ITALIANO

Temat przeniesiony do archwium.
Ciao tutti!
Chciałam się zapytać o naukę włoskiego. Jestem zupełnie poczatkująca, nigdy nie uczyłam się włoskiego. Znam już dość dobrze hiszpański, więc może to by mi ułatwiło.
1. Gdzie najlepiej uczyć się włoskiego- kursy (jeśli tak to gdzie) czy lekcje prywatne (z nativo czy z polacco/a?)
2. Jakie książki, materiały, kasety itp. polecacie początkującym?
3. Jakieś dobre repetytorium gramatyczne?
4. Sposoby własne na włoski.
Będe bardzo wdzięczna za każdą odpowiedź. Pozdrawiam. Ciao! :)
Jeśli chodzi o własne sposoby to ja wybieram sobie zawsze jakieś słówka i robie sobie pokaz slajdów :D oczywiście z obrazkami tak,żeby mi się kojarzyło słowko z obrazem !!! chociazby w Powerpoincie ;) i połowa pokoju jest obklejona słowkami na karteczkach..tak,że gdzie nie spojrze tam słowko :P Hehehe a na mojej tapecie na pulpicie zawsze goszczą jakies nowe słowka... tak,że rzucają się w oczy i siłą rzeczy pamiętam ;)
I słucham jak mam czasik..radyjka włoskiego... w necie... Ale ten temat chyba juz byl wielokrotnie :> poszukaj w wyszukiwarce...
Jeśli chodzi o własne sposoby to ja wybieram sobie zawsze jakieś słówka i robie sobie pokaz slajdów :D oczywiście z obrazkami tak,żeby mi się kojarzyło słowko z obrazem !!! chociazby w Powerpoincie ;) i połowa pokoju jest obklejona słowkami na karteczkach..tak,że gdzie nie spojrze tam słowko :P Hehehe a na mojej tapecie na pulpicie zawsze goszczą jakies nowe słowka... tak,że rzucają się w oczy i siłą rzeczy pamiętam ;)
I słucham jak mam czasik..radyjka włoskiego... w necie... Ale ten temat chyba juz byl wielokrotnie :> poszukaj w wyszukiwarce...
Ciao! To fantastycznie, że zaczynasz uczyc sie włoskiego! witaj w klubie:)
Hiszpański na pewno Ci pomoże, choc na poczatki bedzie troche przeszkadzał ;)
Jesli mogę cos doradzic, to:

1. Na kursie w małej grupie. Indywidualne tezsa ok., ale w grupie jest wieksza mobilizacja (to moje zdanie). Wg mnie lepiej, jesli podstaw gramatyki bedzie cie uczyc dobry polski lektor (wie, gdzie Polacy popełniaja błędy, sam przez to przechodził...) Native, jak najbardziej - do konwersacji.

2/3. Porządna gramatyka Zawadzkiej, ale tez włoskie podreczniki (np.Katerinov). Polecam tez taką króciutka gramatyke wyd. :"Langenschiedt" - świetna ściąga. A także, "Czasowniki włoskie" (np.Pons), slowniki tematyczne.

4. A ze spopobów własnych - fiszki, radio tv (z teletekstem), tłumaczenie piosenek -zacznij od tych najprostszych z lat 60-tych. Może bedzie Ci sie to wydawac bez sensu, ale zobaczysz, przyda sie potem bardzo- zapamietasz sporo słówekod razu z przyimkami (a ztym jest zawsze problem;). mam też taki specjalny notesik, w którym zapisuje różne zwroty i słówka zasłyszane w mowie potocznej (nie rozstaje sie z nim we Włoszech:). Polecam gorąco włoskie teleturnieje - świetny sposób na zadawanie przeróżnych pytań.

To tyle z mojej strony. Poszukaj podobnych tematów w wyszukiwarce - sporo tego.
Pozdrawiam i życze wytrwałosci! Naprawde warto;)
Grazie Fiorellina per la informazione (nie wiem czy tak się mówi po włosku, ale tak mi z włoska brzmi :)
najlepiej na prywatnych lekcjach, bo nauczyciel poswieca ci 100% uwagi. jesli jest to profesjonalista, po studiach, z doświadczeniem, z pasją itd będzie wiedzial co robic i dobrze cie poprowadzi. ja uczylem sie przez rok z żoną na prywatnych lekcjach i jestem wiecej niz zadowolony z moich umiejetnosci. duzo zalezy od nauczyciela i od tego il e pracy w to wlozysz sama, bo cudów niestety nie ma...
Dla wszystkich zainteresowanych nauką włoskiego od podstaw!!! Bardzo chętnie udzielę lekcji na terenie Warszawy!!! Niedrogo, skutecznie, w przyjaznej atmosferze! Mogę dostarczyć dużo ciekawych materiałów.
Zapraszam! [gg]
do Carolina_pol.
od kilku lat ucze wloskiego, bo jest uroczy i go kocham.
jesli ktos jest zainteresowany to: [email] Ale do wakacji, bo potem wyjezdzam.

Potwierdzam co powiedziala Fiorellina. Najwazniejsze uczyc innych z pasja! Wtedy masz pewnosc, ze nauczyciel nie odwala roboty dla kasy, ale uczy, bo to mu sprawia przyjemnosc!!!

Od roku dalam sie namowic na przyjecie licealistki na nauke wloskiego. Chce cdawac mature za rok.
idzie jej naprawde niezle.
a ja mam satsfakcje.
uczenie wloskiego nie jest wiec sposobem na latka kaske (bez podatkow, VAT, itp.), ale to naprawde PRZYJEMNOSC!!!

Uwazajcie na naciagane kursy, gdzie kaza kupowac drogie ksiazki z masą obrazków, a sam nauczyciel nie jest wymagajacy.
takie rozwiazania sa dobre dla tych co maja duuuzo $ i czasu!

In bocca al lupo per tutti!!!
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa