Tamtejsi ludzie są tak
>serdeczni, mili, kochani, uprzejmi, że marzę tylko o tym by przebywać
>tam razem z nimi, nauczyć się ich jezyka. Nie mogę przyzwyczaić się do
>Polski, rzadko kto jest tu serdeczny, jest tu tyle zazdrości, braku
>kultury, chamstwa...
Wiesz, dziewczyno, piszesz do Polakow... chcesz cos od nich, a zaczynasz w taki bardzo niemily sposob... czy przeczytalas to co napisalas do nas? Ja sie poczulam niemilo, choc uwielbiam Wlochy i Wlochow...
>Chciałabym nauczyć się włoskiego do lata.
Nauczyc sie wloskiego do lata?... Odrobinke pokory... ten piekny jezyk, choc uchodzi za latwy, jednak wymaga nieco wiecej czasu i wysilku...
Przepraszam, ale troszenke mnie wzburzylo to co napisalas.