez nastepnych kilka lat. Wlasnie tej klinice, dzieki ich doskonalej opiece, udalo sie doprowadzic ją do stanu "autosufficente". TERAZ POTRZEBNA JEST OSOBA OD NAGLYCH PRZYPADKOW TZN. TAKA KTORA TAM ZAWSZE BęDZIE "W RAZIE CZEGO". Rozumiem, ze wedlug niektorych z Was taka osoba powinna zarabiac 1400 Euro. OK, kazdy ma prawo do swojego zdania.

- " Badante musi miec jeden dzien wolny i wtedy trzeba zatrudnic kogos dodatkowo na godziny."
Jestem przekonana ze mialaby duzo wolnych godzin kazdego dnia. To dobra rodzina, nie jakies tam potwory, w razie czego nawet byloby im wstyd przede mną ze zle traktują moja rodaczkę... No ale nikt nie musi mi wierzyc na słowo, wiec ok, tego tez nie jestem w stanie udowodnic.

- "nie kpie i nie pytam o drogę" a jedynie chcialam zaproponowac uczciwą pracę, dach nad glowa i wyzywienie, osobie ktora byc moze wlasnie teraz desperacko szuka jakiegos zajecia zeby na przyklad nie wyladowac na Termini jak cale rzesze spotykanych tam bezdomnych i bezrobotnych Polaków lub po prostu nie chce jeszcze wyjezdzac z Włoch bo potrzebuje jakiegos ekstra pieniądza.

Strach się odezwać...

Pozdrawiam i życzę więcej pogody ducha!
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 37
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia